To co dalej wystaje z wąsa odcinam pozostawiając ze2-3 cm i to wtykam w doniczkę. Dość dobrze przytrzymuje całą sadzonkę.
Ale trzeba te doniczki każdy dzień podlewać.Ja sadziłem w ziemię kompostową i nie jest tak źle z wysychaniem,a podlewanie teraz przy okazji podbierania tryskawek
Od razu odcinasz? Trochę inaczej sobie to wyobrażałam, zagłębiam trochę taką 200ml doniczkę z ziemią w ziemi i przez to nacięcie co mówiłeś wkładam wąs z zielonym, a gdzieś po tygodniu?? dopiero odcinam i zabieram, jak się trochę ukorzeni, źle?
Nie wiem,Monika. Ale tak myslę po co karmic to co mi niepotrzebne,a korzonki wypuszczaja tam gdzie serduszko i to jest mi potrzebne.
Może ktos inny poradzi w tym temacie,bo w wątku truskawkowym sami eksperci i takimi poradami dla przyziemnych spraw nikt się nie zajmuje.Niech bujaja plantatorzy dalej w obłokach. Mam ich w głębokim poważaniu.
p.s. Teraz dopiero doczytałem.Odcinam to co dalej za korzonkami wyrasta.Tak jakby drugi wąs.
Od doniczki to chyba odetnę za 6 tygodni,przy wysadzaniu w odpowiednie miejsce,bo chyba nie będę czekał do wiosny i przetrzymywał w piwnicy.
Nie,raczej na 90% wysadzę w sierpniu.
Mam kilka arów truskawek... po co dodajecie sobie roboty to nie wygodniej zostawić przy krzakach tyle sztuk ile potrzeba a resztę wąsów obrywać .Sadzonki piękne wyrosną i jak już ukorzeniona sadzonka to odciąć od krzaka.
Niepotrzebne wąsy odcinajcie żeby niepotrzebnie krzaka nie "obciązały"
I jeszcze truskawki sadzi się rzadko , przy zagęszczeniu pleśn atakuje bo nie przewiewuWażne jest aby sadzonka była z dobrego żródła nie zwirusowana
Pozdrawiam Teresa Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Ale dzieciory chodzą na truskawki i zadeptują te wąsy.Rozstaw między rzędami tylko 40cm,więc tylko tyle ,aby przejść.Miejsca brak na rozpychanie się. Wiem,pracy więcej,ale sadzonki mam pewne.Chyba
Przyszpilone mam tylko mna końcach rzędów ,przy płocie ,tam gdzie nie docierają z buciorami
Rozstaw w rzędzie to około 25-30cm.Wiem,wiem mało,ale na więcej mnie stać ,a truskawek się chce.
Juda jakie polecasz truskawki do przydomowej uprawy - odporne i duże,plenne?
p.s. Truskawki sadzone jesienia.To za wcześnie? Dopiero pobierać w przyszłym roku?
To jaki zrobic w przyszłości rozstaw? No i jak? Na płasko ,czy rządki?
Jezeli interesują Cię sadzonki to mam rózne odmiany i obserwuje i nie wszystko się zgadza co w opisie
Rostaw miedzy rzędami to ok 70cm .
Najlepiej posadzić nowe sadzonki a nie rozmnażać swoich
Pozdrawiam Teresa Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Axel dobrze - w pierwszym roku po posadzeniu. Ja rozmnażam z tych, które dostałam. Juda niestety też posadziłam i posadzę ciasno, dla dwudziestu krzaczków nie chce mi się robić nowego warzywniaka. Przewiew mam. Teraz zrobię na wyniesionych trochę redlinach.
No to jest pierwszy rok po posadzeniu. I te młode sadzonki będą najlepsze, najokazalsze, najzdrowsze
P.S.To ja też i pokażę Ci tą smaczną truskawkę
P.S. znaczy pokażę krzaczek, bo u mnie na razie młodziutkie wąsy z zaczątkiem