Mały ogródek Tosi cz.11- zapraszam

[Tosia1]

Smutno, leje, zimno!!! Od czwartku dopiero jakaś poprawa. Jeszcze porobiłam fotki moim powojnikom. Zdjęcia z niedzieli

[zwkwiat]

Elu jak u Ciebie wszystko ładnie kwitnie, a u mnie przez ten deszcz i zimno (dzisiaj tylko 11*C) wszystko się skurczyło i czeka na słońce, brrr brrr.
A paproć nazywa się; Adiantum stopowate 'IMBRICATUM',
Cieszy mnie, że jesteś zadowolona z różyczki. Ja jutro mam dostawę z R. doniczkowych.

[Tosia1]

Zadowolona!!!??? Mało powiedziane!!! Szczęsliwa Zosiu jak zakwitnie, to będzie święto!!!

[renzal]

Takie piękne Klemki i Róże Dobrze, ze u Ciebie mogę popatrzyć, bo u mnie w tym roku nawet Kobea i Thumbergia nie chce rosnąć.

[Alionuszka]

Tośka ,tak się martwiłaś ,że róże u Ciebie kiepsko rosną ,a tu proszę ,pąków masa i tyko patrzeć jak się rozwiną...
Martwię się tymi deszczami ,pąki mogą zagniwać ,jak tak dalej pójdzie

[Tosia1]

Renatko, u mnie też kobea i tunbergia malutka. czekają na ciepełko.
Nawet nie wiesz Nelu, jak się cieszę! Od czwartku poprawa pogody. Dużo pąków ma Dr Jamain. czekam na niego bardzo. Fresja też się stara. Flamentanz da czadu, a ta na siatce będzie cudna. Jak jutro będzie pogodnie, to zrobię wypad na ogródek. Ch.Austin, co go tak obciachałam ma piękny krzak. Może mu to na zdrowie wyszło?

[kogra]

Tosia masz piękne te powojniki.
Widzę, że muszę swoje o wiosenne poszerzyć bo tylko trzy na razie mi kwitły.
Róże też widzę gotowe do startu - fajnie, że sezon się zaczyna.

[ewa w]

Ten deszcz i zimno sprawia, że mało co kwitnie u mnie ...to Ty Tosiu z grzejnikiem i parasolem nad kwiatkami stoisz

[mar33]

Tosia mnie zauroczył bodziszek

[an-ka]

Tosiulka no pewnie,że strzyżenie pozytywnie wpłynęło na różę.Mój doktorek coś niemrawy w tym roku ,ale pąkow nawet dość dużo ma.Liście jednak są nie za zdrowe.Zobaczymy.Za to przy nim Ulrich wariuje,ma tyle pąkow,że aż się boję,żeby się nie zlamal(ma 180cm)

[imwsz]

Tosiu ależ te Twoje roślinki pięknie kwitną
Ale czytałam, że miałaś "przyjemność gościć" złodziejskie i niszczycielskie ręce No to witaj w klubie
W takich sytuacjach to aż wszystko się w człowieku burzy.
Popsioczymy i bierzemy się dalej do roboty ogródkowej

Tosiu czy Ty wysiewałaś kapustki, jak się sprawują?

[Tosia1]

Ilonko, jestem zdziwiona gdzie widziałaś u mnie tzw. kapustki. Akurat tej roślinki u siebie bym nie posadziła, bo nie darzę jej sympatią. W kształcie kapustki mam tylko rozchodniki. Pozdrawiam.
Grażynko, Ewuniu, zimno jak diabli!!! Ale już tak mocno nie pada.Powojniki już mają wielkie pąki i różyczki też.
Tylko, żeby już nie padało, bo zbuntuję się i nie będę się myć!!!!
Anuś, na ogródku nie byłam już od niedzieli, nie mogę z wiadomych przyczyn. Pewnie już zaczęły powojniki i może doktorek się rozwinął.W czwartek po pogrzebie, jak się wszyscy rozjadą, to zajrzę do mojego azylu.

[kogra]

Tosia trzymam kciuki.

[eukomis]

Witaj Tosiu piszesz że u nas zimno to ja jeszcz nie wracam bo tu na lubelszczyznie jest o wiele cieplej chodzę w kródkim rękawku. właśnie wczoraj byłam u Jagusi jej to wszystko kwitnie cała tęcza barw.

[Tosia1]

Halinko, jeszcze trochę pozostań u Jagusi, bo u nas leje jak z cebra!!!
Okropnie za oknem. Pochmurno i zimno.
Mam już dość tej wody. Zapowiadają u nas przejaśnienia, ale ja w to wątpię. Miłego pobytu.