Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
aż dziw że taka malutka maszynka tyle potrafi
gratuluję nabytku




- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałło-łupy niesamowite,ta prasa- odciskacz do sera może być bardzo stara,a nie ma się w niej co zepsuć.Śmietana kozia jest biała?Krowia kremowa,lekko żółtawa.Życzę by się produkcja mleczna rozwijała aż po sprzedaż`wysyłkową.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ale świetne rzeczy złowiliście! to kiedy uruchamiasz produkcję komercyjną nabiału?
Przesyłkę dla Ciebie wyśle niestety dopiero za parę dni, bo w niedoczasie strasznym jestem 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła he, he wspaniale śmietana swoja ..oj ja też bym chciała mieć taką maszynerię...pokazałam eM
a on ale krowy nie mamy ...a co za trudność kupować mleko prosto od krowy...bardzo ta maszyneria przypadła mi do gustu...
...owocnej pracy w robieniu serów ...chyba będą mi śniły się kozie serki...
a on ale krowy nie mamy ...a co za trudność kupować mleko prosto od krowy...bardzo ta maszyneria przypadła mi do gustu...

...owocnej pracy w robieniu serów ...chyba będą mi śniły się kozie serki...

- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Toż ja już tak uruchomiłam "produkcje komercyjną", że już brakuję mleka
, staram się nie mówić o tym M. bo on tylko czeka na pretekst, żeby kolejną kozę zaadoptować
Ostatnio, jak przywiozłam nabiał do "punktu odbioru"
, mam taka koleżankę, co zdrowo się odżywia i otacza się ludźmi, którzy też tak się odżywiają
, zbiera mi zamówienia, umawiamy się na konkretny dzień i przywożę, no to musiałam, prawie jeszcze ciepłe jogurty im przywieźć, powiedziałam, że jak chcą, to niech piją jako kefir a jak chcą jogurt, to muszą wstawić do lodówki i zaczekać dwa dni
, bom się nie wyrabiam!! A jogurt potrzebuje czasu na zagęszczenie.
Eeee tam, nie widzieliście jakie "skarby" M. w swoim królestwie ma
, moje, wszystkie popakowane w pudłach i czekają aż przeprowadzimy się do nowego domu, a eMa porozwalane wszędzie .
Ewa, tak, śmietana kozia jest śnieżno biała, masła jeszcze nie robiłam - surowca brak - kasę trza zarabiać
ale ponoć też białe, wyczytałam, że w produkcji towarowej, do śmietany i masła koziego dodają żółte barwniki ... a z resztą, gdzie ich nie dodają?!! 


Ostatnio, jak przywiozłam nabiał do "punktu odbioru"



Eeee tam, nie widzieliście jakie "skarby" M. w swoim królestwie ma

Ewa, tak, śmietana kozia jest śnieżno biała, masła jeszcze nie robiłam - surowca brak - kasę trza zarabiać


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Aluniu - a czy planujesz sprzedaż serków na FO?
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
do tego pokrętną drogą zmierzały moje indagacje...MaGorzatka pisze:Aluniu - a czy planujesz sprzedaż serków na FO?

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Żółtych barwników nie dodają tylko tam gdzie dodają inne kolory...Dawniej masło sokiem z marchwi podrasowywali na złoto.Przynajmniej nie szkodził jak te E ileś.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Małgosiu, chmm... a można tak?!
No chyba, że zorganizujemy jakiegoś/czyjegoś eMa - kuriera, który jeździ w delegacje na Ukrainę, bo my, prawie, przy samym Bugu mieszkamy ... ale, dzięki Bogu, w bezpiecznej odległości, powodzi nam nie straszne ... no chyba że powódź w ogrodzie, którą przeżywam obecnie. Kapusty poległy wszystkie
, dzisiaj wreszcie, kładąc przed sobą deseczkę, jakoś do nich dotarłam ... i nie utonęłam, masakra, one bidne, walczyły dzielnie, posiniały, sfioletowiały, nawet jakieś listki pojedyncze powypuszczały a na koniec się poddały i zgniły
Obawiam się, że ten sam los, dosięgnie czosnek. No to powiem Wam, że bez kapusty to jeszcze pół bidy ale bez czosnku będzie ciężko, jam jestem "czosnkowa babka", przecie z Ukrainy pochodzę, słonina, czosnek i cebula musi być!!
Dzisiaj wieczorem, właśnie, mieliśmy taki dialog z M.
- Chcę mi się kromkę świeżo upieczonego chleba z plasterkiem słoniny i chyba zaraz sobie zjem ... bo przecież jestem Ukrainką
- Aha, a mi się chcę kilka kromek świeżo upieczonego chleba z dżemem i mlekiem i chyba też zaraz sobie zjem ... bo jestem Polakiem





