
Mój kwiecisty zakątek cz.5
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Tadziu bo jesteś rodzynek prawie w tym babińcu to dziewczyny lgną do Ciebie i dzielą się tym co mogą 

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Wiesiu , moje iryski trzymały się w tym roku , przedwczorajsza zlewa położyła je. Za dużo mam wszystkiego , myślę o palikowani ostróżek.
Doti , nie jadę , jak widać. Może w przyszłym roku. Baw się dobrze. A iryski oglądaj do woli
Elu , dlatego , że tak piękne , zawładnęły mną. Na zawsze.
Jaguś , tak za bardzo to jeszcze nie poukładałem . Ale z pomocnikiem za kilka lat poukładamy tak jak ma być. Tyle tego że nie da się zrobić w rok. Gdyby dali mi płot przesunąć
Mogła być wpaść na trochę dłużej niż na 3 minuty, może byś coś doradziła
Tereniu , moje na szczęście nie chorowały w tym roku. Poprzednie lata przerzedziły je nieco. Deszcz także już zrobił swoje.
Dzięki Bogusiu
Pozdrówka
Gosiu witaj
Kolega ma takich znacznie więcej , porażają swym widokiem.
Ewuś tuli , moje oczko dalej w planach. Nie wiem , czy powstanie w tym roku.
A Twoje to raczej stawik , nawet popływać w nim można. moje będzie tylko miniaturką Twojego .
Gosiu Margo , Irysy potrzebują sporo miejsca , fakt. Sadzisz szczypiorek , za dwa lata wielka kępa.Ale chociaż kilka posadż.
Dorciu , to zarażliwe. Może stare odmiany nie były tak pociągające. Nowe są o niebo ładniejsze. Ja nie cierpiałem kwiatów w niebieskim kolorze, sam nie wiem dlaczego . Teraz nie mam obiekcji do żadnego koloru.
Aguś , wielu forumków ma jeszcze ładniejsze iryski , wielokrotnie wymieniana Genia , na ten przykład.
Ty nie wykręcisz się brakiem miejsca
Chyba że do aranżacji nie będą pasowały , bo to u Ciebie na najwyższym poziomie. Jedyne wyjście nowa rabata. Choć to tyle pracy z usuwaniem trawnika. Pan M zapewne pomoże
Warto będzie , zapewniam Cię.
Karolinko , na razie tylko praca. Może zmieni się coś w najbliższym czasie. Na działkę tylko z doskoku. Jak pada nie pracuję zarobkowo i jadę walczyć z chwastami. Teraz rosną niesamowicie. Strach myśleć co będzie , jak zaświeci słońce.
Lidziu , ja do wczoraj także nie widziałem
Przejeżdżając zauważyłem i zawróciłem by z bliska zobaczyć. Normalnie bordowy , oczom nie wierzyłem . Jutro może fotkę cyknę. Dowiem się także skąd go mają. To poprzedni właściciel sklepu ogrodniczego . Przeszedł na emeryturę. Ma swoje dojścia.
Aninko, witaj
Bardzo je lubię i dlatego tyle ich mam. Nawet te starsze odmiany .
Marysiu , tak się składa , ze ta branża przez Panie opanowana. Z Genią kilka wymian zrobiliśmy. Ja też mam kilka roślin z górnej półki . To najtańszy sposób zdobywania rarytasków.
Spokojnej nocki i ładnej pogody na weekend.

Doti , nie jadę , jak widać. Może w przyszłym roku. Baw się dobrze. A iryski oglądaj do woli

Elu , dlatego , że tak piękne , zawładnęły mną. Na zawsze.

Jaguś , tak za bardzo to jeszcze nie poukładałem . Ale z pomocnikiem za kilka lat poukładamy tak jak ma być. Tyle tego że nie da się zrobić w rok. Gdyby dali mi płot przesunąć


Tereniu , moje na szczęście nie chorowały w tym roku. Poprzednie lata przerzedziły je nieco. Deszcz także już zrobił swoje.

Dzięki Bogusiu

Gosiu witaj


Ewuś tuli , moje oczko dalej w planach. Nie wiem , czy powstanie w tym roku.

Gosiu Margo , Irysy potrzebują sporo miejsca , fakt. Sadzisz szczypiorek , za dwa lata wielka kępa.Ale chociaż kilka posadż.
Dorciu , to zarażliwe. Może stare odmiany nie były tak pociągające. Nowe są o niebo ładniejsze. Ja nie cierpiałem kwiatów w niebieskim kolorze, sam nie wiem dlaczego . Teraz nie mam obiekcji do żadnego koloru.
Aguś , wielu forumków ma jeszcze ładniejsze iryski , wielokrotnie wymieniana Genia , na ten przykład.
Ty nie wykręcisz się brakiem miejsca





Karolinko , na razie tylko praca. Może zmieni się coś w najbliższym czasie. Na działkę tylko z doskoku. Jak pada nie pracuję zarobkowo i jadę walczyć z chwastami. Teraz rosną niesamowicie. Strach myśleć co będzie , jak zaświeci słońce.

Lidziu , ja do wczoraj także nie widziałem


Aninko, witaj

Marysiu , tak się składa , ze ta branża przez Panie opanowana. Z Genią kilka wymian zrobiliśmy. Ja też mam kilka roślin z górnej półki . To najtańszy sposób zdobywania rarytasków.

