Witajcie dziewczyny, zaglądam z doskoku, bo niby lato, ale do końca czerwca ciągle coś do zrobienia niecierpiącego zwłoki.
Dzieciaki mają wakacje i zanim wyjadą na obozy to trzeba im troszkę zorganizować czas

A i w domu troszkę odszczurzania by się przydało. Dzisiaj było cudowne słońce, ogarnęłam parę rzeczy w ogrodzie ale nagle się zmieniło na deszcz

Co oczywiście dało znak czapce i bez prochów się nie obyło
Z nowości pojawiła się u mnie róża Queen of Sweeden oraz powojnik Beautiful Bridge

i o dziwo znalazłam dla nich miejsce
Grażko226 bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Oczywiście serdecznie Cię zapraszam i wręcz namawiam do kolejnych odwiedzin. Bardzo Ci dziękuję za pochwały
Wanda witaj! Ciesze się, że Cię widzę

Troszkę u mnie mniej tej większej perspektywy, bo ciek wodny stoi w miejscu i nie sposób go focić

A i drugi zakątek /ten z ławeczką/ w proszku i służy do dołowania roślin. Co do bukszpanu /jeśli dobrze zrozumiałam/, to rządek składający się z jednej sadzonki bukszpanu. Z tym, że to roślinki wyhodowane przez mojego tatę i posadzone były jako spore krzaczory. W tej chwili żywopłot ma 5 lat.
Magda podobnie jak u Ciebie mój czas nie jest z gumy

I mimo, że tak blisko mamy to ciężko jest się spotkać. Mam nadzieję, że w tym tygodniu nam się uda

Dziś kolejna porcja focików.
Mariolko za dobrą radą nawiozłam różyczki i widzę efekty. Zawiązują nowe pączki i wyrastają nowe gałązki. Nie czekaj tylko zrób to samo
Kasiek z książki nie wyciągam głowy i mam coraz większe zawroty

Do południa udało mi się popstrykać zdjęć, potem głowa doskwierała, ale znów pokazało się słońce

Oby na dłużej !!!
Kasiu, kiedy ciąć glicynię? Czy nie jest za późno? Podsyłałaś kiedyś linki ale zgubiłam
Ewa dzięki za chęć pomocy

no nie wiem co to za licho. Ładna jest, ale żeby tak zapomnieć

Trudno
Obfocone dziś
tarasowe
Lantana przechowana przez zimę
werbena patagońska /przezimowała/
w towarzystwie jeżówki
Przetaczniki
Christa
Szałwia i First Lady
Szał ogrodowej
