Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

[camellia]

Dzikuska Proszę, rób jej dużo zdjęć... Rose de Rescht moja ukochana wszędzie już kwitnie tylko nie u mnie (czeka aż się sprowadzę z Warszawy?) Duże wrażenie robi na mnie Souvenir du President Lincoln - śliczna burbonka, ciekawe jak z mrozoodpornością.

[majka411]

Souvenir de McKinley znowu ma takie krzywe i brzydkie kwiaty

Majeczko dla mnie ten kwiat jest wyjątkowy....
Kolor i właśnie takie ułożenie płateczków sprawia, że jest bardzo interesujący.
Natomiast Souvenir du President Lincoln jest bardzo ładny

[ewamaj66]

Właśnie chciałam powiedzieć, że ten krzywy kwiat bardzo mi się podoba
Zaczyna się różane przedstawienie

[Rozeta]

Ależ niezwykłe jest to zjawisko na Belle Isis . Pokaż Majeczko ciąg dalszy tych oryginalnych narodzin kwiatów .
Souvenir de William Wood ma oszałamiający kolor . Ze zdjęć wynika, że to ciemny bordo. Czy tak jest w realu? W ogóle to mam ogromną chrapkę na tę różycę . A co z zapachem?
Cristata natomiast wygląda jakby miała koronkowy kołnierzyk . Cudo !!!

[Alionuszka]

Ale mutant wyrósł z tej Isis ,niesamowite...a President jest po prostu wspaniały

[kogra]

Zapracowana pewno w ogrodzie i nie chce się jej już wchodzić na forum.
Trudno się dziwić jak ma się tyle odmian i każdego dnia co innego rozkwita.
Pewno nie nadąża z fotkami.
Majeczko jak tam twoje róże z serii CHEW od Petrovica ?

[edulkot]

Napisałam wczoraj w nocy taki długi epistoł i wyłączyli prąd, wszystko wcięło a drugi raz nie piszę.
Robię tyle zdjęć że samo zgrywanie i segregowanie zajmuje mi 2 godziny, codziennie ładuję akumulatorek do aparatu.
Dlatego wybaczcie mi to milczenie
Upał niemiłosierny, kwiat różany utrzymuje się tylko jeden dzień w dobrej kondycji. Dobrze że w głębi jest dużo wilgoci to nie muszę podlewać.
Zapach róż jest cudny szkoda że nie można go przesłać.
Trzymajcie się jakoś w ten upał albo pod burzowym niebem
Do napisania później ....

[camellia]

Rozumiem, ja ostatnio też prawie wcale nie mam czasu na pisanie. Majeczko, wczoraj na mieście spotkałam różę, u której mnóstwo kwiatów miało takie dodatkowe pąki. Mam bardzo kiepskie zdjęcia ale wstawię je w wątku wyprawowym. Na żywo pierwszy raz coś takiego widziałam.

[kogra]

Już dla tego zapachu szkoda opuszczać ogródek.
Jak dla mnie to 34 stopnie stanowczo za dużo.
Poczekam na wieczór a wtedy.......szukajcie mnie w ogrodzie.......taką wywieszkę powieszę na drzwiach.

[majka411]

Witaj Majeczko, a mój wczorajszy post wykasowano. Czyżbym nie mogła pisać u Ciebie
Najważniejsze, że robisz dużo zdjęć. My poczekamy z ich oglądaniem

[AnaAn]

Souvenir de McKinley od razu zwrócił moją uwagę właśnie ze względu na piękny, oryginalny kwiat, a nie ?krzywy i brzydki?
Souvenir du President Lincoln ? cudowny kolor i budowa kwiatu, a pewnie i zapach niczego sobie

[edulkot]

Majeczko rzeczywiście go nie ma a na pewno go czytałam Podobno nie wolno pisać o niczym czyli nieogrodowo Ale ja go przeczytałam i oficjalnie oznajmiam że nie strajkuję choć wczorajszy dzień był tak kiepski że miałam na to ochotę i to na wszystkich frontach. Wypaliła mi się pralka a tak niedawno wydałam sporą kasę na nową kosiarkę. Wstawiłam pralkę od córki i uniknęłam wydatku, na razie.
A żeby było różanie to taki maleńki widoczek moich kolczatek. Zastanawiałaś się jak będzie wyglądał ten łuk w czasie kwitnienia, proszę bardzo


a z drugiej strony



Grażynko u nas jest 32 stopnie i też siedzę w domku, tylko wyglądam przez okno na ten okwiecony łuk. Widok na największe pachnidełka



i z bliska


a te pachną mi pod oknem


Asiu ciekawa jestem co jest przyczyną powstawania takich pączków.
Souvenir de Kean czyli Hippolyte ma takich pączków dość sporo.




i dzisiejsze zdjęcie, coraz bardziej rozwinięty górny pączek


Belle Isis na 45 pączków aż 3 takie dziwne

[lemka77]

Współczuję problemów z pralką- nikt z nas nie lubi wydawać kasy na tak przyziemne przedmioty, co innego na róże- o to sama przyjemność.
Belle Isis trochę straszna.

[edulkot]

Souvenir de McKinley od razu zwrócił moją uwagę właśnie ze względu na piękny, oryginalny kwiat, a nie ?krzywy i brzydki?
Souvenir du President Lincoln ? cudowny kolor i budowa kwiatu, a pewnie i zapach niczego sobie

Aniu oryginalny kwiat ale potem robi się piękny



Souvenir du President Lincoln ma tak upajający zapach że przechodząc zawsze wtykam nos w jego kwiatki
Tu z lewej strony Souvenir de Joanne Balandreau a z prawej Souvenir du President Lincoln



Po teraźniejszych upałach już brzydko wygląda ale nie mam siły stać w tym słońcu i obcinać przekwitnięte kwiaty.

Ida na róże to wydałabym dwa razy tyle bez zastanowienia
Czy ja wiem że takie pąki straszne, na pewno ciekawe.

[majka411]

Majeczko, hehe?he pozostawię, to bez komentarza.... cieszę się, że częściej czytasz
Współczuję Ci , to taki pech co chodzi parami. Kasa na różyczki zawsze się znajdzie?.. skąd ja to znam.
Souvenir President Lincoln od początku bardzo mi się podoba?. kolor i kwiaty super.
Masz piękne i ciekawe róże, które z przyjemnością oglądam i podziwiam.
Może kiedyś zapragnę którejś i zaproszę ją do siebie.
Dziękuję za zdjęcie obrośniętego różami łuku. Fantastycznie? bajkowe przejście.
Warto czekać żeby zobaczyć takie róże. Skończyłam różanie