Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Ja też pojechałam po czym się dało sekatorem i nawóz czeka w gotowości.
Wczorajsze ulewy sporo poniszczyły. :twisted: Wiele róż złamało się pod ciężarem wody. Dziś muszę część popodpierać.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Rzeczywistość u Ciebie nie tylko nie jest szara ale jest bardzo kolorowa ;:138
A przetaczniki mnie zawiodły. Wybujały w górę, dół mają pożółkły i brzydki, zasłaniają róże. Jeszcze nie kwitną ale już planuję ich przesadzenie. Jeszcze nie wiem gdzie ale u mnie to porażka. Nawet M który się nie wtrąca powiedział że to wygląda bałaganiarsko. Dokupiłam więc wczoraj lawendę i chyba w tym kierunku pójdę na całej rabacie.
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Odwiedzam ogrody i w każdym znajdę coś wartego zapisania. U Ciebie do mojej listy chciejstw dopisuję różę GRASTEN.
Śliczne te łany szałwi... i ogólnie pod Czesławem niezmiennie mi się wszystko podoba :D
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu szałwie są przepiękne, bardzo je lubię i żałuję, że już u mnie przekwitają.... u Ciebie wciąż w pełni kwitnienia....cudne....i tyle kolorków ;:oj .....nie miałam pojęcia że szałwie występują w tylu różnych barwach ;:oj Czy już próbowałaś je rozmnażać???
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

U nas od poczatku tygodnia temperatura nie przekroczyła 15 stopni i leje :evil: Jest wręcz obrzydliwie. Wilgotno i zimno. A do mnie dziś przyjeżdżaja hosty i róże. Miałam sie brać za kolejny fragment ogrodu... No wiem, mówiłam, że w tym roku już nic nowego nie robię. Ale mnie taaak korci ;:306
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13121
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu ;:223 ;:196 lepiej pózno niż wcale, najserdeczniejsze!!!!!!!!!!!!

Czesław pewnie osłania dzielnie ogródek przed tak zmienną pogodą, u nas teraz leje, wieje a było tak pięknie.

Przetaczniki bardzo piękne tylko rozłażą się, ale coś za coś - ten różowy jest przepiękny.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

:wit

Najlepszego Wandeczko ( choć spóźnione ) ;:196

Szałwie pięknie u ciebie kwitną ;:108 moje dopiero się szykują. Porozdzielałam kępy na mniejsze, mam nadzieję ze się ładnie rozrosną i jestem ciekawa efektu :) Przetaczniki u mnie zrobiły sie bardzo brzydkie... łyse od dołu i w ogóle strasznie mi się pokładały. Więc je wyeksmitowałam z ogrodu.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

kropelko, w tym roku rzeczywiście wszystko rośnie bujnie i raczej zdrowo, ale nie zawsze tak bywało. Gdy panuje susza, to tak ładnie to nie wygląda. Ja w tym roku posypałam rabaty popiołem z kominka, może to też się przyczyniło do bujności, nie wiem. W kazdym razie rabaty kipią roślinnością, tak że czasem stopy nie ma gdzie postawić.

nena08, strasznie szkoda tych powyłamywanych pędów róż. Czasem dosłownie chce się płakać na takie widoki. Jeśli wystarczy tyczka i drucik to jeszcze pół biedy. U mnie nie było takiej ulewy jak u ciebie, ale i tak kwiaty wyglądają bardzo biednie.

April, naprawdę nie wiem, co mogło się stać twoim przetacznikom. POdejrzewam, że to grzyb je od dołu zniszczył. One są na niego jednak podatne. Trzeba zawczasu opryskać Topsinem, ale czy to człowiek pamięta o tych wszystkich profilaktykach do każdego gatunku roślin? Akurat u mnie przetaczniki są zdrowiutkie i bardzo mi się podobają. Tylko taki zwykły niebieski się porozkładal na boki jak co roku :wink:

Jagusiu, różę Grasten mogę szczerze polecić. Co roku zachowuje się perfekcyjnie i powtarza kwitnienie. Wiadomo, że jako biała starzeje się brzydko, ale cóż... trzeba zawczasu usuwać rdzewiejące kwiaty. U mnie to jedna z najlepszych.

Agness, ja niedawno też myślałam, że szałwie są tylko jasnoniebieskie i ciemnoniebieskie. W zeszłym roku kupiłam różową i białą. Jeszcze nie dzieliłam kępek, bo za młode. Wysiewać też się jakoś nie wysiewają. Jak będę miała większe kępy, to się z tobą podzielę :D

sweety, jeszcze róże kupiłaś? Cudnie. Ja, jeśli w ogóle, to poczekam z nimi do jesieni. I dokupię takie, jakie już mam.

taro, dzięki bardzo za życzenia ;:196 U mnie przetaczniki nigdy się nie rozłaziły pod ziemią. Za to je właśnie lubię. Mam kilka różnych i wszystkie trzymają się grzecznie kępy. Taruniu, przy okazji foteczka bodziszka, którego od ciebie dostałam. Już niestety przekwitł, ale trzymał się dość długo :D
Obrazek

AgaNet, no masz, jesteś kolejną osobą niezadowoloną z przetaczników. A może się powyciągały, bo w za dużym cieniu rosną? To, że są łyse od dołu, wygląda na mączniaka albo podgnicie. No nie wiem, ja jesten baaardzo zadowolona ze swoich. Dziękuję za życzonka. :D
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Kupiłam 2 krzaczki Louis Odier i 1 Cardinal de Richeleiu ;:167 Kardynała dla koloru :D i z rozpusty. A LO, bo zwolniło mi się miejsce przy ogrodzeniu, gdzie rosły malwy. Malwy jednak dostały wilczy bilet z uwagi na rdzę i rosnąć tam już nie mogą, bo w takim przypadku zalecają zmianę miejsca.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Ania, ja malwy kiedyś wywaliłam ze względu na tę rdzę i nawet nie chcę już na nie patrzyć. A nie obawiasz się wsadzać tam róż? Rdza ci może przejść na róże. Ja to bym profilaktycznie wymieniła zupełnie ziemię w tamtym miejscu.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wymienić i tak wymienię, ale z innych powodów. Czytałam, że ta rdza atakuje tylko i wyłącznie malwy.
Malwy oraz inne rośliny z rodziny Malvaceae atakuje Puccinia malvacearum. Ten gatunek rdzy występuje tylko i wyłącznie na Malvaceae. Róże porażane są natomaist przez rdze z rodzaju Phragmidium.

http://choroby-szkodniki.pl/?p=348
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, ja bym raczej obstawiała podgnicie... ostatni sezon był u mnie bardzo deszczowy i bardzo zimny... i to przez kilka długich miesięcy lało i lało ( i wiosną i latem, i jesienią....) wiele roślin mi ucierpiało. Mysle ze i dlatego te biedne przetaczniki tak mi zmarniały. Cóz, na pogodę nie mam wpływu. Szałwie lepiej zniosły takie warunki i to one u mnie zostały ;:108
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Tak sobie czytam o przetacznikach...i moje chyba mają to samo :( Wysokie, kwitnące bardzo obficie. tylko...od dołu żółkną - a właściwie brązowieją - i zasychają im liście.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Sweety, skoro tak, to wszystko jasne ;:108
AgaNet, :(
Gajowa, gdy przetaczniki rosną z innymi roslinami, to tych dołów nie widać. Jakieś rozwiązanie to jest ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu co to za ciekawa metalowa ozdóbka...to kształt liścia :?: To dzisiejsze słoneczne fotki?...u nas znowu leje ;:223

Pozdrawiam Jola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”