Kochani, na początek podziękowania dla stałych bywalców i gości w
rozczochranym
Bardzo się cieszę, że zaglądacie, darzycie dobrym słowem .
Przecież na FO tyle wspaniałych ogrodów i przemiłych i znających się na sztuce ogrodowej Gospodarzy.
W podziękowaniu
A teraz wyjaśnienia
Pani
dwójów nie postawiła. Natomiast w robocie papierkowej ugrzęzła na dobre
Jest nadzieja, że się uporam do końca przyszłego tygodnia w nawale różnych innych zajęć.
Co do wyjazdu.
Wypoczynek czynny (bardzo, nawet nocą) miały dzieci, natomiast opiekunowie moc atrakcji, któreż owe 'czynne' dzieci zapewniały
O wypoczynku nie było mowy, no chyba że ktoś uważa, że można odpocząć mając pod opiekę zestaw 2 klas szóstych przez 72 godziny
Ja nie umiem
Mimo tych drobnych niedogodności wyjazd z uważam za bardzo udany. Zielona Szkoła o charakterze sportowym z wieloma ciekawymi i atrakcyjnymi konkurencjami, profesjonalnie przeprowadzonymi dostarczyła wszystkim niesamowitych przeżyć.
Jak niesamowitych? Oceńcie sami...
W środku jestem ja-kobieta po 40-tce
Wszystko w takich okolicznościach przyrody. Kaszuby.
.........................
Mufko, przytarasowa różanka ciągle powiększana. Uwielbiam siadać na schodach i patrzeć.
Bodziszki, przywrotniki, przetaczniki bardzo mi pasują do róż.
Bodziszki, przetaczniki, przywrotniki, kocimiętki bardzo mi pasują do róż.
Chociaż byliny były najpierw, róże dołączyły niedawno.
Kardynał piękny. Wybaczam mu nawet to, że kwitnie tylko raz, słabo znosi słońce i podatny na mączniaka.
Truskawka kaszubska z ekologicznej przydomowej uprawy (niestety nie mojej). Polecam.
Smacznego.
Pozdrawiam z upalnych Kaszub
Igo, dziękuję
Bardzo mi zależy, żeby
rozczochrany wyglądał naturalnie i swojsko.
U nas niestety też sucho, niby chmury się zbierają, zanosi się na burzę, a potem wiatr rozgania wszystko i dalej skwar.
Deser dietetyczny. Lody, naturalny jogurt, chrupki i truskawki. Samo zdrowie.
Smacznego.
Pozdrawiam.
Aniu, róże mam praktycznie w trzech kolorach: róż, fiolet i biały.
Niestety do różanki poremontowej zakradł się 'kurczak'-Graham Thomas. Kupiony go jako biała
Ten bodziszek zupełnie inny. Też bardzo mi się podoba.
Kasiu, zdjęcia miałam na zewnętrznej, żeby nie zapychać komputera, więc one ocalały. Przepadły dokumenty.
Dziękuję
Marysiu, deserek podany. Dla odmiany dla ciebie takie widoczki.
Wyjazd udany, dzieci (chwilami) grzeczne
Dorotko, dziękuję za zrozumienie w temacie szkolnym
Kasiu, ileż się trzeba wcześniej natrudzić, żeby nie musieć stawiać tych
dwójów
Wakacje to naprawdę wspaniały czas i mogę zrozumieć zazdrość w tym temacie.
Mówiąc szczerze nawet nie chce mi się nigdzie daleko wyjeżdżać odkąd mam ogród.
Dziękuję za komplementowanie
rozczochranego. Efekt sielskości-wiejskości do tego nieustannie zmierzam.
Niestety deszczu nie było i akcja 'konewka' trwa nieprzerwanie.
Wiele róż szybciutko przekwitło z powodu temperatury i małej ilości wody
Chyba musimy zaklinać deszcz, jak na kaszubską czarownicę mam małą skuteczność....
Aga, witam

, cieszę się, że znalazłaś dróżkę do
rozczochranego.
Pamiętam, że szukałaś Geranium pratense 'Splish-splash'. Udało się zdobyć?
Róża, o którą pytasz to Kardynał Richelieu
http://www.roses.webhost.pl/2008/03/car ... richelieu/
Gratuluję, cenię sobie pobyt w domu, ale na dłuższą metę to może być trudne. Życzę, żebyś była zadowolona
Aniu, pogoda dopisała. Istne tropiki
Ale w tym wypadku to ok.
Zostawiam jeszcze kilka widoków i uciekam.
Dzisiaj zjazd rodzinny i otwarcie sezonu wakacyjnego 'pod chmurką'
Życzę miłej soboty
