W "rozczochranym"...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Masz rację Justynko ...chyba większość tak ma , że do końca nie jest zadowolona z końcowego efektu i ...znów
przerabia ;:306 ...po to , by za jakiś czas stwierdzić , że to nie to , o co nam chodziło ;:oj .
Prawdę mówiąc jest taka sekwencja wypowiedziana przez Karla Foerstera ...."Jeśli jesteś zadowolony ze swojego ogrodu, to znaczy, że na niego nie zasługujesz " .

Masz ładnie skomponowane nasadzenia ;:167 ...tak w kolorze , jak i gatunku ... wzajemnie się przenikają dając wrażenie obfitości i wyglądają jakby natura je sama malowała ... bez odrobiny sztuczności ;:333 .
U nas dzisiaj zapowiadali opady , porywisty wiatr a ... skończyło się na zachmurzeniu , parę dosłownie kropel spadło .
Ja też zapasy wody z ogromnej metalowej beczki 1000 l z kranem ...powylewałam na rabaty , pod tarasowe , pomidory i ogórki ...zostawiłam sobie 50 litrów do pelargonii na dwa balkony ...
A deszczu jak nie było , tak nie ma ...a temp. + 30 C w cieniu dzisiaj była i strasznie duszno .
Konsumpcja słodkości o tej porze ;:oj ... zresztą czemu nie ? - wszak tak apetycznie wyglądają .. kalorie zgubi się w ogrodzie ;:306 ...dziękuję ...deserek pyszny ;:196

Pozdrawiam bardzo serdecznie ... ;:196 ;:167
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko, rózanka przy tarasie piękna! Zachwycił mnie tez bodziszek Oksfordzki, pierwszy raz widzę takie cudo ;:oj
Mam nadzieję, ze zdjęcia udało się odzyskać... ;:218 ?
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko to bardzo proszę ten deserek podać mi na tym pięknym przytarasowym miejscu ;:180
Życzę udanej wycieczki, że pogoda dopisała i dzieci były grzeczne ;:219
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: W "rozczochranym"...

Post »

I ja życzę milego buszowania po tym niedalekim świecie. Mam nadzieję, że sobie odpoczniesz. ;:196
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko, dobrze, że napisałaś, że to tylko nawał pracy papierkowej tak męczy, bo ja już myślałam, że musisz w zawrotnym tempie dwójów nastawiać i tym tak się trudzisz ;:306 . Jako mama przedstawiciela biorców dwójów poczułam się zaniepokojona :wink: ;:306 . Naprawdę zazdroszczę perspektywy długich wakacji, bo ja mogę tylko przez dwa tygodnie urlopu pobyć sobie na działce a to i tak jest mój wielki sukces negocjacyjny po konsultacjach rodzinnych :wink: , bo zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy. A wracając do ogródkowych spraw, to "roczochrany" ma naprawdę pięną fryzurę ;:224 a różanka przytarasowa wyzwala "efekt łał" ;:oj . Ślicznie masz Justynko i tak sielsko!!!
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Kasiu, szkoda tylko, że nauczyciel nie ma dwóch miesięcy wakacji jak uczeń.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Ja gratuluję każdemu, kto ma urlopu więcej niż dwa tygodnie ;:3 :D . Moja sąsiadka, jak nastawia już w pracy dwójów, to wyjeżdża na działeczkę przynajmniej na miesiąc i w weekendy się gościmy i cudnie jest! :D Justynko, bardzo spodobały mi się bodziszki u Ciebie i też już mam kępki, takie popularne, fioletowe. A czy tam u Was chociaż troszkę popadało? U nas dziś w nocy przeszła jakaś mała chmuraka ale to chyba tylko nad moją dzielnicą. Szkoda, bo deszczyk już by się bardzo przydał ogródkom :roll: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Udało mi sie przycupnąć na chwilke w rozczochranym - zjadłam, popiłam, pooglądałam, popodziwiałam, zapadłam na kilka chciejstw :;230 .
Bodziszki śliczne, też mam do nich słabość i jeśli tylko moge powiekszam kolekcje (z ogrodkowych odwiedzin w sobbote przywiozłam jeden wyteskniony :heja ). Ponieważ zapadłam na rożyczke obejrzałam z ciekawością rownież Twoje szlachetne panie... ;:167 Co to za roża? KLIK

Tobie szykują sie wakacje, ja wrecz przeciwnie - prawdopodobnie po latach gnicia w domu pojde do pracy.... :lol:
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W "rozczochranym"...

