Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Sam oprysk derenia niewiele pomoże, trzeba podlać drania środkiem grzybobójczym. Wzniesiona rabata in spe wygląda mi na gruzowisko. Jeśli tak, to byłoby wymarzone miejsce dla irysów , lawendy i takich innych, nie wiem tylko jak z nasłonecznieniem. Masz kwasomierz?
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42327
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat będę zbierać nasiona ciemno różowych naparstnic. Malwy Motyczkowe jakby nie wyszły to ja posiałam i już wyszły więc będą! Jakieś wysiane rok temu rosną ładnie więc zobaczymy jakie kolorki
Trawnik faktycznie na razie zostaw w spokoju, kiedyś możesz wziąć chłopa z pługiem i potem niech zawlecze na równo, posiejesz i będzie angielski trawnik, ale póki co to musisz rabatki zrobić, żeby potem trawnika nie zdzierać
Będzie pięknie zobaczysz ! dziewczynki podrosną do południa przedszkole, a Ty ogród i praca, a popołudniami .... znowu ogród ...one zajmą się sobą a Ty w rabatki!

Trawnik faktycznie na razie zostaw w spokoju, kiedyś możesz wziąć chłopa z pługiem i potem niech zawlecze na równo, posiejesz i będzie angielski trawnik, ale póki co to musisz rabatki zrobić, żeby potem trawnika nie zdzierać

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat, piękne masz te białe naparstnice, będziesz zbierać nasionka? Życzę miłej niedzieli 

Pozdrawiam - Justyna
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pati ja też mam do d****y trawnik, a mam mały ogródeczek, ale mój mężuś nie bierze się za niego, to czemu ja, bezbronna, słaba kobietka mam się siłować z trawskiem
wole na niego nie patrzeć, ale jak go władca skosi to nawet znośny jest ten trawnik....... mi się marzy taki trawnik jak u Tadeusza w Nokłach
....ale jak się nie ma, co się lubi, to się patrzy i udaję się że się kocha, to co się ma
.........................ot powiedziała co wiedziała hihi



- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Justynko, tak nasiona będą, orliki też bedę zbierać, ale nie wiem, w którym momencie: te torebki nasienne mają do konca zaschnąć? A czy bodziszka żałobnego też mogę rozmnożyć z nasion?
Derenia potraktuję tak jak piszecie, głóg na pniu też...zetnę go nisko, najwyżej będzie krzakiem zamiast drzewem, ale może da się ocalić?
A teraz obiecana prezentacja, tego co kupowałam jako Paul's Himalayan Musk...może to jednak on? Ale jak nie, to się bardzo nie pogniewam, bo jest taka cudna, zresztą popatrzcie...to są wszystko pąki z jednego krzewu w różnych stadiach rozwoju:




Najbardziej pdooba mi się etap 3, gdy kwiat wygląda jak filiżanka
Miłej niedzieli...ja dziś, jak co tydzień ostatnio ruszam w drogę na rabunek...tym razem do EwyM...obawiam się, że wkrótce na widok mknącego polnymi drogami wiśniowego peugeota z ledwo widocznym kierowcą ludzie bedą pośpiesznie okiennice zamykać i drzwi ryglować, bo gdzie się nie pojawię tam wywożę dobra, antyki, rośliny, i takie tam
Derenia potraktuję tak jak piszecie, głóg na pniu też...zetnę go nisko, najwyżej będzie krzakiem zamiast drzewem, ale może da się ocalić?
A teraz obiecana prezentacja, tego co kupowałam jako Paul's Himalayan Musk...może to jednak on? Ale jak nie, to się bardzo nie pogniewam, bo jest taka cudna, zresztą popatrzcie...to są wszystko pąki z jednego krzewu w różnych stadiach rozwoju:




Najbardziej pdooba mi się etap 3, gdy kwiat wygląda jak filiżanka

Miłej niedzieli...ja dziś, jak co tydzień ostatnio ruszam w drogę na rabunek...tym razem do EwyM...obawiam się, że wkrótce na widok mknącego polnymi drogami wiśniowego peugeota z ledwo widocznym kierowcą ludzie bedą pośpiesznie okiennice zamykać i drzwi ryglować, bo gdzie się nie pojawię tam wywożę dobra, antyki, rośliny, i takie tam

