
Aniu Sweety, ano jakoś walczę, bez spektakularnych efektów jak u tych co mają ziemię zamiast piachu. Cieszę się każdą roślinką, która jako tako daje sobie radę.
Christę koniecznie muszę przesadzić i podsadzić innymi roślinami, bo nawet M stwierdził że to wygląda bałaganiarsko. Ty zrobiłaś doskonałe połączenie. Pashmina z jej zielonkawymi płatkami wygląda bardzo dobrze przy zielonych czubeczkach Christy

Kasiek, dzięki za Twój wirtualny spacer po Rosarium. Tak tak wsiąkłam, że nie miałam już czasu odpowiadać u siebie w wątku. Wpadłam też na pomysł, oglądając zdjęcia, na wykończenie mojej rabatki z różą na pieńku. Bardzo ci za to dziękuję, bo już mnie męczył ten brak weny

Tajeczko, rh rośnie w półcieniu. To słońce to chwilowe. Teraz go mocno podlewam. Myślisz że te listki nie odzyskają zieleni? Są teraz czerwone ale jędrne i nie schną. Szkoda. Teraz boję sie przesadzić pozostałe trzy rh

Iwonko, podejrzałam ten powojnik, który polecasz. Uroczy. Masz go u siebie? bo nie pamiętam. Może dziś uda mi się zwiedzić twój ogród bo przyznaję że mam ostatnio zaległości. A tych sakramentalnych słów to się ode mnie nie spodziewaj


Cześć Lulek. Moje Christy też spore, jakieś 80cm. A jak tam rabatka pod sumakiem? sadzisz już? czy zmieniłaś koncepcję?
Irminko, róża o którą pytasz to The Fairy. Kupiłam cztery krzaki. Trzy są jasne, blade. A ten jeden taki ciemny. Dziewczyny mówią że to pewnie Pink Fairy. Przyznam się że teraz to ona najbardziej mi się podoba

Małgoś/Nutka, a u mnie zakwitły właśnie kanny

Julek, nie strasz zimą bo się załamię. Marzy mi się urlop, jestem zmęczona niesamowicie a Ty takie historie.
W typie przedogródka miał być cały ogród ale nie wyszło


Czy to od ciebie była ta fioletowa dalia, ok 70cm, ciemne cudo? Bo pogubiłam karteczki. Właśnie zakwitła i jestem zachwycona. Fajnie komponuje się z szałwią w identycznym kolorze.
Witaj Linet, z tymi orderami to przesada, mogłabym się pokłuć w delikatnym miejscu...ale fakt pracy było dużo a czeka mnie jeszcze więcej.























