Hejka dziewczyny...u mnie po pwczorajszej burzy z gradzikiem....leje i siapi....troche mi to juz zbrzydła, ale i tak nie mam co narezkac
Woda mi nie stoi ,jak u Aguni

, nie miałam gradu wielkosci piesci jak Ewcia W

Deszcz przetrzymam i licze na pogode bo Beti poprawe przewiduje
Kawusie na poprawe nastroju stawiam ...drugą
Małgosiu ja uwielbiam burze z błyskawicami....zawsze sienimi zachwycam....przepiekne zjawisko

Moja psina jedna tez w szafie siedzi jak grzmi
Kasiu witaj kochana, smazalnia był ale potem po południuprzeszła solidna burza, u mnie na szczescie z małym gradem

Chwastowisko u mnie tez pędzi...damy rade ,nie martw sie
