Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III

[April]

Wspaniała relacja, choć zdrowia Cię to wszystko kosztowało...
Ale masz 100% rację. Tam gdzie się przeprowadziłam, nie tak daleko znów od W-wy jest identycznie. Nikt nie przyjeżdża na umówiony czas, nieraz tracimy cały dzień bo żeby załatwić pierdołę trwającą pół godziny, trzeba wziąć wolny dzień.

Ale co ja tam ci głowę zawracam. Życzę wytrwałości, nie spalaj się do końca

[kasia126126]

No, Madzia chylę czoła za cierpliwość i opanowanie. Ja bym nie przebierała w słowach na takich fachiurów . Dostaliby za swoje Zrelaksuj się bo nerwy cię zjedzą. Pozdrawiam.

[majowa]

Madzia, chodź, przytulę

[justyna_gl]

Cześć Madziu, widzę że u Ciebie wielka budowa ogrodu. U mnie już skończyli taras, teraz zostaje wielkie sprzątanie... Buziolki kochana i trzymaj się

[variegata]

Dziewczyny, Marzko, Aniu, Madziu, Jolu, Kasiu, Iwonko, Justynko, bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i słowa otuchy

Ja te wczorajsze przygody traktuje na zasadzie kolejnej nauczki życiowej. Od teraz mam kolejny argument dla samej siebie, żeby nie dawać zarobić okolicznym półgłówkom, tylko jednak zlecać zadania fachowcom.

Ale powiem Wam, że zrekompensował mi te nerwy efekt końcowy (chociaż de facto nie jest jeszcze końcowym), czyli wygląd rabat po obsadzeniu głazów i części roślin

I jako jedyna chyba na FO bardzo się cieszę, że pogoda jest jaka jest No wiecie, rośliny muszą się ładnie przyjąć

[imwsz]

Madziu jak czytałam to włos mi się jeżył na głowie i przypominały przeżyte sceny z fachowcami

Ale suma sumarum cieszy mnie fakt Twego zadowolenia z dnia drugiego, ale co do pogody to nie bardzo

[fiwonka]

Madziu, nie ma to jak fachowcy Chyba każdy kto budował lub remontował miał z nimi do czynienia. Najważniejsze to nie przesadzać z nerwami i przetrwać, a już niedługo będziesz nas zasypywać zdjęciami swojego nowego ogrodu

[kasia_rom]

Madziu, przeczytałam relację z drugiego dnia budowy ogrodu i trzeba przyznać że masakra z tymi robotnikami
Ale dobrze ,że w końcu sobie poradziłaś , i jednak sporo zostało zrobione.
Szkoda ,że trzeba uczyć się na własnych błędach i ponosić takie koszty .

Buziaki i trzymam kciuki za dalsze prace

Roślinki na pewno się przyjmą w taką pogodę

[majowa]

Dobrze, że właśnie tak do tego podchodzisz Magda. Ne załamujesz się, tylko wyciągasz wnioski. Zaimponowałaś mi.

[x-ag-a]

Magda, Ty jesteś silna babka i takie przeciwności losu jak pan traktorzysta Cię nie złamią, prawda? Zresztą, jestem przekonana, że po budowie domu masz świadomość, że podobnych fachowców wciąż spotyka się na każdym kroku... Nie martw się - pierwsze koty za płoty; potem będzie już z górki... Grunt, że pozostała część ekipy jest na poziomie i szanują klienta. Ty trzymaj się tam ciepło, zwłaszcza że - nomen-omen - ociepla się!
Buziak,
A

[variegata]

Dziewczyny, fachowcom tyłki obrobiłam to teraz czas na deser, czyli relacja foto. Oczywiście z tych wczorajszych emocji mam niewiele zdjęć z przeprowadzania Akcji Kamień, ale po przeczytaniu relacji klawiaturowej zrozumcie

Rano Traktorzysta nr 1 ( czyli obrażalski dupek, który zniwelował plany innych ekip) woził ziemię z innej działki na moją:



Ekipa Pani P robiła swoje
Czyli wykopywali rośliny, które miały być wkopane w rabatę aguniadową , podkopywali kamienie już wcześniej przeze mnie zwożone na działkę, kształtowali skalniak, układali ścieżkę w skalniaku i takie tam
Zdjęcia kiepskie, ale "cośtam" widać









rośliny czekają na posadzenie:



Pierwsze nasadzenia na nowo powstałej rabacie inspirowanej rabatami wielu ogrodów FO a najbardziej rabatą u Aguni



Pierwsze kamienie tworzące ścieżkę:



Plac Kamienny, czekamy na Dziada Traktorzystę



Jak już łaskawie przyjechał to został załadowany ( brak zdjęć ) i przywiózł pierwsze dwa kamyczki



Dźwigowy rozstawił sie przy 3 brzozach i za chwilkę będą ustawiali kamień nazwany przez Ewę constancję szezlongiem ( bo przypomina nieco kształt rzeczonego mebla ) Pierwsze zdjęcie pokazuje ustawiającego sie dźwigowego w dalszym planie a po prawej widać tworząca się prężnie rabatę.













I tylko tyle zdjęć jeśli chodzi o wożenie kamieni niestety.
Reszta kamieni jechała w podobny sposób, akcja trwała 6 godzin. Tyle

Reszta zdjęć:

Szezlong leży pod brzozami




Zakątek brzozowy z wgłębnikiem czeka na ścianę z kamienia




Skalniak już nabiera wyglądu. Właściwie kształt ma nadany, brakuje nasadzeń, ale te dopiero we wrześniu. Najpierw musi wyrosnąć z niego to co nawieźli z ziemią a dopiero później można weń sadzić rośliny pożyteczne. W przeciwnym wypadku nie wyobrażam sobie pielenia

Przez całą długość skalniaka od strony domu do zakątka brzozowego prowadzi ścieżka.















I pierwsze nasadzenia skalniaka od strony żywopłotowej. Za liściastymi jesienią powstanie ściana iglakowa, stanowiąca żywopłot na całej długości płotu od strony sąsiada.













I tworząca się przez cały dzień rabata doczekała się wykończenia kamiennego i roślinnego

[constancja]

Czekałam, czekałam i doczekałam się.
Jestem pełna podziwu dla Twoich nerwów.
Już nie mogę się doczekać efektu końcowego, a ścieżka jak ją roślinność wszelaka przytuli będzie chyba Twoją największą radością i dumą.

[alphax]

Relacja po byku szkoda tylko ze tak bardzo okraszona stresem. Magda, ty jestes jednak silna i stanowcza kobitka i poradzilas sobie z dziadami
Fotki, kamyki ... ja nie moge alllleeeee akcjaaaa (zgrzyty byly niepotrzebne, no ale ...) powodzenia w kolejnych dzialaniach.

... No i fakt lepiej dać zarobić profesjonalnej firmie i mieć święty spokój niż użerać się z pijakami

Czasem jednakze profesjonalni kasuja tylko profesjonalnie a w rzeczywistosci sa polprofesjonalnymi amatorami

[Graszka]

Sosenki4 napisał(a):
... No i fakt lepiej dać zarobić profesjonalnej firmie i mieć święty spokój niż użerać się z pijakami

Czasem jednakze profesjonalni kasuja tylko profesjonalnie a w rzeczywistosci sa polprofesjonalnymi amatorami

Amatorzy zbudowali Arkę Noego a profesjonaliści Titanica ...

[aage]

Trzymam kciuki za dalsze postępy prac i tulę mocno do
Tworzy się kolejny cudny ogród na forum