Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Aniu - Iryski mam od sąsiada, dał mi jesienia. Mam białe takie wielki. No i takie iryskopodobne maleńkie niebieskie. ;:3

Krysiu Właśnie sie ucieszyłam, bo wyszły mi po deszczach inne posiane na poczatku maja łubiny, ale nie wiem czy w tym roku zakwitną, bo sa malutkie. Jastrzębca muszę przesadzic, tylko nie wiem czy moge go do cienia wsadzic, czy jednak woli słoneczko? musze poszukac u wujka googla. ;:196

Saro - przez weeken była szkoła jeszcze. Dokładnie to w sobote zrobiłam wagary - chyba pierwszy raz zawaliłam dzień. No nie zawaliłam - miałam juz wpisy z wszystkich przedmiotów więc nie pojechałam. Wybyłam do opolskiego ZOO. Pierwszy raz w życiu, bo zawsze do Wrocławia. Później wrzuce na rękoczynach troche fotek. Brat M z Zona wzieli swojego synka, my swoje dzieci i było fajnie. :tan

Dorotko - obiecałam zebrac nasiona dla Asi, wiec muszę dać im żyć - za to dostane białą sasanke - nasiona...Moja jest taka fioletowawo-niebieskawa. ;:108

Ewciu mam dwie małe kępki tego białego Irysa - jedna mogę oddać, ale przypomnij mi się pod koniec czerwca, niech jeszcze spokojnie przekwitnie - dam tylko napisz mi pw. ;:108

Agnes - on tak wygląda po deszczu - jest snieżnobiały. Pogoda była znosna w sobotę, pochmurno duszno, ale sucho. W niedziele gorąco i słonce, wieczorek burza, straszna burza, a dzis pada od rana - ale ciepło. Ja chcę słońca ;:3

Marysiu ja dosiewałam juz 3 razy. Fakt pierwszy raz siałam pod koniec kwietnia. Wczoraj zagladałam i wzeszło - chyba wszystko co do tej pory siałam - pietruszkę skroję na zielone i zamrożę - jak slimaki dadzą jej zyć. Buraczki też na botwinkę - a marchewka - będą soki ;:215 Tak Zuzia miała kozaki - w czerwcu... :;230 ale taka pogoda. Dziecko kupiło sobie krótkie getry, piękne kolorowe z kokardkami i chce nosić.

Leosiu kwitnie, ale nie owocuje. Ponoć musi byc pan i pani kalina, ale nie wiem czy to prawda. jeśli tak, to skad mam wiedzieć jaka mam na działce płeć? ;:166

Beatko Anastazjofloksy to dla mnie wspomnienie babci. Miała kilka kolorów, białe i bladorózowe - kilka odcieni - rosły u niej niedaleko studni ogromniaste kepy. podlewała je co dzień. Muszę sobire też posadzić, mam do nich sentyment. Tak samo jak do łubinów. Zabierała mnie i siostrę na polankę - koło jej domu był las - a tam cudne łubiny. Zawsze mówiła, że kto tu zasnie sie nie obudzi, bo łubin jest trujacy. nie wiem ile w tym prawdy, ale pamietam jak ostrzegała. Będę miał floksowo-łubinową działke ;:167

Beatrix moja sasiadka sadziła pomidory stojac pomiedzy grządkami na desce - ja nie testuje takiego rozwiazania, poczekam aż obeschnie. Trudno niech bedzie troche chwastów.Zawsze to bardziej zielono.
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

wielkakulka pisze:
Leosiu kwitnie, ale nie owocuje. Ponoć musi być pan i pani kalina, ale nie wiem czy to prawda. jeśli tak, to skad mam wiedzieć jaka mam na działce płeć? ;:166
oo to nawet nie wiedziałam ze musi być parka, ciekawe muszę poczytać o tym :) o gdyby jednak zaowocowala w lipcu to masz tu przepis :)

A oto przepis na doskonały dżem z owoców kaliny :

1 kg owoców umytych, bez ogonków, przemrożonych. Zbyt długo by czekać do pierwszych

przymrozków. Zamrażam w zamrażarce. Owoce należy zagotować, przestudzone zmiksować

i przetrzeć aby nie było ziarenek.

