Winobluszcz (Parthenocissus) dyskusje różne

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
bigs
100p
100p
Posty: 136
Od: 17 sty 2011, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: winobluszcz pięciolistkowy nie chce rosnąć

Post »

U mnie też było podobnie, w 2011 r. przyrosty miały po kilka cm (niczym nie zasilałem), w 2012 podsypałem kilka razy saletrzakiem i dopiero ruszył.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: winobluszcz pięciolistkowy nie chce rosnąć

Post »

Solidna dawka kompostu , obornika lub innego nawozu i ruszy.Bo tak to rzeczywiście z początku to on się zbiereeeeeeeeeera :roll:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
marysia550
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 12 mar 2012, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

W zeszłym roku winobluszcz wsadziłam wczesną wiosną. Chyba wszystkie się przyjeły ( ze sztobrów). Zdjęcie z połowy lipca. Do jesieni doszły do samej góry ( sama góra to drugie tyle co pierwsza poprzeczka) i nawet ładnie się rozkrzewiły.

Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Rozróżniajcie winobluszcz trójklapowy od pięciolistkowego.
Pięciolistkowy rośnie jak chwast i potrafi się wysiewać.
Trójklapowy jest bardziej humorzasty, ale potrafi zaskoczyć. Dwa lata temu po przejściu czegoś na kształt trąby zerwało mi wielki i stary okaz, połamało i sponiewierało, a pędy już były stare i zdrewniałe. Wycięłam i wywaliłam, a po roku znów wspinał się po murze.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

A ja mam pytanie, bo źródła są sprzeczne- czy warto sadzić winobluszcz trójklapowy "Veitchii", który nie jest szczepiony
na bardziej odpornym pięciolistkowym? Czy on faktycznie jest aż tak nieodporny na zimno?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Trójklapowy kiedyś wpadłem na pomysł, żeby go rozmnożyć bez szczepienia.Przyjął się ,ale efekty mizerne potem. dlatego też się go szczepi.
I nawet szczepiony potrafi bardzo ucierpieć.U mnie sąsiad takiego miał na ścianie /ale błędem było posadzenie go na północnej ścianie.Rósł kilka lat, piękny był zakrył mu cała ścianę budynku gospodarczego.Ogromny był.Tak był, dzisiaj nie ma po nim już śladu.
Nie sadzi się pnączy które w różnym stopniu rosną, bo jeden potrafi drugiego zagłuszyć.Nierówna konkurencja, chyba, że ktoś chce się bawić w jakieś ograniczniki , kratki ,sznurki etc :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

:wit
Mam dylemat odnośnie wyboru winobluszczu na obsadzenie ściany zachodniej domu, osiem metrów długa, zimą wiatry od południa i południowego-zachodu. Który wybrać, trójklapowy czy pięciolistny, jakie odległości pomiędzy sadzonkami? I prośba, może ktoś wytłumaczyć, co z tymi szczepionymi trójklapowymi, różne informacje w necie, czy mają być szczepione, czy nie....
bardzo proszę o radę
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Trójklapowy jest szczepiony na korzonku pięciolistkowego.Bardziej widowiskowy jest jest trójklapowy, bardziej i szybciej rośnie pięciolistkowy.
Jak sadzić ? Jak najgęsciej nawet, szybciej zakryje ścianę.Można dać nawet 4-5 sadzonek na metr.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

dzięki za odpowiedź, ja się skłaniam do zakupu trójklapowego, ale gęsto te nasadzenia - myślałam, że się co jakiś metr sadzi :roll: , nic tylko brać się do roboty ;:108
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

A trójklapowy to rzadziej, dwie sadzonki na metr dla szybszego efektu albo co metr .
Pięciolistkowy sadzi się gęściej / bo i liście dużo mniejsze i tańszy :lol:
Ale pamiętaj, że trójklapowy może przemarznąć. U mnie miał tak sąsiad , obrósł mu cały budynek gospodarczy a potem podmarzł , a w następnym roku się zebrał miał od północy i zachodu.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

:roll:
i jest zagwózdka - strasznie u mnie wieje, ścianę zachodnią chcemy trochę osłonić winobluszczem przed działaniem wiatru, deszczu słońca itp., wiatry głównie z południa i zachodu, a zimą to dają dopiero popalić....sprawa do dalszego przemyślenia :?
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Witam ponownie!
zdecydowaliśmy się jednak na pięciolistkowego, czy można poszykować sobie samemu sadzonki? Mam w pracy cały płot obrośnięty pięciolistkowym, czy wystarczy poucinać pędy i ukorzenić?
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Dziękuję za lekturę!
rozumiem, że jak teraz poobcinam pędy ma dł. 20-30 cm, dam do ukorzeniacza dla pewności a potem do doniczek, przypilnuje wilgotności ziemi, to jest szansa na posadzenie sadzonek na jesieni?
Mąż ma zamiar zrobić dla pięciolistkowego rusztowanie przy ścianie, mamy elewację drewnianą, a ja się zastanawiam czy winobluszcz nie pójdzie po samej ścianie....
Czy sadzenie co 25 cm, będzie ok? ściana 8 m - wyjdzie jakieś 32 sadzonki...
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winobluszcz Parthenocissus

Post »

Ważne aby wilgotność dobrze utrzymywać.Z racji utrzymania wody można część liści poobrywać.
Co do pergoli ,krat u mnie ma stalową i się wokół niej okręca , a na słupie drewnianym sam wlazł za pomocą wąsów czepnych.
Czasem trzeba jemu trochę pomóc sznurkiem czy gwoździk wbić .
Co do ilości sadzonek jak zrobisz sporo można dać gęściej.Ja ciąć winobluszcz to dałem chyba z 8 na metr , w ciągu dwóch sezonów ładnie zadarniło i poszedł do góry :lol: a można i inaczej robić jak w razie czego, będzie przy skąpo nasadzone - zdrewniały już pęd zginasz ku ziemi , kładziesz i przysypujesz ziemią.Puści korzenie i rośnie nowa roślina.Zostawiasz lub przekopujesz w inne miejsce :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”