Post »

No i jak tam nie ugotowaliście się wszyscy na tym wyjeździe, a w domku zostawiłaś chłodny pyszny deserek.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Kochani, na początek podziękowania dla stałych bywalców i gości w rozczochranym
Bardzo się cieszę, że zaglądacie, darzycie dobrym słowem .
Przecież na FO tyle wspaniałych ogrodów i przemiłych i znających się na sztuce ogrodowej Gospodarzy.
W podziękowaniu ;:108

Obrazek

A teraz wyjaśnienia :)
Pani dwójów nie postawiła. Natomiast w robocie papierkowej ugrzęzła na dobre ;:223
Jest nadzieja, że się uporam do końca przyszłego tygodnia w nawale różnych innych zajęć.

Co do wyjazdu.
Wypoczynek czynny (bardzo, nawet nocą) miały dzieci, natomiast opiekunowie moc atrakcji, któreż owe 'czynne' dzieci zapewniały :shock:
O wypoczynku nie było mowy, no chyba że ktoś uważa, że można odpocząć mając pod opiekę zestaw 2 klas szóstych przez 72 godziny ;:218
Ja nie umiem ;:185
Mimo tych drobnych niedogodności wyjazd z uważam za bardzo udany. Zielona Szkoła o charakterze sportowym z wieloma ciekawymi i atrakcyjnymi konkurencjami, profesjonalnie przeprowadzonymi dostarczyła wszystkim niesamowitych przeżyć.
Jak niesamowitych? Oceńcie sami...
W środku jestem ja-kobieta po 40-tce ;:14


Obrazek

Obrazek

Wszystko w takich okolicznościach przyrody. Kaszuby.

Obrazek

Obrazek

.........................
Mufko, przytarasowa różanka ciągle powiększana. Uwielbiam siadać na schodach i patrzeć.
Bodziszki, przywrotniki, przetaczniki bardzo mi pasują do róż.
Bodziszki, przetaczniki, przywrotniki, kocimiętki bardzo mi pasują do róż.
Chociaż byliny były najpierw, róże dołączyły niedawno.
Kardynał piękny. Wybaczam mu nawet to, że kwitnie tylko raz, słabo znosi słońce i podatny na mączniaka.
Truskawka kaszubska z ekologicznej przydomowej uprawy (niestety nie mojej). Polecam.
Smacznego.
Pozdrawiam z upalnych Kaszub :wit

Obrazek

Igo, dziękuję ;:196
Bardzo mi zależy, żeby rozczochrany wyglądał naturalnie i swojsko.
U nas niestety też sucho, niby chmury się zbierają, zanosi się na burzę, a potem wiatr rozgania wszystko i dalej skwar.
Deser dietetyczny. Lody, naturalny jogurt, chrupki i truskawki. Samo zdrowie.
Smacznego.
Pozdrawiam.

Obrazek

Aniu, róże mam praktycznie w trzech kolorach: róż, fiolet i biały.
Niestety do różanki poremontowej zakradł się 'kurczak'-Graham Thomas. Kupiony go jako biała :evil:
Ten bodziszek zupełnie inny. Też bardzo mi się podoba.

Obrazek

Kasiu, zdjęcia miałam na zewnętrznej, żeby nie zapychać komputera, więc one ocalały. Przepadły dokumenty.
Dziękuję ;:196

Marysiu, deserek podany. Dla odmiany dla ciebie takie widoczki.
Wyjazd udany, dzieci (chwilami) grzeczne :wink:

Obrazek

Dorotko, dziękuję za zrozumienie w temacie szkolnym ;:196

Kasiu, ileż się trzeba wcześniej natrudzić, żeby nie musieć stawiać tych dwójów ;:224
Wakacje to naprawdę wspaniały czas i mogę zrozumieć zazdrość w tym temacie.
Mówiąc szczerze nawet nie chce mi się nigdzie daleko wyjeżdżać odkąd mam ogród.
Dziękuję za komplementowanie rozczochranego. Efekt sielskości-wiejskości do tego nieustannie zmierzam.
Niestety deszczu nie było i akcja 'konewka' trwa nieprzerwanie.
Wiele róż szybciutko przekwitło z powodu temperatury i małej ilości wody ;:145
Chyba musimy zaklinać deszcz, jak na kaszubską czarownicę mam małą skuteczność....

