Ogród 100 róż

[sweety]

Tak mi się teraz skojarzyło, że Twój Acropolis do złudzenia niemal przypomina moją Bordure Rose, Zresztą zobacz

[edulkot]

Aniu wszystkie śliczne, nawet te pierwszaki mimo że to jeszcze niedojrzałe młodziki ale mnie przyciągnął pustaczek czyli Sonnenroschen, czy ona u Ciebie tak strasznie rośnie na wysokość, szerokość i długość rozrosła mi się strasznie i dopiero w tym tygodniu pokazała swoje pierwsze kwiatki, jak tak dalej pójdzie to zarośnie wszystko w koło i wlezie na chodnik a miała być taka maleńka

[Alania]

Aniu, masz wiele ślicznych odmian, których nie mam, a miałam zamówić jesienią. Stephanie to już nawet zamówiłam, ale później zmieniłam zamówienie i z niej zrezygnowałam. Niepotrzebnie, bo jest śliczna.
Alan T. - piękna ta angielka. Jak się sprawuje?

[Margo2]

Ja jestem zachwycona Stephani. Zresztą akropolis też. Teraz chyba jest najładniejsza, bo kwiaty mają kolory od czerwieni do zieleni. Niesamowicie to wygląda.
Opisuj swoje róże. Może na jakąs się skuszę. Najbardziej zalezy mi na trwałości kwiatów i długości kwitnienia

[majka411]

Ania bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam Twój wpis?. masz rację z tą odskocznią i koniecznie odzywaj się i pokazuje, co i jak Ci zakwitło.
U mnie podobnie również czekam na pierwsze kwiaty jeszcze kilku róż. Mam i takie, które stoją jak zaklęte.
Stare róże ładnie mi kwitną.
Jestem ciekawa Twoich różyczek?. tych wyczekiwanych.
Avanon skrada serduszko każdemu, kto ją zobaczy... Ślicznie Ci kwitną panny
Nie mam Baronesse i Acropolis więc z przyjemnością oglądam i czytam komentarze.
Claire Austin, to też nowa róża ? kwiat piękny?. bardzo mi się podoba.
Stephanie Baronin zu Guttenberg podobnie jak Avalon robi bardzo dobre wrażenie.

Wczoraj rozładowała mi się klawiatura i ostatnie zdjęcie Rosenfee, które miało być zamieszczone w poprzednim poście wkleiłam posługując się tylko myszką. Nie mogłam też zamieścić żadnego komentarza ani u nikogo nie zdołałam nic napisać...

Ania ja mam podobnie.....czasami nie da się pisać. Nie wiem czy inni też tak mają i czy to można zgłościć do Admina.

[AnaAn]

Ania, śliczne to zdjęcie; podobna jest rzeczywiście, ale płatki chyba ma bardziej karbowane...

Maja, moje Sonnenröschen to młodziaki i rosną w doniczkach, więc mają ograniczone pole manewru. Mam nadzieję, że nie zostaną takimi potworami

Monia, ze Stephanie jestem zadowolona, natomiast Alana Titchmarsha drugi raz bym już nie kupiła; bardzo szybko gubi kwiaty ? podobnie jak np. Claire Austin.

Gosia, ja też sobie cenię trwałość kwiatów. O wielu odmianach będę mogła napisać coś konkretnego dopiero pod koniec sezonu...

Maju, dzięki
Claire Austin ma bardzo ładne, szlachetne kwiaty, ale niestety bardzo szybko się ich pozbywa...
Myślę, że na Stephanie Baronin zu Guttenberg i na Avalon nie będę narzekać.
Majuś, moje problemy z klawiaturą (bezprzewodową) wynikały z wyczerpania baterii. Trzeba było włożyć nowe, a nie miałam zapasowych...


