Choroby storczyków

ODPOWIEDZ
justynas1121
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 kwie 2013, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Cieszę się, cieszę:) a kiedy i jak się poznaje, że storczykowi jest za ciasno w doniczce?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Kiedy korzenie rozsadzają doniczkę hehee.. Storczyki lubią ciasnotę, jak przesadzisz teraz do większej doniczki to storczyk skupi się na zapełnianiu jej korzonkami a nie wytwarzaniem pędu. Widzę, że masz w doniczce mach, podłoże też może być zbite i jeśli przesadzałabym go, to bardziej ze względu na te czynniki. Jeśli chcesz to zrobić to teraz jest najlepsza pora, bo z reguły nie przesadza się storczyka gdy kwitnie (grozi to zrzuceniem kwiatów, ale nie zawsze tak jest) poza tym to dobry czas na wzrost korzeni, które szybciej zaaklimatyzują się do nowego podłoża. Pamiętaj jednak, ze doniczka powinna być minimalnie większa. To, ze storczykowi wychodzą korzenie dołem nie znaczy, ze trzeba go przesadzać. One zawsze będą dążyć do otworów, bo to epifity i na powietrzu im najlepiej :) Ja mam dziurki porobione jeszcze po bokach doniczki i te widzę, ze korzonki bardzo się tam garną ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
aniluapnie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 9 maja 2013, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Zgodnie z Waszymi podpowiedziami przesadziłam mojego storczyka i wymieniłam mu podłoże. Niestety chyba coś poszło nie tak bo wygląda z dnia na dzień coraz gorzej, liście zaczęły mu się marszczyć i więdnąć :( Dzisiaj zauważyłam na jednym listku jakiegoś żuczka ;:185
Pierwsze zdjęcie przed przesadzeniem następne z dzisiaj...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Edi1311
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 10 kwie 2013, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny (śląskie)

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam, mam problem z 4 moimi storczykami, zajmuję się nimi od niedawna i proszę o pomoc. Już na wstępie zaznaczam, że zdjęcia są robione telefonem, ale widoczny biały pyłek na nich, to pozostałość po papierze, ponieważ przecierałam listki wodą ze spirytusem a nie miałam wacików ani płatków kosmetycznych.

Storczyk I:
jest miniaturką kwitnącą na żółto z różowymi żyłkami, ma trochę "wychapane" listki na brzegach
Obrazek
Obrazek

Storczyk II:
Jet to storczyk z białymi kwiatami z bordową wrażką, również ma trochę potargane listki na brzegach

Obrazek

Storczyk III:
Jest to storczyk kwitnący na różowo, nowy listek jest trochę ciemniejszy w niektórych miejscach, starszy jest tak jakby zdeformowany, na trzonie i na jednym listku są czarne kropki, a na dwóch widać wgłębienia, jakby został nakłuty, ale nie ma zmian poza wgłębieniami, na końcówkach liści pojawiają się czarne plamki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Storczyk IV:
No cóż, wydaje mi się, że nic z niego nie będzie, listki i trzon wewnątrz zaczynają ciemnieć i jeden listek ma zasuszoną dziurkę, storczyk jest miniaturką kwitnącą na biało
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ramonna
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

aniluapnie jak po tych kilku dniach ma się kondycyjnie Twój storczyk? Ja niemal identycznego przesadzałam 3 dni temu i nie widzę na nim żadnych niepokojących objawów.Wycinałaś puste korzenie i zasypywałaś cynamonem lub węglem, czy w takim samym stanie korzeniowym wsadziłaś do nowego podłoża?
Ten robaczek to może przędziorek lub coś z dworu...Są pajęczynki, jest ich więcej?
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Ramonna pisze: Ten robaczek to może przędziorek lub coś z dworu...Są pajęczynki, jest ich więcej?
Przedziorek?! Przędziorków się szuka lupą, nie są tak GIGANTYCZNYCH rozmiarów, więc to na pewno nie przędziorek. Wygląda jak tarcznik ale musisz porównać zdjęcia znalezione w necie..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Ramonna
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 2 kwie 2013, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Czy tarcznik przypadkiem nie żeruje trochę inaczej? Ten mi wygląda, jakby sobie spokojnie chadzał po listku.
Na zdjęciu przed przesadzeniem nie widać raczej występowania szkodników :roll:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

