Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu naprawdę szczerze cię podziwiam , że przy takiej ilości pracy masz jeszcze siły by udzielać się społecznie ;:180 a widać że robisz to z przyjemnością ;:215
Awatar użytkownika
reniusia20
1000p
1000p
Posty: 1859
Od: 2 kwie 2012, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

witaj Romaszko :wit Cóż mam napisać Twoj wątek czytam jak książke ale taką b.dobrą wciągającą książkę! Podziwiam Cie za to wszystko co robisz ;:433
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Chcąc mieć boćka w obejściu musicie mu kółko -podstawę pod gniazdo założyć razem.Na pewno w hali z przydasiami coś się znajdzie!
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Chcąc mieć boćka w obejściu musicie mu kółko -podstawę pod gniazdo założyć razem
Jak to rozumieć?
Ja tak bardzo chciałam mieć boćka nad stawem. Mam tam betonowy słup, gdzie jest zrobione oświetlenie , zespawaliśmy duże , stabilne koło, na wstep włożone tam były patyki. Bociek nie przyszedł. Potem wichura zwiała gałęzie i tak sobie to stoi juz kilkanaście lat. Boćki tylko na wyżerke wpadają, ale zamieszkać nie chcą. Słyszałam też o uziemieniu gniazda, no ale nie ma komu tego zrobić, a ja na słup nie wyjdę.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Też słyszałam o uziemieniu gniazda, że trzeba zadzwonić do zakładu energetycznego i ponoć mają obowiązek przyjechać i uziemić, ale na ile to prawda, nie wiem.

Aaaaaa!!!! Zostawiłam aparat u koleżanki a będę widziałam się z nią dopiero w niedziele, echhh? starość ? skleroza nie radość.

Wczoraj tylko poczytałam Wasze wpisy ale odpisać już nie miałam sił, byłam zmęczona, wykończona, padnięta i wszystkie synonimy tych słów. I czym, ja się pytam?? A tym, że byłam w mieście, cały dzień łaziłam po sklepach, spotykałam się z ?miastowymi? znajomymi, gościłam się na kawkach i herbatkach, czyli robiłam to, co kiedyś było codziennością ? jak ja to wytrzymałam przez 42 lata??! Oooo nie, wole bolące mięśnie i nadgarstki od motykowania i kopania od dziwnego bólu głowy i pieczenia stóp od obcasów oraz lekko wyblakłe, od częstego prania, luźne i wygodne ubranie wiejskie od markowych ciuchów, modnych butów ? i na co dzień na wsi, nie potrzebnego biustonosza :;230

Wole wiejskie zmęczenie! Jest zupełnie inne od miastowego, teraz czym więcej jestem zmęczona, tym więcej szczęśliwa, taki paradoks, bo coś się zrobiło, coś się pchnęło, jakiś etap się skończył i teraz trzeba zaczynać następny ? takie zmęczenie, to rozumiem.

Dziękuje ci Panie Boże, że wyeksmitowałeś mnie z miasta i sprowadziłeś tutaj!!

Ponieważ nie ma aparatu, poszukam jakieś fotki w kompie :D


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

romaszko a ile mleka dają Twoje kozy.? u mnie kropka daje tylko 600-700 ml na dobę . Byłem u wet. i zostały obie odrobaczone.
Wiesz ciesze się że spełniasz w swoim życiu "moje marzenia"
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

:wit Ałła cudne te kozy ja nigdy mleka od kozy nie piłam... ;:131
..ja też jak przyjadę z dużego miasta i do tego tam się urodziłam i wychowałam to jestem chora...teraz czuję się wolna... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

romaszka pisze:
Wole wiejskie zmęczenie! Jest zupełnie inne od miastowego, teraz czym więcej jestem zmęczona, tym więcej szczęśliwa, taki paradoks, bo coś się zrobiło, coś się pchnęło, jakiś etap się skończył i teraz trzeba zaczynać następny ? takie zmęczenie, to rozumiem.

Dziękuje ci Panie Boże, że wyeksmitowałeś mnie z miasta i sprowadziłeś tutaj!!
Amen! :) Mam identyczne odczucia...poczucie satysfakcji z pobytu w dużym miescie mam tylko wtedy, gdy uda się załatwić wszystkie pilne sprawy i wiem, że nie muszę tam wracać przez co najmniej kwartał :wink:

Cudne kózki masz, te ałe zwłaszcza! Kusi też mieć, ale najpierw trzeba by odchować te dwunożne... ;:306
henecio
200p
200p
Posty: 207
Od: 16 lut 2012, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Podczytuję Cię cichutko od dawna. Wszystko mi się u Ciebie podoba i skoro zapraszasz, to chętnie dzisiaj wypiję kawkę z Tobą na Twoim tarasie :tan .
To drzewo to głóg jednoszyjkowy. Bardzo dobrze się go formuje. Mam z niego gęsty, nie do sforsowania żywopłot wysoki na 2m. Wadą niestety jest to, że bardzo szybko rośnie i by utrzymać go w ryzach musi być strzyżony 2-3 razy w roku. Inaczej wyrosną drzewa wysokości 6m. Ciekawostką jest to, że sama go nie zasiejesz. Nasiona muszą przejść przez układ pokarmowy ptaków. Jeżeli chcesz go mieć to musisz poszukać siewek w pobliżu już owocującego.
;:196 i życzę ;:3
ciocia Dorota
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Obrazek