Ostatnie fotki:








Kilka debiutantek:

Natasha Richardson


Wisley 2008


Sebastian Knaipp


Rose des 4 Vents ? ma ogromne kwiaty, które zwieszają się pod swoim ciężarem, ale są bardzo trwałe; tu w towarzystwie Aleksandry Princess de Luxemburg, której kwiaty w tym roku też są znacznie większe


Sourire de Mireille; kwiaty zapowiadają się na trwałe i zmienne w kolorze


Kurfürstin Sophie



I ?staruszki?:


Granny


Petticoat i Novalis


Queen of Sweden

[AnaAn]

Dzień dobry

Na miły początek dnia Heathcliff.
Pierwsze pełne kwiaty miałam już 20 czerwca, ale nie zdecydowałam się go wcześniej pokazywać, bo za nic nie mogę uchwycić jego prawdziwego koloru.
Wnosi na moją rabatę bardzo pożądaną plamę kolorystyczną.
Dalej będę próbować, może w końcu uchwycę prawdziwy kolorek. Niemniej jednak kwiat jest dosyć trwały i ładnie zbudowany. Oczywiście nie wygląda tak pięknie jak na zdjęciach u Austina, ale może z czasem się poprawi...

[Alania]

Nie mogę się doczekać kiedy u mnie zakwitnie. Właśnie tego kolou potrzebowałam na rabacie i już się cieszę, że to taka ładna róża.

[Annar13]

Twój ogród jest bajkowy.
Bardzo podobają mi się te blado fioletowe róże

[majka411]

Na miły początek dnia Heathcliff.

Ania u mnie też zakwitła, wstawię zdjęcie, zobacz ona ma zupełnie inny kolor.
Jestem mało zadowolona z tego koloru.... inny jest na zdjęciach w RosenParkDrager.


Gdzie te purpury

[beata68]

Ja też jestem zdziwiona kolorem Heatcliff, u mnie jest bardziej czerwony, niż purpurowy. Aniu bardzo mi się podoba połączenie Peticoat i Novalis. Nie wiem, jak Ty, ale ja jestem zachwycona Sourire de Mirelle.

[beata68]

Aniu, wydaje mi się, że to ona. Twoja jest jeszcze nie w pełni rozwinięta, pamiętasz pisałam, ze jak mi mąż przysłał zdjęcie to się załamałam kolorem, teraz gdy się w pełni rozwinęła jest ok.

[danutab]

Aniu rozumiem twoje pytanie dotyczące Rose des 4 Vents nie wiedziałam że jest również u Ciebie, będziemy porównywać. Szkoda tylko że u mnie kwitła w deszczu i i zimnie. Natasha Richardson też mam nówkę i jak na razie nie mam o niej zdania. Miała tylko 2 kwiaty ale już widzę nowe pączki.

[AnaAn]

Moni, tak do końca ten kolorek nie jest prawdziwy, ale czerwony też nie jest

Ania, miło mi, że Ci się podoba. Novalis to jedyna moja róża w takim kolorze, ale za to bardzo przeze mnie lubiana; sprawdzona

Maju, poczekaj na następne kwiaty. W przyszłym roku też będzie wyglądała inaczej. Mam nadzieję, że doczekamy się takiego cacuszka: http://www.davidaustinroses.com/german/ ... showr=6836

Danusiu, ciekawa jestem czy Twoja Rose des 4 Vents też tak zwiesza kwiat. U mnie jakoś wytrzymała deszcze i burze z mijającego tygodnia, a nawet poniedziałkowy grad. Wygląda na szybko rosnącą. Co do Natashy, to mam podobnie. Mój stosunek do niej na razie jest neutralny

Beatko, bardzo lubię ten duet.
Wiesz co, no ja jeszcze się nie zachwycam, choć fotki na stronie szkółki są cudne. Mam nadzieję, że nasze Sourire też takie będą. Dzięki, że mnie uspokoiłaś. Ja właśnie dzisiaj odkryłam swoją nową pomyłkę różaną (czwartą) ? 5 sztuk w jednej odmianie Nie chciałabym już kolejnej ...

Sourire de Mireille

[Alania]

Ważne, że nie jest czerwony