Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witajcie moi mili! karioka, amba19, ogla, Iza, zuzanna2418, kudlanka ;:168
Bardzo dziękuję za wszelkie miłe słowa pod kierunkiem ogródka, warzywnika i inwentarza ;:173

A w ogródku... wiosennie i wiejsko... Stara odmiana irysów 'Flavescens' z 1813r. zakwitła i oczarowywała mnie swym cudownie pięknym zapachem...
Obrazek Obrazek

Stare łubiny kwitną pięknie i cieszą mnie niesamowicie. Spodziewałam się, że poczciwinki będą tylko niebieskie, ale łubin przy płocie zakwitł na różowo :)
Obrazek Obrazek

Wyjątkowo bujne liliowce wypuściły już sporo pędów kwiatowych i naparstnice niebawem rozwiną swe naparsteczki kwiatów :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Nie wiedziałem, że irysy pachną. ;:oj O dziwo mój łubin w tamtym roku (rok posiania) był różowy a teraz wypuszcza fioletowe kwiaty. Mój liliowiec też wielka kępa ale kwiatów nie ma. ;:185 To jakaś choroba? Może starość..? U mnie też naparstnice już duże. :tan
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Nie jestem pewna czy wszystkie irysy pachną, ale 'Flavescens' ma wyjątkowo słodki, cudowny, mocny zapach, który pamiętam jeszcze z dawnych lat...
Co do liliowców miałam ten sam problem, nie kwitły bardzo długo. A są to staruszki, rosną w tym miejscu co najmniej 30 lat. Jesienią podsypałam im przekompostowanego obornika i wczesną wiosną za radą Mufki zasiliłam je wiórami rogowymi i podlewałam (był dłuższy okres bezdeszczowy). W tym roku liliowce stworzyły wyjątkowo bujną kępę i zawiązały już sporo pędów kwiatowych. Może też spróbuj je dokarmić jesienią i wiosną. Najprawdopodobniej są zagłodzone, tak jak chyba moje były ...
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

'Flavescens' to główna część moich irysów. Dostałam je od nieżyjącego już, starszego pana z instrukcją sadzenia. Pachną słodko i bardzo je lubię, choć nie są odmianowe, a wręcz - pospolite. Mój fioletowy łubin także wyrósł na wielką kępę. Właśnie dziś go pokazałam w swoim wątku :;230 Tylko jak tak będzie ciągle padać, to go "położy" :evil:
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Kurka z kurczątkiem słodka:). A łubin będzie wyglądał przepięknie jak rozkwitnie na dobre.
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Po przeczytaniu Twojego postu o pachnącym irysku, poleciałam sprawdzić czy mój jedyny ma zapach. Ludzie, jak on pięknie pachnie, nie wiedziałam :shock: Mam takiego zwyklaka, nawet nie wiem jaka odmiana. 'Flavescens' jest piękny, prosty i urzekający! Łubinów zazdroszczę, chciałabym je mieć bo je uwielbiam, ale sama wiesz jak jest :wink:
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

widzę,że następne kwiatuszki pięknie zakwitły,za chwilę piwoniowy szał będzie,są u mnie na 1 miejscu moich kwiatowych miłości,muszę ci powiedzieć,że mam w ogrodzie około 100 letnie piwonie,przywiozłam je z ogródka od siostry mojej babci to podworskie piwonie trzy lata się u mnie klimatyzowały i w tym roku mają wreszcie dużo pąków,nie mogłam się doczekać,jak pisałam w poprzednich wątkach uwielbiam babcine kwiaty i gdzie tylko mogę to zbieram je do swojego ogrodu,te piwonie mogą być różowe a może i białe,bo takie tam były,zostało ich tam dużo ale nie śmiałam prosić kuzynkę o więcej,ale i tak dużo krzaczków zrobiłam,nie ważne jakie będą kwiaty,ważne ,że takie stare odmiany i od mojej babci,jeżeli takich wiekowych odmian nie masz to mogę się troszkę podzielić,bo wiem że masz dużo serduszka do wiekowych roślin i podejdziesz do nich z wielkim sentymentem,pozdrawiam i zapraszam do ogrodu a te opisane piwonie specjalnie zaznaczę :wit :wit
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Łubiny to wspaniałe kwiaty. Próbowałam sadzić kilkakrotnie. Prędzej czy później zanikały. Szkoda, bo bardzo mi się podobają takie wzniesione dostojne kwiatostany, które górują nad innymi roślinami.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

sweety, 'Flavescens' może i jest pospolity, ale to stara odmiana irysa wyhodowana przez szwajcarskiego botanika De Candolle w 1813 r. U nas w ogródku rosły wyłącznie te irysy i darzę je wielkim uczuciem, tak jak zresztą wszystkie moje staruszki ;:173

nemezja, kurka dzięki swym korpulentnym kształtom jest rzeczywiście bardzo urocza. Łubin ... no pewnie pięknie będzie wyglądał, ale niestety musze zobaczyć to oczyma wyobraźni :]

