Zajrzalam do tego wątku, bo właśnie wczoraj kupiłam dwie hortensje, a tu niespodzianka - post KaRo i fotografie akurat tych odmian, które kupiłam. Zastanawiałam sie, czy dobrze zrobiłam, ale teraz widzę, że chyba tak. Mają rosnąć na nowej półcienistej rabacie, wespół z iglakami, rododendronami, hostami, barwinkiem i żurawkami.
Przyznam, że skusiła mnie cena - 9 i 12 zł - ale nie wiem, ile która.
Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.I
No, od hortensji typu Grandilfora jak chociażby ta u Anii to chyba nie tak trudno odróżnić?KaRo pisze:Z tymi odmianami jest nie lada kłopot...
Tak wygląda moja "Pinky Winky"
A tak " Kyushu"
Można dodać "Grandiflorę" do kolekcji i nie wiedzieć która jest która...
Dla mnie są jednakowe
Natomiast w obrębie tych dwóch typów o których wspominałem to zupełnie inna bajka. Tu rozpoznawanie tylko na podstawie wiech kwiatowych jest naprawdę bardzo trudne, obawiam się, że niemożliwe dla laika jak ja. Rozpoznanie jest możliwe natomiast na podstawie innych cech Kyushu - mocno błyszczące liście, Pinky Winky - bardzo czerwone młode pędy i możliwe choć chyba zależne od warunków jesienne czerwone przebarwienie liści.
P.S.
Co jest?
Jak mogłem stać się Gold skoro jeszcze nie byłem Silver? Co się dzieje? Jestem zakłopotany
Niezidentyfikowana Hortensja, to ta, którą sprzedano mi jako Grandiflorę, dopiero zabiera się za kwitnienie, wysokość 1,8m.
Poniżej 'Pink Diamond' . . . uparciuszka nie chce mi rosnąć wzwyż tylko wlecze się na boki 2m szerokości i mniej niż 1 m wysokości, zaczęły się jej rozwijać pierwsze kwiaty płodne, lekko pachnie więc jest jak w ulu, chyba wszystkie gatunki much, pszczoły, osy, mrówki i motyle. Wystarczy trącić krzew i bzzzzzz
Poniżej 'Pink Diamond' . . . uparciuszka nie chce mi rosnąć wzwyż tylko wlecze się na boki 2m szerokości i mniej niż 1 m wysokości, zaczęły się jej rozwijać pierwsze kwiaty płodne, lekko pachnie więc jest jak w ulu, chyba wszystkie gatunki much, pszczoły, osy, mrówki i motyle. Wystarczy trącić krzew i bzzzzzz
Cieszę się ale jestem nieco zaskoczonyTess pisze:ha ha ha Chwaścik, a co się martwisz awansowałeś.....od razu na golda
Tego akurat jestem pewien, że nie. Kiedy ja kupowałem tę swoją hortensję to 'Pinky Winky' nie było jeszcze w sprzedaży . . . o ile w ogóle była już na świecie.Tess pisze:a ta hortensja to nie Twinky - Pinky? zerknij u mnie w wątku, tam jest fotka
Poza tym 'Pinky Winky' nabyłem w tym roku, więc choć mała to mogę już porównać. Nie jest to też Kyushu, mimo że jej nie mam to bym rozpoznał. Nie potrafię rozpoznać Tardivy ale mam wątpliwości. W najgorszym wypadku może to być drugi egzemplarz Pink Diamond ale są pewne zdecydowane różnice w pokroju, porze kwitnienia. . . inna sprawa, że rosną w bardzo różnych miejscach.
A być może jak wspominałem jakaś siewka Grandiflory. Jestem bezradny. . .
-
Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wyjaśnienie znajduje się tutajchwaścik pisze:
P.S.
Co jest?
Jak mogłem stać się Gold skoro jeszcze nie byłem Silver? Co się dzieje? Jestem zakłopotany
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=160
Tiaaa. . . teraz rozumiem i trochę mi głupio
. . . nawet trochę bardzo bo jakoś nie za bardzo zauważyłem tego tematu, szczerze mówiąc to w ogóle nie śledzę tamtej sekcji i po raz kolejny mi głupio bo okazało się, że mam nieregulaminowy nick. . . 
' 
'Ale żeby nie zawracać głowy prywatą pod tematem o hortensjach to kolejne zdjęcia moich hortensiątek.
Limelight
Grandiflora (z siewki, która zachowała cechy)
Na tych zdjęciach chyba akurat dość łatwo odróżnić jedną od drugiej Limelight jest wyraźnie żółtawa a Grandiflora zielonkawa.
-
izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Tess kontaktowalam się ze sklepem niestety nie chcą zdradzić skąd biorą towar ale jest to jakaś szkólka na północ od Warszawy.Nie zajmują się sprzedażą detaliczną i nie prowadzą wysyłki detalicznej.Przekro mi bardzoTess pisze:Magdziol bardzo proszęMagdziol pisze:Tess- spróbuje się dowiedzieć w sklepie skąd biorą .Może tam będą wiedzieli czy w Twojej okolicy sa do kupienia.
Jak znajdziesz sposób na przekazanie to kupię.
Pewnie chodzi o tę szkółkę z Ciechanowa (choć Bydgoszcz też jest na północ ;) ). Nie wiem tylko czy można tu ją reklamować? Ale w Googlach można ją łatwo znaleźć szczególnie, że mało kto ma obie te hortensje w swojej ofercie.Magdziol pisze: Tess kontaktowalam się ze sklepem niestety nie chcą zdradzić skąd biorą towar ale jest to jakaś szkólka na północ od Warszawy.