zdjęcie jest słabej jakości wiec ciężko gdybać co to jest, ale pancerzykiem najbardziej przypomina tarcznika.. Nie widziałam ich jeszcze "w ruchu" wiec nie wiem jak wyglądają i jakie mają nóżki, ale gdybam, ze w jakiś sposób się jednak przemieszczają ;) No w każdym razie mowy nie ma o przędziorku, to pewne. aniluapnie może go obserwować i porównywać do tego co widzi na zdjęciach, dlatego zaproponowałam przeszukanie sieci pod hasłem "tarcznik" a czy się nim okaże, to już sama ona nam musi powiedzieć.

Wielce możliwe, ze to po prostu jakiś chrząszcz z dworu :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Kaktusiarz
50p
50p
Posty: 88
Od: 22 paź 2009, o 13:55

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witam, podłączę się do tematu. Podobnie jak w zeszłym roku storczyki teściowej znów mają ciężki czas, a tak pięknie kwitły. Nie wiem co może być przyczyną, nie ja się nimi opiekowałem, ale zawsze rosły super. Może za mało wody, może rzadkie wietrzenie... nie wiem. Nie zaobserwowałem żadnych robaczków, jedynie na jednym storczyku jest jakby wygryzione, co widoczne jest na ostatnim zdjęciu.Pozostałe jak widać mają ciemne, pomarszczone i żółknące liście. Załączam zdjęcia i proszę o pomoc. Z tego co wiem były jakiś czas temu przesadzane, do specjalnej ziemi dla storczyków ale im to nie zaszkodziło, później kwitły, wszystko było ok.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

kaktusiarz nic nie piszesz o tym jak storczyki są prowadzone, jaką woda podlewane i na jakim oknie stoją. Wyglądają na mega odwodnione i mega zasolone. Może problem się powtarza co roku bo to okno jest dla nich za ciepłe po prostu i kiedy przychodzi lato to ich kondycja znów się pogarsza bo słońce nie daje im spokoju? Pisałyśmy Ci poprzednio, ze twarda woda nie jest dobra dla storczyków a widzę, ze nic się nie zmieniło, więc czy jest sens coś doradzać? Doradzano Ci także by wymienić podłoże i zajrzeć przy okazji w korzenie, bo stan liści wskazuje, ze w doniczce nie dzieje się nic dobrego. Albo korzenie są zasuszone albo zgniłe. Póki tego nie sprawdzisz to ciężko coś doradzać, bo same nie ożyją.. Pisałeś też, że są rzadko przesadzane a storczykom należy wymienić podłoże co 2/3 lata a w przypadku podlewania kranówką CO ROKU! I nie chodzi tylko o zasolenie ale i rozłożone miałkie podłoże, które uniemożliwia korzeniom oddychanie. Odkładająca się sól z twardej wody tez im to uniemożliwia, więc może się po prostu udusiły. Ale tak gdybać to można bardzo długo. Jedno jest pewne, gdy liście tracą turgor to trzeba zajrzeć w korzenie, więc jeśli sam nie wykażesz trochę inicjatywy i sam sobie nie pomożesz, to nikt na forum tego za Ciebie nie zrobi ;)

W zasadzie Twój problem jest identyczny jak poprzednio i rady tez będą identyczne, więc nie wiem czego za bardzo oczekujesz.. w pierwszej kolejności zastosowałabym się do rad udzielonych ostatnio.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-N-a
---
Posty: 327
Od: 26 lut 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Witajcie. Widzę, tutaj wiele podobnych wątków, jednak osobiście storczykowa nie jestem. Proszę Was jednak o pomoc z roślinkami mojej matki. Wyglądają okropnie, z tygodnia na tydzień gorzej. Problem widziałam już jesienią i moim zdaniem powinny te roślinki być przesadzone a wcześniej namoczone i przecięte z martwych części. Jednak to tylko moje gdybanie.
Roślinki niby późną zimą puściły pędy kwiatowe ale potem i opadły pączki i roślinki zaczęły ginąć....
Stoją na południowym oknie i z tego co się orientuję to je matka tylko zrasza wodą destylowaną z dodatkiem nawozu do storczyków. Wcześniej chyba matka je przelewała wodą z tym nawozem ale gdzieś wyczytała, że zraszanie wystarcza.
Poradźcie proszę jak te roślinki można reanimować? Mam worek nowiutkiej ziemi do nich i może serio je tak potraktować jak chciałam pierwotnie?
Oto jak wyglądają te sierotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

