Dzisiaj jestem w totalnym niedoczasie i pędzę cały czas. Najbardziej się zmęczyłam oczywiście pilnowaniem czasu, czy wszystko zdążę zrobić
Maju cudne te różyczki, przy okazji popatrzyłam na inne i korci mnie żeby zamówić to i owo, ale muszę być twarda i w tym roku odpuścić. Czy się uda?
Dosiu miło mi Cię gościć. Ja również z niecierpliwością czekam na dalsze rozkwity róż i powojników, bo jakoś mało kolorów w moim ogródku. Myślę, że za rok już się to zmieni, bo planuję dosadzić sporo cebul, no i kupione bylinki wczesno wiosenne uradują me oczka i
Czytałam, że troszkę zalało Ci ogród
Avalonne ptaszki są solarne

. Powojniki w tym roku na prawdę szaleją. Cieszę się że wpadłaś. Zapraszam
Madziu, Iwonko ptaszki są takie jak je sobie wyobrażałam

. Nie zależało mi na ich światełkach, ale zachęcona Waszymi pytaniami włączyłam je i na pewno już nie zgaszę. Wieczorem wyglądają przecudnie, mają żółte cieplutkie światełka i są taką iskierką wśród gałązek wierzby. Jestem bardzo zadowolona z zakupu-wieczorem cyknę fotę.
Iwonko dziękuję za życzenia rocznicowe

, czas leci nie ubłagalnie
JoluU mnie nie było jakiejś spektakularnej ulewy na szczęście, więc i roślinki nie ucierpiały

. Trzymam kciuki za twoje pozostałe rh

Właśnie wyszło
Aniu lecę zaraz do Ciebie zobaczyć co przytargałaś. Ja miałam jechać wczoraj na giełdę staroci, ale zapomniałam o kinder balu

Wczesnowiosenne przy odmianach Viticella są o tyle upierdliwe, że tych pierwszych się nie tnie mocno, a jak się rozrosną bestie, to ciężko będzie je rozplątać żeby te drugie uciąć i powyciągać zeszłoroczne pędy. Ja tak posadziłam Krakowiaka w donicy razem z DR>Ruppel, który myślałam, że padł. Ku mojemu zaskoczeniu pięknie odbił, ale będę miała chyba niezłą zabawę przy wiosennym cięciu
Dzisiejsze, expresowe spojrzenie na rabatkę
