CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

Zablokowany
AleksandraBdg

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Mateuszu dzięki!
Myślała,że już nic z niego nie będzie! Nie zaszkodzi spróbować,a szkoda mi wyrzucić zdechlaczka ;:180
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Ola, nic mu nie będzie, w najgorszym razie zrzuci pąka. Mateusz dobrze radzi. Ostrożnie z dawkowaniem wody i nie wystawiaj na zimno.
AleksandraBdg

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Dzięki Magdo! Zrobię jak radzicie!
Nikaol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 maja 2013, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Witam ponownie,

czy ktoś mógłby mi pomóc w sprawie mojego Hatiora salicornioides? Czym mogą być te czerwone plamki? Czy to one powodują odpadanie członów?

Obrazek
Pozdrawiam,
Monika
Liczi123
100p
100p
Posty: 143
Od: 18 paź 2012, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Uwaga, zagadka diagnostyczna dla House'a wśród kaktusiarzy! :;230
Poszkodowany - najprawdopodobniej Hildewintera aureispina f. Cristata
Objawy - dziura na wylot wielkości ok. 1cmx2cm.
Sprawca/czynnik powodujący objaw - nieznane
Dodatkowe informacje - Uszkodzenie mechaniczne jest niemal całkowicie wykluczone. Kaktus stoi na parapecie a o każdym wypadku jestem informowany. Jak się mu przyglądałem pare dni temu to tego nie widziałem. Zresztą jak wstawiałem go do miski z wodą aby się napił 2 godziny temu to taż tego nie widziałem... Nie wiem jak długo ta dziura tam jest, jednak tkanka wokół (Jak i w środku) wydaje się być zdrowa. Nie ma żadnych przebarwień, miejsce wokół rany nie jest miękkie... Środek rany wygląda na zaschnięty (tak, jak by to nie było świeże). Jak dla mnie to jest najbardziej podobne do jakiegoś wypalenia :shock: Na razie odizolowałem go od reszty, bo kij wie co to jest. Ma ktoś pomysł co to może być?
Ps. Jeśli będzie potrzeba fotki to napiszcie. Dzisiaj po prostu już nie ma dobrego światła a ja nie mam siły na to.
Dzięki za pomoc :D
Moja kolekcja kaktusów
Pozdrawiam, Bartek
ghost1986
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 maja 2013, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Witam
Mam problem z moją rośliną. (Euphorbia lactaea ?Cristata?) Obawiam się że może to być skutkiem przelania ale nie jestem tego pewien dlatego od dłuższego czasu przebywam poza domem i nie mam kontroli nad tym jak jest podlewany. Zauważyłem że roślina w jednym miejscu się przebarwiła po obróceniu na druga stronę znalazłem źródło przebarwienia ( widoczne na zdjęciu ) Jeżeli jest to skutkiem przelania to co z tym zrobić? Czy trzeba to jakoś wycinać? Czy nie podlewać i czekać aż samo przestanie czernieć i potem usunąć obumarłe części? Mam nadzieję że kwiatek jest do uratowania?! :( Na chwilę obecną nic z nim jeszcze nie robiłem. Bardzo proszę o porady.


Obrazek Obrazek Obrazek
dominiksk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 25 lip 2011, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Witam!
Czy ktoś byłby mi w stanie cokolwiek doradzić odnośnie moich maleństw na załączonych zdjęciach? Są to młodziutkie (roczne) Lop.hophora wiliamsii wyhodowane z własnoręcznie wytworzonych nasion. W tamtym sezonie po wykiełkowaniu rosły bardzo ładnie, były zdrowe i zielone, potem miały zimowy spoczynek z naprawdę minimalnym podlewaniem. Tej wiosny zaczęły robić się szare, pomarszczone i suche, jak widać na obrazkach. Co to może być i czy można temu zaradzić?
Obrazek

Obrazek

pozdrawiam!
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

ghost1986 pisze:Witam
Mam problem z moją rośliną. (Euphorbia lactaea ?Cristata?) Obawiam się że może to być skutkiem przelania ale nie jestem tego pewien dlatego od dłuższego czasu przebywam poza domem i nie mam kontroli nad tym jak jest podlewany. Zauważyłem że roślina w jednym miejscu się przebarwiła po obróceniu na druga stronę znalazłem źródło przebarwienia ( widoczne na zdjęciu ) Jeżeli jest to skutkiem przelania to co z tym zrobić? Czy trzeba to jakoś wycinać? Czy nie podlewać i czekać aż samo przestanie czernieć i potem usunąć obumarłe części? Mam nadzieję że kwiatek jest do uratowania?! :( Na chwilę obecną nic z nim jeszcze nie robiłem. Bardzo proszę o porady.


