Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Ewo, w końcu różany sezon, tak się cieszę ;:215

Lada moment zakwitną Persian Yellow i Petite de Hollande.
Byłam dziś w Powsinie - tam to dopiero jest urwanie głowy i oczopląs - tyle róż kwitnących ;:167 , ale zdjęcia będę wstawiać w drugim wątku.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Asiu miło popatrzeć co kwitnie w wielkim świecie i nie dziwi wielkie zamieszanie gdy się na dobre zaczęło. :wink:
U mnie bruzdownice sobie trochę pozwoliły...muszę doczytać coby w przyszłym roku wcześniej zareagować.
;:167
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Elizabetko, miło, że wpadłaś :wit Sezon rozkręcił się już na dobre, jest tyle do oglądania, że ja nie nadążam... U mnie z kolei nie zauważyłam bruzdownicy ale mam plagę skoczków i mszyc, wcześniej nie miałam kiedy zrobić oprysków, bo pogoda... Skoczki zdążyły już narobić szkody na niektórych różach.

Wczorajsza fotka Persian Yellow, która zaraz rozkwitnie (beze mnie :cry: )

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Światowe róże fajnie się ogląda i nasyca nimi oczy.
Ale mnie bardziej fascynują róże z forumowych ogródków.
Twój to jeden z bardziej ukwieconych różami, więc tym bardziej się cieszę, że sezon już rozpoczęłaś. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Grażynko u mnie prawie same róże, tylko trochę mało tych, które bym chciała, ale to się zmieni...

Petite de Hollande z niedzieli.

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Popatrz na to z drugiej strony.
Ile ludzi chciałoby mieć chociaż kilka z twoich. :uszy
Każdemu marzą się jakieś perełki ale te stare są chyba najbardziej niezawodne. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Zgadzam się, są takie róże nie do zdarcia, jak np. Nevada, MH, Poppius, Fruhlingsduft, Rosa moyesi, rugosy, pimpinellifolie i wiele, wiele innych. Sprawdzone, znane i popularne, bo jak najbardziej sobie na to zasłużyły i warto je mieć.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Wiesz, dla mnie prawdziwy ogród różany to taki w którym są głównie te niezawodne a tylko jako dodatek są te nowsze i najnowsze.
Wtedy w razie klęski zawsze coś pozostanie i będzie nas cieszyć a straty nie będą wtedy tak bolesne.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Dla mnie idealne są krzewy duże, mrozoodporne, "z historią", pachnące... Nie ma znaczenia, czy to będzie popularna Nevada czy jakiś unikat prawie nie do zdobycia.
Przy wyborze róż warto zwracać uwagę na pochodzenie. Jeśli widzę nieznaną mi dotąd różę, ale w rodowodzie ma np. spinosissimy, rugosy czy inne terminatorki a brak np. mieszańców herbatnich czy innych wrażliwców to warto po nią sięgnąć.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Masz rację.
Nevada już u mnie rośnie jak i nieznana mi rugosa.
Chodzi za mną jakaś żółta i myślę o Aicha lub Agnes.
A jak jest z powtarzaniem kwitnienia u nich, skoro już pokazałaś je w drugim wątku ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Hmm, musiałabym się wybrać do Powsina latem, na co zwykle nie mam czasu. Z tego, co czytałam, to Agnes powtarza bardzo sporadycznie. Aicha może ciut lepiej ale też są to pojedyncze kwiaty.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Dzięki ;:180 Asiu.
W tym przypadku dużo mi pomogłaś w wyborze. ;:108
Więc Aichę wpisuję do kajetu. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Wielkie krzaki mają swój urok. Kilka mi się zmieści :D Na razie wybieram mniejsze sztuki :roll: Ale to nie zawsze wynik mojej niechęci, ale pecha-trzy razy zamawiałam Nevadę i dopiero ten ostatni mi ją dał. Zwykle kończyło się na tym, że róży już nie ma. Podobnie z Marguerite Hilling :?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

Piękny początek sezonu, rozkwitają kolejno ślicznotki ;:215
Co do krzaków różanych i tych bezproblemowych to moja jedyna wiosenna zdechlaczka nie dająca oznak życia to Rosa moyesi Geranium ;:145 a tak się na nią cieszyłam ;:145
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Post »

:wit
Majko, to i tak dobrze, bo ja już dwie wywaliłam. Jedną z jesiennego sadzenia a drugą z wiosennego. Szkoda mi, bo to dwie terminatorki.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”