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pati jak masz okazję to korzystaj z tych dóbr antyków,roślin itd. miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
I mnie najbardziej podoba się etap trzeci
Ale nie, żeby reszta faz nie była ładna.
Jak już będziesz wiedzieć, jak się zbiera nasiona z orlików daj znać, bo mam zamówienie, a nie wiem, jak to zrobić.
W samochodzie wyglądam tak samo, choć w tym co mam teraz mniej, bo siedzi się wysoko. Ale jak miałam Seata, a potem Nissana znajomi śmiali się, że po mieście jeździ auto widmo

Jak już będziesz wiedzieć, jak się zbiera nasiona z orlików daj znać, bo mam zamówienie, a nie wiem, jak to zrobić.
W samochodzie wyglądam tak samo, choć w tym co mam teraz mniej, bo siedzi się wysoko. Ale jak miałam Seata, a potem Nissana znajomi śmiali się, że po mieście jeździ auto widmo

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42327
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Skoro trzeci etap obstawiony ja wycieram pełnię kwitnienia. Nasionka z orlika zbieraj jak nasienniki zaschną i będą grzechotać.Wtedy zetnij na duży papier czy inną powierzchnię i wytrząsaj nasion jest, że ho ho
Życzę udanych łupów bo to fajne rzecz dla obu stron. A i jeszcze coś bodziszka nie siej on się rozmnaża jak głupi sam!
Jakby co to mogę Ci wysłać go duuużżżo. Cudnej niedzieli!

Życzę udanych łupów bo to fajne rzecz dla obu stron. A i jeszcze coś bodziszka nie siej on się rozmnaża jak głupi sam!
Jakby co to mogę Ci wysłać go duuużżżo. Cudnej niedzieli!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Bodziszek żałobny sam się sieje
W tym roku wycięłam kwiatostany, ale nie mam pewności, czy już nie pograsował.
To na pewno nie jest PHM, ale piękna róża. Podejrzewam ją o bycie angielką, ale na razie nierozpoznaną

To na pewno nie jest PHM, ale piękna róża. Podejrzewam ją o bycie angielką, ale na razie nierozpoznaną

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat! Ile Ty masz łącznie terenu? Rozmawiałyśmy już kiedyś, ale mi wyleciało. Pata przestrzeń to ogrom pracy, ale i potencjał!
Ja mam tylko 2000m2, ale wiem co mówię.
Mądra jesteś, że zdajesz sobie sprawę co do swoich możliwości w "czasookresie". Popełniłam błąd i próbowałam wszystko na raz, źle się skończyło.
Masz w ogrodzie to co najważniejsze stare drzew i kącik dla dzieci to już podstawa żeby wypocząć
Naparstnice masz śliczne.
Miałam w tym roku wysiać, ale myszon mi zjadł nasiona.
Orliki wysiewają się same, trzeba tylko pozwolić im wykiełkować. Ja zbierałam nasionka jak torebeczki były już suche. Szybko poznasz potrząsając roślinką, jak je słychać to już

Mądra jesteś, że zdajesz sobie sprawę co do swoich możliwości w "czasookresie". Popełniłam błąd i próbowałam wszystko na raz, źle się skończyło.

Masz w ogrodzie to co najważniejsze stare drzew i kącik dla dzieci to już podstawa żeby wypocząć

Naparstnice masz śliczne.

Orliki wysiewają się same, trzeba tylko pozwolić im wykiełkować. Ja zbierałam nasionka jak torebeczki były już suche. Szybko poznasz potrząsając roślinką, jak je słychać to już

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Pat to na bank róża angielska austin odmiany nie powiem na pewno ale może Cottage Rose?
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Już wiem! Dziewczyny z wątku różanego zidentyfikowały mi ją jako Fantin Latour...w zasadzie fajnie, bo sama jej w ofercie nie zauważyłam i bym nie kupiła, a jest przepiękna...ale do R. napiszę z informacją, bo w sumie prawdziwą himalajkę też bym chciała mieć...czar_na pisze:Pat to na bank róża angielska austin odmiany nie powiem na pewno ale może Cottage Rose?
A teraz obiecana relacja ogrodowa z wizyty u EwyM oraz jej mamy, bo za kształt i niepowtarzalny urok ogrodu odpowiedzialne są obie panie. A ogród jest magiczny! Z krajobrazowego punktu widzenia połozony fantastycznie, bo w podgórskiej okolicy w wąskiej kotlince nad rzeką otoczony lasem, dzięki czemu sam ma charakter nieco leśny, no i ma to, co jest moim nieosiągalnym przedmiotem pożądania, czyli skarpę


Celowo nie wykadrowałam zdjęcia pozostawiając z boku widok donic...porównajcie sobie rozmiary liści...moje funkie, z których dotychczas byłam dumna wygladają przy tych, jak materiał szkółkarski

I u Ewy wszystko osiąga takie rozmiary...ostróżki:

albo to...no kto się domyśli co to za egzotyczna roślina z liśćmi wielkości kapelusza?

