Witajcie w mojej "bajce" no.....w końcu wiosna :)

[Niunia1981]

Wpadam na kawusię bo tutaj lepiej smakuje
U mnie była piękna niedziela, w nocy popadało ładnie, teraz już się uspokoiło ale jest pochmurno

[Keetee]

Łykam Monia druga kawunię z wami...bo tez mi lepiej smakuje i znikam....nie smutaj, u mnie tez sie chmurzy bardzo...nadaja burze...mykne do sklepu i zadekuje sie w chacie Wczoraj to było...miooodzio...a wburza dopiero w nocy

[Niunia1981]

U nas w sobotę popadało po południu i musieliśmy się dezantować z działki Ale weekend i tak zaliczam do bardzo udanych - prace postępują ekspresowo
PS Kiedy nowy wąteczek?

[Keetee]

...a tam nowy.... da rade jeszcze pisac..nikt mnie nie wywala i po łbie nie tłucze a rózyczek nie ma to co

[malgocha1960]

Witaj Dorotko,ruch u ciebie z rana ja w Rzymie,do kawy się nie dopcham.W nocy u mnie była straszna burza i ulewa,mało w porty nie narobiłam.

[magenta]

Dorotko , zazdroszczę smażalni u nas weekend pod chmurką... W Wawie nawet pod sporą chmurką, deszczu precz!
Chwastów mam ogrom i nie nadążam wyrywać, kora leży i nie ma komu rozsypać....Mąż mi wymiękł przy budowie wodospadu... ech żyzń

[Keetee]

Hejka dziewczyny...u mnie po pwczorajszej burzy z gradzikiem....leje i siapi....troche mi to juz zbrzydła, ale i tak nie mam co narezkac
Woda mi nie stoi ,jak u Aguni , nie miałam gradu wielkosci piesci jak Ewcia W Deszcz przetrzymam i licze na pogode bo Beti poprawe przewiduje

Kawusie na poprawe nastroju stawiam ...drugą

Małgosiu ja uwielbiam burze z błyskawicami....zawsze sienimi zachwycam....przepiekne zjawisko Moja psina jedna tez w szafie siedzi jak grzmi
Kasiu witaj kochana, smazalnia był ale potem po południuprzeszła solidna burza, u mnie na szczescie z małym gradem Chwastowisko u mnie tez pędzi...damy rade ,nie martw sie

[Keetee]

lecę po foteczki ....na bosaka

[x-ag-a]

Cześć słońce! Ja na kawusię do Ciebie kojącą przychodzę... dobrze, że wczorajsza nawałnica nie wyrządziła szkód w Twoim ogrodzie

[beata68]

Dzień dobry Dorcia Ty też miałaś burzę? Dopiero zaczął się sezon, a tu takie niespodzianki, jak nie inwazja robali(ja co chwilę widzę skutki działalności kwieciaka) to jakieś anomalie pogodowe.

[Keetee]

Hej Aguska....trzymaj sie kochana i nie denerwuj, szkoda zdrowia...podobno pogodowo juz w stolycy lepiej jak ogladalismy wczoraj fotki z tymi zalanymi po dach samochodami to bylismy w szoku....jak mozna tak spaprac drogi....
Dla ciebie na pocieszke do kawuni Ferda ...mój feniks z popiołów



Fedra

Ale ty przeciez kochasz purpury...id e ci pyknę Ksiecia...moze co pokaze poza sciśnieym pąkiem



The Prince
Beti u mnie burza była okejos...bez szaleństw jak w Rybniku...taki gradzik była jak 2 groszówki...gdziunio bym powiedziała, nic nie nabroił Za to mam chmare takich choler zuczków jak 1/4 chrabaszcza...gnojki zjadaja róze

[x-ag-a]

Ale śliczny róż! Dziękuję i czekam na burgundy
Ja się nie denerwuję już... ech, zostawmy ten temat.

[ewa w]

Dorotko to miałaś szczęście, że ten grad ominął Twój ogródek, u mnie znowu leje

[Keetee]

W ogóle ...to zastawmy ten wątek..bo zaraz będa mieć do mnie wątki Zrywam sie stad ...baj
Ewciu tak...słyszałam co sie wyrabiało w Rybniku , Małgosia mi zdawała relacje Byłas juz na działce

[edi13]

Już róże Ci kwitna moje dopiero się zbierają