Spokojnej nocki i ładnej pogody na weekend.
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Witaj Tadziu
Jestem u Ciebie pierwszy raz i jestem zachwycona i pod wrażeniem że mężczyzna ma taki piękny ogród
Aż oczu oderwać od tych kwitnących piękności nie mogę
Iryski przecudowne



Aż oczu oderwać od tych kwitnących piękności nie mogę


Iryski przecudowne


Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5

O bordowym dyptami pierwszy raz słyszę, koniecznie zrób mu fotkę bo ciekawa jestem jak wygląda, takiego to pewnie i ja bym kupiła, a jak się nie da to może poproś o nasioka to uda się uzyskac sadzonki? Widziałam tez na forum u piotrka (Piotr=)) o kremowych kwiatach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=490
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Pauli , witam w moim zakątku
Miło mi , że się podoba
Kwitnące piękności tak , ale jak wies aparatem można dużo rzeczy ukryć. Zapewniam Cię , że mam sporo takich miejsc nie do pokazania
Iwonko , o kremowym także nie słyszałem.
Białego miałem kilka razy , chimeryczny i wcześniej czy póżniej padał. Ten bordowy rośnie przy chodniku , na zewnątrz ogrodzenia , tak że nie muszę nawet prosić o pozwolenie sfotografowania.
Poproszę jedynie o nasionka
Miłego dzionka wszystkim




Kwitnące piękności tak , ale jak wies aparatem można dużo rzeczy ukryć. Zapewniam Cię , że mam sporo takich miejsc nie do pokazania


Iwonko , o kremowym także nie słyszałem.




Miłego dzionka wszystkim


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Tadziu,witaj porannie.U mnie od rana piekne słońce,cudowna rosa i chce się żyć przy takiej pogodzie.Miłego dnia.
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Irysy kojarzą mi się z dziadka ogródkiem
. Miał ich przeogromną ilość - zawsze po cichu je zrywałam i zawsze opr dostawałam
Masz Tadku niesamowitą ilość i w całej palecie barw- piękne


Masz Tadku niesamowitą ilość i w całej palecie barw- piękne

Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Gosiu , podobnie u mnie było z rana .Cały dzień paliło słońce, wiatr nzanikł, bylo piekielnie gorąco . wieczorem przeszła burza, ale mnie minęła . Tylko kilka kropli spadło. Pewnie naszych Naburzańskich forumków zalało. Obie Anie , Zytkę i Janusza Drozda.
Ewciu , dawno Cię nie odwiedzałem , wracam póżno z pracy i nie zawsze mam już chęć na cokolwiek więcej niż podusia . Może niedługo zmieni się trochę. A kolekcja irysów powiększy się, i to znacznie. Mam już kilka nowych , za miesiąc będą z ''górnej półki'' . Dzisiaj nie mam już zdrowia. Wpadnij jutro , będą fotki irysów z ogrodu kolegi . Pewnie znajdą się i u mnie za 2-3 lata. Załatwiłem sobie prawo pierwokupu
A na dzisiaj mam inny rarytasik , dyptam bordowy.
Po rozmowie z ''właścicielką'' dwu młodych i kwitnących roślin dowiedziałem się , że to mutanty . Jeden ''wyparował'' , dwa są .Jeżeli z nasion wyrosły 3 zmutowane jestv nadzieja , że będzie więcej . Zamówiłem nasiona
Mam obiecane.
Fotka nie oddaje całkowicie koloru , zapewniam , że jest znacznie ciemniejszy od różowego. Żałuję , że nie zrobiłem obu razem.

Ewciu , dawno Cię nie odwiedzałem , wracam póżno z pracy i nie zawsze mam już chęć na cokolwiek więcej niż podusia . Może niedługo zmieni się trochę. A kolekcja irysów powiększy się, i to znacznie. Mam już kilka nowych , za miesiąc będą z ''górnej półki'' . Dzisiaj nie mam już zdrowia. Wpadnij jutro , będą fotki irysów z ogrodu kolegi . Pewnie znajdą się i u mnie za 2-3 lata. Załatwiłem sobie prawo pierwokupu


A na dzisiaj mam inny rarytasik , dyptam bordowy.






Fotka nie oddaje całkowicie koloru , zapewniam , że jest znacznie ciemniejszy od różowego. Żałuję , że nie zrobiłem obu razem.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Nie za bardzo wierny kolorek , może jutro przy innym , lepszym świetle lepiej wyjdzie. 

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6428
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Ale cudo 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Lidziu , aż się wierzyć nie chce , że tak z niczego zmutował się i to właśnie u mnie w okolicy. Jest trochę bardziej ciemniejszy niż na fotce. Tutaj wyszedł jak bardzo jaskrawy , ciemny róż. 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Proszę, proszę.....jakie mutanty do Ciebie zawędrowały.
Iryski z górnej półki....???....ciekawam co to za cudeńka będą.
U mnie też było piekielnie gorąco i duszno, burze kręciły się dookoła, ale mnie ominęły na szczęście.

Iryski z górnej półki....???....ciekawam co to za cudeńka będą.
U mnie też było piekielnie gorąco i duszno, burze kręciły się dookoła, ale mnie ominęły na szczęście.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek cz.5
Grażka , jak chcesz zobaczyć górną półkę irysów wpadnij jutro. Nie mam już ochoty na obróbkę fotek. Zapewniam , warto będzie. Dużo od Roberta leśniczego. 