Aga, witam :wit , cieszę się, że znalazłaś dróżkę do rozczochranego.
Pamiętam, że szukałaś Geranium pratense 'Splish-splash'. Udało się zdobyć?
Róża, o którą pytasz to Kardynał Richelieu http://www.roses.webhost.pl/2008/03/car ... richelieu/
Gratuluję, cenię sobie pobyt w domu, ale na dłuższą metę to może być trudne. Życzę, żebyś była zadowolona ;:196

Aniu, pogoda dopisała. Istne tropiki ;:oj
Ale w tym wypadku to ok.

Zostawiam jeszcze kilka widoków i uciekam.
Dzisiaj zjazd rodzinny i otwarcie sezonu wakacyjnego 'pod chmurką' :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę miłej soboty :wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko, obrazki jak z katalogu o angielskich ogrodach ;:138 . Ja też bym nie chciała wychodzić z takiego ogrodu :D . Wyobrażam sobie, jak cudnie pachnie to całe ziele w bezwietrzny dzień ;:224 .
Cieszę się, że udało Ci się doprowadzić wycieczkę do szczęśliwego finału. Trzeba być naprawdę dzielnym mając pod opieką tyle beztroskich głów, które w miłych okolicznościach przyrody pewnie potrafią czasami wyluzować się za bardzo. W przypadku dzieci zawodzi matematyka - jedno grzeczne dziecko plus drugie grzeczne dziecko wcale nie musi dać wyniku - dwoje grzecznych dzieci :wink: Ale co tam! Najważniejsze, że masz gdzie odzyskiwać siły - taki piękny ogród ;:138 .
Czy te drobne białe kwiatki to maruna?



Naprawdę nie nastawiałaś dwójów?! Ale jesteś kochana! ;:168 :lol: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: W "rozczochranym"...

Post »

:wit

Justynko, Twój rozczochrany coraz bardziej mi się podoba :heja Jest w nim wszystko co kocham, wspaniale poupychane na niewielkiej jak mówisz powierzchni. Muszę Ci wierzyć na słowo, bo wcale nie ma się takiego wrażenia oglądając zdjęcia.

Wypoczywaj kochana i relaksuj się, bo za moment wakacje, ściskam serdecznie ;:168
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: W "rozczochranym"...

Post »

I ja odkąd mam ogród nie za chętnie wyjeżdżam gdziekolwiek. Spędzam w nim praktycznie każde popołudnie, weekendy, ale i często wakacje i wcale mi się nie nudzi. A jak już gdzieś jadę, to martwię się, czy opiekunowie podołają z podlewaniem itp.
Bodziszek faktycznie wyjątkowy :D Czy u Ciebie czyściec wełnisty tez tak strasznie się rozrasta?
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: W "rozczochranym"...

Post »

klarysa pisze:Mówiąc szczerze nawet nie chce mi się nigdzie daleko wyjeżdżać odkąd mam ogród.
O to, to. Po co się męczyć w korkach, w upałach, z marudzącą dziatwą, z namiastką tego co tu mam na miejscu. My w tym roku zostajemy na miejscu, dzieciakom wyciągniemy basen, a starsze pokolenie z okazji kolejnego krzyżyka małżeńskiego zakupiło sobie leżanki. Może i Justysia z rodzinką zjedzie. ;:108 Czego więcej trzeba.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Witaj Justynko,gdzieś mi się zagubiłaś i teraz nadrabiam zaległości ,obejrzałam twoją wiosnę i początek lata gdzie bardzo podoba mi się kompozycja róż fioletowych ,różowych i białych,pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”