Romaszko to jest właśnie ostrożeń-chwast,jak warzywny wygląda-nie wiem.
Obrazek

a to moje ciężarne pieszczochy... Obrazek

czyżby bliźnięta? :roll:

-- 31 maja 2013, o 11:37 --

a z jogurtu pewnie nici-nie mam jogurtownicy-nawet nie wiem,co to jest :(
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Aha, no to identyfikacja jednego z drzew które mnie otaczają już mam z głowy :D , dzięki, pod koniec lata nazbieram i nasuszę owoców głogu ... a na co one mi, to jeszcze nie wiem :;230 , muszę poczytać.

Odzyskałam aparat ;:138 ale dzisiaj znowu pada i nici z nowych fotek :( jak i z prac ogrodowych. Ale opowiem Wam o swoich przygodach pod czas zwiedzania "wielkiego miasta". Otóż, udałam się, a jakby inaczej :D do biedronki, i co ja widzę?! Ser kozi na podpuszczce! Cena powaliła mnie z nóg, 40 zł. z kg. :shock:



Obrazek


No to, w ramach badania rynku i konkurencji, postanowiłam zakupić jedno opakowanie. Opakowania były w dwóch kolorach, różowe i zielone, domyślałam się że chodzi o tłustość sera ale na opakowaniu nie było żadnego info na ten temat a przynajmniej nie w języku polskim ... a ja, jako wredny i upier#$%^&* konsument, chciałam wiedzieć :;230 Obok mnie stał pan, który przyglądał się serom krowim i usiłował przeczytać coś z opakowań. No to ja, pokazując na swoje opakowanie kulturalnie zapytałam, czy nie zna Pan angielskiego, jakież było moje zdziwienie, kiedy ten pan zaczął głośno i wyraźnie robić mi wykład na temat serów ... z tym że w języku WŁOSKIM czy CHISZPAŃSKIM ;:202 , bo mi te języki się mylą. Ponieważ od początku udawałam osobę kulturalną :;230, musiałam trzymać fason i wysłuchać do końca jego oratorium, od czasu do czasu robiąc uniki głową, żeby nie dostać po łbie jego machającymi rękami. Kiedy w końcu zamilkł, to zapytałam: A inglisz Pan, kapito?? :;230 :;230 Spojrzał na mnie, tymi swoimi wielkimi, włosko-hiszpańskimi oczyma i powiedział: Inglisz non kapito. I coś jeszcze w rodzaju: kofi, drińk, kafe ... że niby ja i on :shock: , pomyślałam, szkoda że nie znam włoskiego-hiszpańskiego, bo by mu powiedziała, że nie mogę bo kozy czekają ;:306 ;:306
Ale co tam amant włosko-hiszpański, najważniejsze że badania konsumenckie wyszły dobre, ponieważ po spróbowaniu z koleżankami i ich rodzinami sera koziego, biedronkowego, jednomyślnie stwierdziliśmy, iż jest w nim więcej soli jak mleka a nastoletnia córka koleżanki, która mój ser wcina kilogramami, po spróbowaniu bedronkowego, wypluła gestem M. Gessler :;230 twierdząc, że śmierdzi kozłem ;:oj , faktycznie, zalatywało capkiem :D Jestem usatysfakcjonowana z naszych "produktów żywnościowych rolnych" :D bo tak, własnie, mamy napisane w dokumentach, potwierdzających posiadanie stada koziego i przydzielenie nam numeru rolniczego ... czy jakoś tam :;230


Koleuski z lobelką, własnoręcznie wyhodowane z nasionek, rosną przy wejściu do kościoła :D


Obrazek


Xena udaje że pilnuje gospodarstwa.


Obrazek Obrazek


Wczoraj na grillu przy kościele.


Obrazek Obrazek Obrazek


Iwonka, cudne te twoje krowy!! A jakie zadbane! Ja też nie mam jogurtownicy, robie tak jak w przepisie podpowiadają, czyli wstawiam słoiki do dużego garnka z gorącą wodą, zamykam pokrywą i wystawiam na słońce a jak nie ma słońca to do piekarnika, bo tam wolniej stygnie
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

usmiałam się przednie Alu , trzeba było iść na kawkę to byś lizneła trochę włoskiego lub hiszpańskiego ;:306
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

iwona1974 obiecane zdjęcia jogurtu :D , trudno uchwycić aparatem gęstość ale jest trochę gęściejszy od sklepowego, krowiego.


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

:wit Ałła ale Ci się randka trafiała ;:306 ;:306 ;:306
a jogurt widać że jest gęstszy... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Jak machał rękoma to na pewno Włoch.
Jeśli nadmiernie modulował głos to na pewno Hiszpan.
Ale pewności nie mamy bo nie chciałaś napić się kawy. ;:306
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”