Petunia z nasion Cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
edziaa
50p
50p
Posty: 72
Od: 3 kwie 2013, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

A oto moje cudaki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lato,lato,lato echże ty...
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Magdallena pisze:Witaj na Forum, mam nadzieję, że zostaniesz z nami :wit
Nie miałam nigdy czarnych petunii ale nie wydaje mi się, by one jakoś się różniły od zwykłych. Chyba, że są jakoś zmutowane i nie wytwarzają nasion. Ja cały czas obrywam przekwitłe kwiaty, bo z nich tworzą się nasiona i roślina marnieje. A petunie kwitną długo więc szkoda ich szybko tracić. Zatem polecam Ci obrywać kwiaty póki co. Samych nasion szuka się w tych "suszkach" po przekwitłych kwiatach. Z czasem tworzą się w tym miejscu owoce, które najpierw są zielone a potem robią się suche. Wtedy się je zrywa. W środku jest cała masa nasion. Szukaj ich jednak nie wcześniej niż w sierpniu.
bardzo ci dziękuję :) ale się teraz będę do sierpnia niecierpliwić ;P ale na wypadek jak by mi się nie udało zamówiłam gotowe nasiona - granatowe z białą obwódką bo czarnych nie znalazłam :(
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

A u mnie po deszczach na petunie weszła szara pleśń i niestety oprysk nic nie zaradził...trzy doniczni szlag trafi i pójdą do wyrzucenia...ehh
pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

jeszcze kwestia uszczykiwania roślinki - jak dużo głównego pędu powinnam ciachnąć, żeby roślinki poszły w boki?
konwalia84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 kwie 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Witam:) w końcu się znalazłam troszkę czasu żeby pokazać moje petunie które pierwszy raz w życiu siałam:) oczywiście nie mając doświadczenia posadziłam ich za dużo w skrzynce i trochę im ciasno, ale już będę wiedzieć na przyszły rok że tyle roślin do jednej skrzynki się nie sadzi:)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
moja mama się śmieje że te petunie to pienne są;)
Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 458
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

No ja właśnie mam to samo - petunie z nasionek, chociaż uszczykiwane, nie rozkrzewiły się ładnie, tylko idą w górę jak szalone... Zasłaniają mi pół okna.
konwalia84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 kwie 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Kupując nasiona myślałam ze będą ładnie zwisać a tu prosze....
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Konwalia- kochana w takiej postaci wyglądają przcudnie ;:333
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
groch8888
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 lut 2012, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

konwalia84 piękne kompozycje ;:138 Żeby Cię nie zmartwić (a widzę, że w Twoich kompozycjach są również petunie kaskadowe) jak podrosną położą się :wink: Moje były ogromne i stały na baczność jak w wojsku i straciłam nadzieję, że się położą, a jak zaczęły się kłaść to zbierałam skrzynie 2,3m z trawnika (chyba nie muszę pisać co się z nimi stało) ;:145 Dlatego w razie "W" dobrze je zabezpiecz przed fikołkiem :roll:
Pozdrawiam Veronica
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 458
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Moje wyglądają cudnie do pewnego momentu. Potem robią się za wysokie, za ciężkie i kładą się, ale niestety nie tak, jak kaskadowe, tylko wyłamują się albo brzydko sterczą.
Mimo to je kocham, bo są piękne. Zastanawiam się tylko, czy w połowie lipca nie zostaną mi smutne, wyłamane badylki.

Oto moje piękności, wszystkie z nasion:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu widać już proces wyłamywania się:

Obrazek
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Witam ja generalnie na warzywach się udzielam ostatnio ale postanowiłem "przejrzeć" forum i z racji ze mam jedną surfinie (od razu się przyznaje nie z nasionka) chciałem poczytać o waszych przygodach z uprawą moja roślinka jest spektakularna i dlatego zastanawiam się czy za rok nie zastąpić moich pelargonii sufiniami, kupiłem malutka sadzonkę wsadziłem do donicy gdzie wyglądała marnie sama taka ale teraz jest piękna. A że pelargonie mam już któryś rok a potrzeba mi ich co roku blisko 100 to pomyślałem by może za rok podjąć się próby wysiewu i coś zmienić Obrazek Obrazek Obrazek
zdjęcie mojej surfini sprzed 2 tyg, pelargonii tegorocznych i foto z zeszłego roku z jednej strony balkonu

-- 4 lip 2013, o 14:24 --

A i jeszcze jedno zapomniałem zapytać. Wielu z was ma już doświadczenie w sianiu, powiedzcie proszę czy z nasion będę w stanie uzyskać okazy podobnych rozmiarów? I czy w porównywalnym czasie osiągną podobną wielkość?
Awatar użytkownika
katris
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 sie 2009, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

vanyavala napiszę, jakie są moje doświadczenia z petunią , a wysiewam od 2010, czyli już czwarty rok. Mam dwa balkony i dlatego potrzebuję dość sporo roślin na główną wystawę.
Pierwszego roku kupiłam paczuszkę nasion petuni zwieszającej się, bez problemu otrzymałam wiele roślin, które prezentowały się dość ładnie w czerwcu i lipcu, potem kwitły tylko na końcach i efekt nie był zbyt ciekawy.
W tym roku i poprzednim, wysiewałam kaskadowe petunie i dopiero teraz efekt mnie zadawala.
Moim zdaniem Twoje pelargonie są śliczne ;:138 (ciekawi mnie czy prowadzone przez Ciebie od nasionka).
Wydaje mi się że z petuni też można osiągnąć bardzo ładny efekt, lecz z nasion petuni kaskadowej a w jednym opakowaniu jest zazwyczaj ok. 10 nasionek.
W tym roku wysiewałam nasionka na początku lutego, a tak wyglądają właśnie dzisiaj.
Dla porównania wstawię zdjęcia tych z 2010 i tegoroczne
2010 petunie zwisająca mieszanka
Obrazek
dzisiejsze :D kaskadowe
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrowionka :) Katarzyna
Arnika2
200p
200p
Posty: 256
Od: 11 mar 2013, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

katris Jakiej firmy nasionka siejesz?Ja siałam pierwszy raz kaskadową mix i owszem jest miks biało-różowy/wszystkie odcienie różu/.Nasion w opakowaniu jest dużo.Wzeszły też ładnie . Obrazek Myślę jednak że mam zbyt wietrzny balkon na petunie.
Awatar użytkownika
katris
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 sie 2009, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój /Västeras

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Arnika2 nasiona, które wysiewam pochodzą z Ożarowa Mazowieckiego.
Mój balkon jest również bardzo wietrzny lecz petunie dają sobie radę bez problemu, jednakże doniczki wiszące trzeba porządnie zamocować...
Dzisiejszy widok z zewnątrz na mój balkon
Obrazek
Pozdrowionka :) Katarzyna
Awatar użytkownika
dorota33
200p
200p
Posty: 211
Od: 6 sty 2012, o 17:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Petunia z nasion cz.2

Post »

Obrazek

Uploaded with ImageShack.usmoje też rosną do góry ,siane mix ale jak na razie wszystkie są jednakowe.Czekam na inne kolorki mam nadzieję że sie doczekam....
DOROTA
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”