okno południowe w lecie jest zbabójcze dla storczyków, wiem bo same takie mam i w okresie wiosenno letnim storczyki lądują z parapetu na półki w głąb pokoju. Okno południowe koniecznie trzeba cieniować, bo storczykom bardzo łatwo poparzyć liście. już nie wspomnę o obitym moczeniu.. Samo zraszanie w okresie lata a w dodatku przy południowym oknie doprowadziło do wysuszenia storczyków co widać po ich liściach, które straciły turgor. Ja bym wyciągnęła je z doniczki, obcięła to co suche i zgniłe, rany zasypała cynamonem lub węglem drzewnym i posadziła w odpowiednie podłoże dla storczyków. podłoże takie musi mieć grube kawałki kory bo to epifity, niestety nie każde sklepowe się nadaje, mimo, iż storczykom jest dedykowane. Najlepiej z takiego podłoża ręcznie wybrać grubsze komponenty. Po przesadzeniu nie podlewa się storczyka ok 10 dni bo rany muszą się zasklepić aby przy wilgoci nie wdawał się żadna infekcja grzybowa. Później pielęgnowałabym je w zgodzie z zasadami uprawy dla Phalaenopsis, czyli kąpiele przez zamaczanie w miękkiej wodzie (destylowana, deszczówka, ewentualnie przegotowana i odstana albo mieszanka tych wód) z dodatkiem nawozu. Nawóz podaje się w ilości 1/4 od zalecanej dawki przez producenta. Zraszać oczywiście też można zwłaszcza listki od dołu, bo tam są aparaty szparkowe, ale należy to robić umiejętnie, aby woda nie dostawała się i nie zalegała w stożku wzrostu lub nasadach liści, bo grozi to zagniwaniem rośliny. Dlatego zrasza się zwykle w ciepłe dni z rana aby woda zdążyła odparować. Trzeba tez uważać aby nie zraszać na pełnym słońcu bo krople wody zadziałają jak soczewka i listki zostaną poparzone. Jeśli macie inne okno, najlepiej wschodnie, to przeniosłabym storczyki. Jeśli nie to postawiłabym je w głębi pokoju w pobliżu tego okna południowego aby miały jasno ale bez bezpośredniego słońca. Jeśli i taka możliwość jest wykluczona to południowe okno należy cieniować roletą lub firanką.

Te szklane osłonki nie są dobre. Są za ciasne dla storczyka i korzenie nie dostają niezbędnego im powietrza. Osłonki nie są zakazane ale powinny być większe od doniczki, aby był luz miedzy nimi. Mi w takiej osłonce storczyk też marniał, wyjęłabym je na Twoim miejscu. Uschnięte pędy możesz obciąć. Na jednym chyba jest keiki ze zdeformowanym liściem? Myślę, że jest już na tyle duże, ze możesz je usamodzielnić. Więcej o tym znajdziesz w wyszukiwarce pod hasłem keiki. Ten najmłodszy listek albo został poparzony albo grasują na nim jakieś szkodniki, wyoglądaj rośliny przy przesadzaniu :)

Życzę powodzenia :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
x-N-a
---
Posty: 327
Od: 26 lut 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby u storczyków - pomóżcie proszę.

Post »

Dufin, bardzo dziękuję i lecę przesadzać, wycinać itd.
Można podobno samemu spreparować podłoże tylko korę sosnową trzeba zagotować aby zabić robalstwo? Czy to prawda?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”