To jest, moi drodzy, kaczeniec...tak, ten mały kwiatuszek, który w podmokłych rowach można napotkać

I nie tylko liście dorastają w tym niezwykłym ogrodzie do rekordowych rozmiarów, bo i kwitnące irysy mamy Ewy:

i krzewy:

i całokształty:

Wszystko wygląda jak podrasowane zdjęcia z katalogów ogrodniczych, a to nie zdjęcia tylko rzeczywistość



Bardzo Ci, Ewo, dziękuję za super spotkanie, za mozliwość odstresowania się w cudnym miejscu no i za cały bagażnik dóbr wszelakich, których wczoraj sfotografować nie zdążyłam dojechawszy o zmroku, ale dziś uwiecznię i z dumą zaprezentuję! Roboty z sadzeniem mam na parę dni, ręcę mnie świerzbią, żeby już pognać do ogrodu, ale najpierw obowiązki, potem przyjemność


Aaaa i rozważ, czy nie mogłabyś na stałe pełnić roli przypadkowego turysty i swój wątek założyć...wielka to strata dla FO, że nie ma w nim Twojego ogrodu

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Też już wiem, jak nazywa się moja róża
Napiszę jeszcze do jednej osoby, która kupiła domniemaną PHM, niech wie, co jej rośnie
Ogród Ewy robi wielkie wrażenie, ale istotny jest też czas, jaki mają rośliny na rozrośnięcie. Na początku nie wierzyłam, że moje się rozrosną, a tu trzeba myśleć o przesadzaniu


Ogród Ewy robi wielkie wrażenie, ale istotny jest też czas, jaki mają rośliny na rozrośnięcie. Na początku nie wierzyłam, że moje się rozrosną, a tu trzeba myśleć o przesadzaniu

Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
Znowu byłaś w rozjazdach! Ja się ostatnio forumowo nie integruję, poza sąsiadką-Nutką na miejscu i wizytą paręnaście dni temu Mufki... ale, po powrocie zamierzam nadrobić to i owo 
Ogród Ewy faktycznie pięknie dorodny, miałaś co oglądać
Etap no 3 Twojej różycy najpiękniejszy!
Pozdrawiam,
A

Ogród Ewy faktycznie pięknie dorodny, miałaś co oglądać

Etap no 3 Twojej różycy najpiękniejszy!
Pozdrawiam,
A
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013
napisałaś
"....obawiam się, że wkrótce na widok mknącego polnymi drogami wiśniowego peugeota z ledwo widocznym kierowcą ludzie bedą pośpiesznie okiennice zamykać i drzwi ryglować, bo gdzie się nie pojawię tam wywożę dobra, antyki, rośliny, i takie tam "
Nie masz się co obawiać, no może przy pierwszych kwitnieniach roślin
Bo w następnych latach będą przez płot z dziwnym wzrokiem spoglądać a Ty będziesz się zastanawiać przyjdą na szaber czy nie
To napisałam ja, ta której ogród ktoś raczył odwiedzić i się poczęstować roślinami
A wystarczyło poprosić
A różyca i tak piękna
"....obawiam się, że wkrótce na widok mknącego polnymi drogami wiśniowego peugeota z ledwo widocznym kierowcą ludzie bedą pośpiesznie okiennice zamykać i drzwi ryglować, bo gdzie się nie pojawię tam wywożę dobra, antyki, rośliny, i takie tam "
Nie masz się co obawiać, no może przy pierwszych kwitnieniach roślin
Bo w następnych latach będą przez płot z dziwnym wzrokiem spoglądać a Ty będziesz się zastanawiać przyjdą na szaber czy nie
To napisałam ja, ta której ogród ktoś raczył odwiedzić i się poczęstować roślinami

A wystarczyło poprosić
A różyca i tak piękna
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny