Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Joamor, duża, boczna szyba pękła tylko jedna ale w tunelu z dachem foliowym. Na szczęście nie rozsypała się. Folia, podziurawiona, niestety do wymiany. Natomiast w szklarence zamiast szyb również trzeba by kupić folię na dach. Spore koszta.
Na taki zywioł nie ma silnych. Plastikowe miski roztrzaskane, uszkodzone karoserie samochodów, szyby wybite..
Tysonka -Zory a działka już Rybnik.
Dzięki za współczucie.
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

No to faktycznie niedaleko, ja J-bie. ale podobno najgorzej właśnie było w Żorach i Rybniku
Hemocyjaninka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 cze 2013, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Przerośnięte, znaczy że dużo większe niż te ze zdjęcia Grani ;) a sadzonki mam jednopędowe, oddalone od siebie o około 30- 35 cm :)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Różne odmiany mają różnej wielkości liście i należy się tylko cieszyć, że są duże i zdrowe. Usuwa się tylko wtedy gdy są chore, gdy dotykają ziemi i gdy na pierwszym zawiązanym gronie są pomidorki wielkości orzecha, to liście pod gronem ale zawsze nie więcej niż 2-3 na raz. A odległość 30-35 cm. nawet jak prowadzisz na 1 pęd jest za mała - dlatego masz gąszcz ;:oj . Ale te wszystkie informacje są w wątku i powtarzają się co kilka stron ;:219 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

A ja mam pytanie odnośnie nawozu końskiego. Kupiłam granulowany i boje sie go użyć ;-) Czy wystarczy jak małą garść rozlożę dookoła każdego krzaczka i po prostu podlewajac bedą się rozpuszczały i zasilały pomidorki? Mogę to zrobic teraz jak mają kwiaty. Przyznaje się bez bicia że na razie oprócz gnojówki z pokrzyw i z pomidorów niczym nie podlewalam. Krzaczki już są spore ale zaczyna im chyba brakować jedzenia bo na niektórych liście się zaczynają zawijać.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Nawóz taki ,to nie cukierek, którego weźmie się do buzi, a on się grzecznie rozpuści. :D

A poza tym, skoro jest liściozwój ,to może te pomidory już mają za dużo papu ?. Nie masz czasem aparatu pod ręką ?.
Awatar użytkownika
DoktorPio
100p
100p
Posty: 121
Od: 6 lut 2013, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

edysqa pisze:A ja mam pytanie odnośnie nawozu końskiego. Kupiłam granulowany i boje sie go użyć ;-) Czy wystarczy jak małą garść rozlożę dookoła każdego krzaczka i po prostu podlewajac bedą się rozpuszczały i zasilały pomidorki? Mogę to zrobic teraz jak mają kwiaty. Przyznaje się bez bicia że na razie oprócz gnojówki z pokrzyw i z pomidorów niczym nie podlewalam. Krzaczki już są spore ale zaczyna im chyba brakować jedzenia bo na niektórych liście się zaczynają zawijać.

Ja bym z tego obornika zrobił gnojówkę i przekisił 3-4 tyg. i wówczas po rozcieńczeniu podlewał bym krzaki pomidorów.
A co do zwijania się liści to lepiej jakbyś wstawiła fotkę liści i całego krzaka wówczas można by było ocenić przyczynę zwijania ?
Z tego co mi się wydaje to częściej liście się zwijają z nadmiaru nawozu niż jego braku :shock:


heheh..... forumowicz był pierwszy :wink:
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Mam aparat ale najpierw muszę odchwaścić pod folią bo będzie wstyd ;-)
Właśnie o to chodzi ze niczym nie nawozilam a folią stoi na miejscu które nie było uprawiane chyba od nastu lat, a dokładniej na trawniku, chwastowisku. Nie stawiałam jej na polu (które na jesień było prze rolnika zasilone obornikiem) bo tam za duże wiatry są, tylko koło domu, w części ze tak napiszę użytkowej. Jak kupiłam działkę w tamtym roku to w tym miejscu rosły chwasty po pas :-)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Wiesz, ja posłałem na wieś rozsadę truskawek. Posadzili na nieuprawianej od lat ziemi I klasy, bez jakiegokolwiek nawozu. Owoców było tyle ,co kot napluł, ale za to jakie krzaki ;:oj .
Tak, że spokojnie. Poczekamy na fotki.
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Nie wiem czy będzie to dobrze widać, liście albo zwijają się do góry albo wywijają do dołu. Martwi mnie też to że jest mało kwiatów :(

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

edysqa

Uprzątnij to siano z pod pomidorów, i podlej je . Siano jest dobre pod krzaki, drzewka ale nie pod pomidory.
Pod sianem zalęgnie się pleśń.
pozdrawiam
amma
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

amma myślisz ze przez to sie zwijają liście?
Pod nim jest karton, zeby chwasty tak nie wychodziły. Wszystkie warzywa sciolkuje i pięknie rosną, chociaż pod folią to eksperyment :-)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

edysqa - to jak Ty podlewasz te pomidory? :roll:

Ja bym wyrzuciła i ten karton i to siano, tak jak pisze amma.
Względnie jak chcesz eksperymenty zostawiła pod kilkoma, tylko właściwie po co?

Przecież to tylko siedlisko wszelakiego dziadostwa.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Gdyby to jeszcze było siano zżółknięte. Czyli sama niemal celuloza. Moim zdaniem pod folią czy w szklarni - nie ma sensu.
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

artur1968 na wierzchu jest suszone ścięta trawa, a pod spodem kartony i sucha słoma.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”