


A moje,,maleństwo,,jest szpakiem na wiśni



ojoj ,co za słodkości, ojoj, buzi, buzi,buzi-Marcin- pisze:Niedawno przyszła na świat:)
PESTKA - nie ściągaj - niech sama zlezie. Twierdzenie jakoby koty nie potrafiły schodzić z drzew jest nieprawdziwe - czy ktoś widział szkielet kota na drzewie???PESTKA@ pisze:;
A moje,,maleństwo,,jest szpakiem na wiśni.... Codziennie muszę ją ściągać z drzewa.Łazi po cienkich gałęziach wiśni,aż strach patrzeć jak kombinuje i się dynda na nich.
I mnie nie ominęła fascynacja kotami, mam ich kilka, pochwalę się nimi przy innej okazji, pewnie zima jak już będę mniej czasu spędzała w ogrodzie.