75 dkg cukru i 1 szklankę wody, ugotować gęsty syrop.

Do syropu włożyć przetarte owoce. Przesmażyć. Do przesmażonych dołożyć 40 dkg miodu.

Wymieszać i przełożyć gorący do wyparzonych słoiczków i odwrócić aż do wystudzenia. Jest pyszny.
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Aniu odpisałaś mi ale nie podałas adresu :;230 ;:223
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Też zaglądam do wujka googla

Odmiany kaliny koralowej
Dzięki naturalnemu przystosowaniu kaliny do warunków atmosferycznych panujących w Polsce stała się ona obiektem zainteresowania hodowców. Stworzyli oni kilka interesujących odmian, które wyróżniają się pięknymi kwiatami. Oryginalny krzew ma białe kwiatostany, ale już odmiana Roseum ma kwiaty lekko różowe. Pink Beauty ma natomiast kwiaty białe, które z czasem przebarwiają się na różowy kolor. Wiele odmian hodowlanych kwitnie bardzo obficie, ale nie owocuje. Tak jest w przypadku wymienionej już wyżej Roseum ? niektóre mają owoce purpurowe, prawie czarne, a inne żółte. Dzięki takiemu bogactwu odmian możemy swobodnie dobierać kaliny do wymogów kolorystycznych naszego ogrodu.
http://opendoor.pl/rosliny/kalina-koralowa/
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Aniu! Znalazłam info, że kalina Śnieżna Kula nie owocuje. Nie wiem jaką masz odmianę, ale może w tym tkwi problem? ;:174
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Moze i to ta odmiana - została mi w spadku po poprzednich włascicielach - nie wiem jaka odmiana, ale moze to powód.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

wielkakulka pisze:Moze i to ta odmiana - została mi w spadku po poprzednich włascicielach - nie wiem jaka odmiana, ale moze to powód.
to prawda, te śnieżne kule, które są chyba u nas najpopularniejsze, nie mają owoców. Owoce mają te pospolite, polne, mniej widowiskowe w okresie kwitnienia. W sumie też powinnam sobie taką kupić, bo mam same nieoowocujace odmiany....
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Szkoda, chyba nigdy nie widziałam korali kaliny.
Marzy mi się jarzębina i tarnina - owoce na przetwory. Ciekawe czy są jakieś odmiany bardziej odpowiednie na dżemiki i przetwory?
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Cześć Anulka ,zwiedziłam Twoją działeczkę ,ładnie Ci kwitną roślinki ,kalina dorodna .Moja w tym roku wyjątkowo krotko kwitła .Co do Twojego zapytania to pierwsza jest jodełka koreańska a druga brzoza
Trosts Dwarf ,karłowa odmiana .Buziaki . ;:196
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Witaj Ewciu, no to jeszcze sie pochwalę takim naniocikiem który M zrobił dzieciom. Z zewnątrz bedzie się pięła fasola tyczna i fasolnik chiński

Obrazek

I jeszcze moje mizerne pomidorki - jak im dobrze na działce

Obrazek
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

ale rewelacja, dzieciaki będą się miały gdzie bawić, ja jak byłam mala uwielbiałam takie miejsca, :) rozwijają wyobraźnię ;:180
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Sama lubie tak siedzieć - wchodzi się między modrzewiami...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Był u nas kiedyś taki domek obrośnięty winogronem, jeszcze kilka lat temu bratanek miał niesamowitą uciechę z tej ,,skrytki" ;:215

-- 10 cze 2013, o 17:15 --

Ja posadziłam w zeszłym roku aronię, ale nie widać kwiatków i nie wiem czy coś w tym roku będzie ;:185
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

no nie mogę wyjść z podziwu rewelacyjny szałas :) ;:303 ;:303 a jak zaroście zielonym to dopiero wow ;:oj
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

Post »

Aronie posadziłam jesienia 3 - jedna kwitnie, reszta nie, moze zbyt małe?

Nie mogę sie doczekać aż zarosnie - wrzuce Wam fotki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”