Ogródek KaRo cz.7

[aleksanderk]

nocne zdjęcia miodzio ,kontrast kolorków na tle zieleni

[Karo]

Róże to róże,budzą zainteresowanie w każdym ogrodzie,nawet jeśli nie tworzą różanki lecz są uzupełnieniem dla innych nasadzeń.
Tak właśnie jest u mnie.
Ale ogród bez róż chyba nie może istnieć


Flora Danica - ponownie zagościła u mnie,bo warta jest tego.
To rewelacyjny krzew.



Monica-wygląda na to,że zregenerowała się juz całkiem po poprzednmiej zimie.
Jest co prawda niska,ale ma piękne zdrowe liście i kilka pąków.


Pirouette - trudno mi uchwycić jej kolor ale to znana róża


Leonardo da Vinci


Baron Girod de l'Ainod mirzana




Midsummer (

[sweety]

A ja kiedyś myślałam, że może I teraz mam ponad 80 krzaczków

[Karo]

Hahaha to już wiesz Aniu jaka jest rzeczywistość

[sweety]

Wiem

[Tomek-Warszawa]

Piękne są Twoje różyczki.

[chinanit]

Piękne róże. Mnie po zeszłej zimie zostało tylko kilka.
Trudno, będzie rosło co innego, bo nie mam już sił, żeby wszystko na zimę okrywać. Zostaną twardziele.

[raflezja]

I ja się dołączę do pochwał odnośnie róż. To nie moja działka, ale zastanawiam się, waham oglądając Twoje.
Piękne!

[apus]

Bajkowe róże! Baaaaaaaaajkowy ogród!

...ale jak Ty ogarniasz to wszystko?

[lawenda]

piękne masz róże, ostatnio zajmują i w moim ogrodzie coraz więcej miejsca, czasem myślę jak wyglądałby mój ogród gdyby nie forum Flora Danica piękna, u mnie zmarzła rok temu, potem miałam czas na rózowe kolory, teraz znowu kręcą mnie pomarańcze, warta jest kupienia?

[maryna45m]

Witaj Krysiu urocze te Twoje róże a szczególnie ta pomarańczowa chyba Summer Song a żylistek z pudrowym kwiatem jest piękny przyznam że nie spotkałam nigdzie mam różowy ale nie daje tego efektu co Twój. Masz gałązki to chętnie bym ukorzeniła a ja wyślę przysłowiową złotówkę. Ciekawi mnie też jak kupowałaś ten ciemny bez to ile płaciłaś za sadzxonkę .Natomiast ja mam taki jasny w seledyn a wiosną ma bordowe wyrastające listki. pozdrawiam.

[Karo]

Witajcie Kochani
Czas biegnie a ja nie zaglądam tu zbyt często oj musze to zmienić,muszę cześciej dokumentować co się dzieje w moim ogródku.
Jeśli mowa o różach to tak jak pisałam zawsze były i będą w moim ogródku. Muszą być



Iwonko nie zastanawiaj się tylko już rób listę z nazwami by jesienią sprowadzić sobie te najładniejsze...
Im jestem starsza tym coraz bardziej dostosowuję ogród do moich możliwości.
Praca przy różach poza późnojesiennym okresem wymagającym ich kopczykowania na zimę - jest moim zdaniem samą przyjemnością.



Spacer z nożycami i koszykiem w rękach,ścinanie przekwitłych kwiatów i pędów , bardzo mi się podoba tak bardzo jak samo patrzenie na różane zakątki.
Tak apus nastawiam się na wygodnictwo




Mimo,że zima 2011/12 poczyniła u mnie spustoszenie ,powoli wracam do uzupełnienia zbioru... muszę tylko poczekać jak krzewy się rozrosną i musze poszukać kilka odmian,których dostac nie mogę




Ula ,tak,tak Flora Danica u mnie równmież zmarzła ale odkupiłam ją sobie bo oczywiście warta jest by ją mieć.
Jest silna i zdrowa i ma dużo pięknych kwiatów przez cały sezon.
To zdjęcie archiwalne poprzedniego krzewu


a to już nowego- młodego


Ale inne rośliny tworzą ogród,tworzą jego klimat więć trzeba je docenić

Np styrakowiec wprowadza niesamowity klimat - miejsca nieziemskiego,z innych rejonów świata


















Marysiuprzepraszam,ale zupełnie nie pamiętam ceny tego czarnego bzu
Ten odwrotnie,wypuszcza wiosną jasnozielone listki,które szybko zmieniajabarwę ca czarne.
A roża to faktycznie Summer Song,uwielbiam ją
Żylistek to przypadkowy zakup,zamawiałam 'Strawbery Filc" a otrzymałam ten i wcale nie żałuję.
W sprawie pędów do ukorzenienia wyślę wiadomość na pw

[ilona2715]

Witaj Krysiu, przybiegłam z rewizytą i oniemiałam, tyle u Ciebie pięknych roślin i funkie i jeżówki, śliczne piwonie, czy ja dobrze widziałam pełną żółtą czy to była biała w promieniach słońca? Goździki brodate urocze, piękne lilie, liliowce, hortensje długo by wymieniać, no i oczywiście róże w których od niedawna jestem zakochana, Summer Song powala na kolana, jeśli chodzi o kolorek jak dla mnie nie ma na razie ładniejszego, chociaż wszystkie są śliczne ten urzekł mnie najbardziej, szkoda tylko, że tak mocno przewiesza główki. Moja jest jeszcze stosunkowo młoda, więc nie wiem czy taka jej uroda czy być może starsza utrzymuje je bardziej w pionie? Ja również uwielbiam chodzić z koszyczkiem i obcinać przekwitłe kwiaty, nie ma chyba przyjemniejszej pracy w ogrodzie. Ciekawa jestem jakich róż poszukujesz.

[chinanit]

Przyszłam znowu popatrzeć na styrakowca. Muszę go kupić jeszcze raz.

[raflezja]

Poczytałam watek o styrakowcu i chyba tez go kupię, gdy spotkam. Bardzo ciekawy jest.