Dzisiaj wieczorem, właśnie, mieliśmy taki dialog z M.
- Chcę mi się kromkę świeżo upieczonego chleba z plasterkiem słoniny i chyba zaraz sobie zjem ... bo przecież jestem Ukrainką

- Aha, a mi się chcę kilka kromek świeżo upieczonego chleba z dżemem i mlekiem i chyba też zaraz sobie zjem ... bo jestem Polakiem

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42352
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu maszyneria bardzo ciekawa, a te praski do sera to w muzeach widuję
Ja w dalszym ciągu do koziego mleka nie startuję więc na południe nie będziesz musiała wysyłać, chociaż po prawdzie miałam nadzieję spróbować na zlocie ociupinkę, żeby albo zmienić zdanie albo się w nim utwierdzić.
To czuję że jak będziecie się przeprowadzać do domu to otworzysz nowy wątek narzędziowy

Ja w dalszym ciągu do koziego mleka nie startuję więc na południe nie będziesz musiała wysyłać, chociaż po prawdzie miałam nadzieję spróbować na zlocie ociupinkę, żeby albo zmienić zdanie albo się w nim utwierdzić.
To czuję że jak będziecie się przeprowadzać do domu to otworzysz nowy wątek narzędziowy

- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Marysiu, taaak, już nie mogę się doczekać żeby powystawiać na półeczkę ( którą M. cały czas obieca zrobić ... ale nie ma wpisanej do "listy priorytetów"
) swoją kolekcje czajniczków/imbryczków, lamp naftowych, starych żelazek i innych dupereli
Misiu, masz racje, nie wiem czy to wyjdzie taniej ale swoje to swoje, powiem Wam, że nie jestem przesadnie brzydliwą bo inaczej nie mogła bym mieszkać na wsi
ale nie zjem/wypije nabiału swojskiego od osoby, której nie znam osobiście i nie wiem na ile owa osoba utrzymuję narzędzia/pojemniki do robienia nabiału, w czystości. Mówię tak, bo widziałam kilka gospodyń które po przecedzeniu mleka opłukują chusty serowarskie/pieluchy tetrowe w misce z zimna wodą, w której kilka godzin temu były zmywane naczynia po obiedzie, wykręcają i kładą ten szaro - bury zwitek w rogu zlewu, zostawiając do następnego udoju ... fuj ... ohyda!! Moje ściereczki i chusty, po upraniu lądują na sznurku bieliźnianym pod jesionami, nie zależnie od pogody wiszą tam i się wietrzą
, jestem zdania, że lepiej niech je deszcz namoczy i wiatr wysmaga, jak będą się kisić w pomieszczeniu i mnożyć bakterie i różne świństwa!!


Misiu, masz racje, nie wiem czy to wyjdzie taniej ale swoje to swoje, powiem Wam, że nie jestem przesadnie brzydliwą bo inaczej nie mogła bym mieszkać na wsi


Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Romaszko jak ja lubię bywać u Ciebie..............jak Ci mężuś miłości nie wyznał ostatnio, to ja to zrobię
normalnie kocham Cię 


- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Bogusiu, mojego eMa do gadatliwych i wylewnych, zaliczyć trudno
Ale ponieważ jestem normalna kobietą i czasami potrzebuje usłyszeć coś miłego i się utwierdzić, że wybór czwartego męża był słuszny
to się wzięłam na sposób i raz na jakiś czas mówię: Dla czego nie mówisz, że mnie kochasz?? Na co mąż, niezmiennie odpowiada: Bom ci już mówiłem a ja swojego zdania nie zmieniam 



- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Właśnie powiedziałam do mojego H. (to mój M, ale jakoś tak z imienia mi lepiej
), że odkąd wróciłam na łono forum zupełnie przestałam czytać książki. To jest lepsze!
Tak się ucieszyłam z Waszych nabytków, jakbym sama prezent dostała.
Myślę mój ty ,,Rumianku", że powinnaś nastawić się również na agroturystykę i przynajmniej ,,formkowe" koleżanki napaść w ten sposób serkiem.
Zorganizuj jakieś spanie, a ja jadę do Ciebie na agrowczasy
Ty zarobisz, a ja pojem dobrych rzeczy!
My harcerze, to dużego zbytku nie potrzebujemy.
P.S. jeszcze się nie spakowałam, wiec się nie obawiaj nagłego najazdu


Tak się ucieszyłam z Waszych nabytków, jakbym sama prezent dostała.

Myślę mój ty ,,Rumianku", że powinnaś nastawić się również na agroturystykę i przynajmniej ,,formkowe" koleżanki napaść w ten sposób serkiem.
Zorganizuj jakieś spanie, a ja jadę do Ciebie na agrowczasy



P.S. jeszcze się nie spakowałam, wiec się nie obawiaj nagłego najazdu

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
