Witam wszystkich po urlopie
Jak to po urlopie bywa odnotowałam kilka strat na balkonie...
Po raz kolejny niestety muszę stwierdzić, że osteospermum się u mnie źle czuje...musiałabym chyba zapisac to drukowanymi literami, tak żebym za rok sobie doczytała i pamiętała, żeby go nie kupować

Co prawda siostra TŻ przychodziła codziennie podlewać zieleninę, ale nie ma dziewczyna ręki do kwiatów

goździki i pelargonie suszę już 4 dzień bo były tak przelane, na szczęście jest upał. Smagliczki i werbenek nie udało się uratować

padła też niebieska lobelia w wiszącym koszyku. Zauważyłam, że ciemnoniebieska lobelia potrzebuje dużo więcej wody jak jasnoniebieska i biała...nie wiem czym to jest spowodowane.
Niestety ciężko uzupełnić braki bo np. w OBI nie ma już kompletnie żadnych roślin ogrodowych
Dziewczyny mam duży problem z gąsienicami!!! Wpierdzielają mi wszystkie rośliny, od mięty po pelargonie. Znacie jakies skuteczne specyfiki na to dziadostwo? Najlepiej eko bo zioła je Muniek (królik), ale jeśli nie znacie eko to inny skuteczny, zacznę od kwiatów, których mam zdecydowane więcej niz ziół.
Pozdrawiam