bozunia
, no widzisz, fajnie odkrywać kolejne tajemnice naszych roślin, prawda?;> Łubiny rzeczywiście zajmują trochę miejsca, ale wiesz ... może gdzieś się takowe znajdzie jeszcze ;:224 Może koncepcja się zmieni i część maleństwa przeznaczysz na wiejskie kwiaty :wink:

koziorozec
, piwoniowy szał chyba jednak wielkim szałem w tym roku u mnie nie będzie... Nadal coś nie tak, stara kępa ostatecznie wykształca 1 pąk (ostatnie obfite kwitnienie miała jakieś 4 lata temu i od tamtej pory przestała), a młodsza przesadzana jesienią (późno, bo w XI) miała 2 pąki, ale zaschły. Nie sądzę, żebym przy przesadzaniu jesiennym przenawoziła je azotem, choć nie wykluczam takiej opcji. Być może niedobór wapnia? Jak myślisz?

Wielkie uczucie do babcinych kwiatów zdecydowanie nas łączy ;:168 Udało mi się ustalić, że w moim ogródku najstarsze są właśnie piwonie i irysy oraz dworskie floksy :) Kochana jesteś, że o mnie pomyślałaś. Ale teraz to ja nie śmiem prosić o takie skarby ...

Co ciekawe ponoć piwonie to jedne z najwcześniej uprawianych roślin ozdobnych. W Chinach nazwane królowymi kwiatów, objęte zostały ochroną i cesarskim patronatem - niektóre odmiany można było uprawiać wyłącznie w ogrodach cesarskich. Były symbolem miłości, bogactwa i honoru. W Japonii uznawane za symbol szczęścia, w Europie natomiast nazywane były różami benedyktynów, gdyż często uprawiane były właśnie w ich przyklasztornych ogrodach.

wando, u nas także zaniknęły na dobrych kilka lat i znów powróciły :) Ale myślę, że ich stare silne korzenie mogły sobie pozwolić na takie oczekiwanie. Być może te nowsze łubiny nie mają tyle siły... Ale ciekawe dlaczego zanikają u Ciebie..? Niektórzy twierdzą, że wręcz ciężko się ich pozbyć...
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Zapisuję się i lecę oglądać. Jest czas, bo oakurat pada. Znowu!
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

I ja bardzo lubię łubiny i irysy :D są takie proste, a jednocześnie sentymentalne :) Łubinów nie miałam, posiałam w tym roku, ale są malutkie :( nie wiem, kiedy zakwitną...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Iryski masz wspaniałe, ja odgrzebałam kilka "zahyćkanych" chwastami, ale okazały się być niebieskie. Też ładne. Naparstnice muszę koniecznie sobie sprawić, jak skończą się roboty z ogrodzeniem, dla ułatwienia dodam, ze jeszcze się nie zaczęły :D. Ale światełko w tunelu jest: we środę podobno ekipa ma zacząć. Patrzę sobie na domek Twój we fragmentach i widzę, że konstrukcja bardzo podobna jest do mojego, tylko mój miał i ma takie oszalowanie z zewnątrz i bala nie widać.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

W miejscowości, gdzie wcześniej mieszkałam, łubiny rosły w lesie. Była taka jedna polana, gdzie było, aż niebiesko od ich kwiatów.
Gdy stałam się właścicielką ogrodu, to zaraz kupiłam sobie paczuszkę nasion...sentyment :wink:
Żebyście widziały, jakie miałam cudowne kolory... ;:167
Miałam, bo po kilku latach wszystkie zniknęły. Czyżby były krótkowieczne ?
W zeszłym roku wysiałam kilka nasion, więc mam nadzieję, że za rok znowu będzie u mnie łubinowo :tan
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witajcie moi drodzy! :D

Dorota71, miło mi Cię gościć! :) Zwiedzaj, czytaj, oglądaj do woli, mam nadzieję, że Ci się u mnie spodoba :wink:

gajowa, to prawda, irysy i łubiny mają w sobie powiew przeszłości. Obie roślinki babcine, choć kosaćce bardziej dumne i eleganckie ;:173

zuzanna, dziękuję w imieniu irysków ;) Twoje też bardzo ładne, dla mnie najważniejsze, że nie są fryzowane ;:224
U mnie bale ładnie widać właściwie na połowie Domku. Połowa także jest zakryta deskami.

heliofitko, ah, te nasze sentymenty ;:168 Łubiny krótkowieczne..? Mój ogródek jest świetnym przykładem, że są długowieczne właśnie. Chociaż podobno dawniej było ich znacznie więcej ... No ale to co podkreślam zawsze, te nowe odmiany, nasiona ... najwyraźniej są słabsze...

A teraz trochę spojrzenia na ogródek
Obrazek Obrazek

czosnki ozdobne zawiązują nasionka
Obrazek Obrazek

orlik i rozwijający się pąk liliowca
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

świetny duet
Obrazek Obrazek

irys od Galadrieli i śpioszki od Zuli kryjące się pod pysznogłówką
Obrazek Obrazek

i taka oto parka ;)
Obrazek Obrazek
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Piękne te twoje kuraki nie ma co ;:333 Super sie prazentują w twoim wiejskim ogrodzie...a po ten dwukolorowy orlik to sie chyba zakradne po cichutki ;:224e
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”