Obrazek Obrazek Obrazek
Roślina gnije, załapała poważną infekcję grzybową. Generalnie powinno się możliwie szybko gnijące miejsca wyciąć w całości z rośliny ale to oznacza zrobienie z niej sera szwajcarskiego. Nie wiem jak bardzo infekcja jest rozwinięta wewnątrz rośliny. Jeśli jest więcej ognisk zakażenia na roślince to prawdopodobnie nie ma szans na jej uratowanie. Niestety :(
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Należy zmienić podłoże na przepuszczalne, z dużym dodatkiem składników mineralnych. Sugeruję lekturę tego wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 95&start=0 Warto też nieco popracować nad intensywnością i częstością podlewania. Rośliny wyglądają jakby znajdowały się w bagienku a to roślinki pustynne a nie owadożerne.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
takajedna86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 10 wrz 2012, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Witam ponownie!
Zgłaszałam się do Was po poradę we wrześniu, a mianowicie chodziło o atak wełnowców na moje kaktusy. Spryskałam je wtedy w odstępie tygodniowym dwukrotnie preparatem Actellic, objawy inwazji ustąpiły ;) I teraz mam kilka spraw i pytań do Was:
1) Na jednym z kaktusów ponownie pojawiły się wełnowce, łażą po calej roślince, ziemi wokół niej, a kaktus tuż pod ziemią jest obklejony tą wełniastą pajenczynką. Czy mogę przeprowadzić oprysk jeszcze raz? Czy powinnam też podlać całą doniczkę Actellic'iem? Czy może w trakcie przesadzania spryskać korzenie?
Obrazek

2) To kolejna roślinka, z którą mam problem. Początkowo miała trzy odrosty, został już tylko jeden, i od dłuższego czasu nie wygląda najlepiej... Choć muszę powiedzieć, że te zmiany przystopowały, nie zauwazyłam ich rozprzestrzeniania się wyżej... Nie był podlewany w zimie.
Obrazek Obrazek

3) I jeszcze jedna, jakiś czas temu zbrązowiała u spodu, ma też kilka takich brązowych smug. Zmieniona część ma taką samą konsystencję jak zdrowa tkanka. Ten także nie był podlewany w zimie.
Obrazek

4) Czy takim czymś powinnam się martwić?
Obrazek

Niestety wszystkie moje kaktusy, sukulenty, rosną razem, wymieszane w dwóch doniczkach, w zwykłej ziemi do kaktusów, bez żadnych domieszek, zimują na parapecie. Prawie wszystkie okazy przywiozłam wiele lat temu z USA, ku mojemu zdziwieniu przetrwały wszystkie prócz jednego, rozrosły się i do tej pory nie miałam z nimi większych problemów.
Wyglądają tak:
Obrazek Obrazek

Chciałabym je w końcu jakoś racjonalnie przesadzić, i kieruję w związku z tych pytanie do Was:
1) które z nich mogę połączyć w jednej doniczce, żeby im było? I jakie przygotować dla nich podłoże? (błagam, nie jakieś bardzo skomplikowane :oops: )
2) czy macie jakieś ewentualne inne rady co do ich uprawy?
3) jak mam czasowo urządzić odwełnowcowywanie z przesadzaniem?

Bardzo bym była wdzięczna za wszelkie porady.... ;:131
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

takajedna86 pisze:Zgłaszałam się do Was po poradę we wrześniu, a mianowicie chodziło o atak wełnowców na moje kaktusy. Spryskałam je wtedy w odstępie tygodniowym dwukrotnie preparatem Actellic, objawy inwazji ustąpiły ;) I teraz mam kilka spraw i pytań do Was:
1) Na jednym z kaktusów ponownie pojawiły się wełnowce, łażą po calej roślince, ziemi wokół niej, a kaktus tuż pod ziemią jest obklejony tą wełniastą pajenczynką. Czy mogę przeprowadzić oprysk jeszcze raz? Czy powinnam też podlać całą doniczkę Actellic'iem? Czy może w trakcie przesadzania spryskać korzenie?
Każde z tych rozwiązań jest dobre.
takajedna86 pisze:2) To kolejna roślinka, z którą mam problem. Początkowo miała trzy odrosty, został już tylko jeden, i od dłuższego czasu nie wygląda najlepiej... Choć muszę powiedzieć, że te zmiany przystopowały, nie zauwazyłam ich rozprzestrzeniania się wyżej... Nie był podlewany w zimie.
Wg mnie roślina ma uszkodzony sytem korzeniowy. Sugeruję wybić ją z podłożą i zobaczyć co się z nią dzieje. Jeśli korzenie są ok. to można posadzić ją do dobrego, kaktusowego podłoża, bo to jest nieodpowiednie - zbyt ciężkie. Jeśli roślinka ma uszkodzony system korzeniowy należy obciąć ją do zdrowej tkanki i potraktować jak sadzonkę.
takajedna86 pisze:3) I jeszcze jedna, jakiś czas temu zbrązowiała u spodu, ma też kilka takich brązowych smug. Zmieniona część ma taką samą konsystencję jak zdrowa tkanka. Ten także nie był podlewany w zimie.
[...]
4) Czy takim czymś powinnam się martwić?
Generalnie te zmiany nie są problemem. Nie mniej sugeruję jak dla przypadku 2. wymianę podłoża.
takajedna86 pisze:Chciałabym je w końcu jakoś racjonalnie przesadzić, i kieruję w związku z tych pytanie do Was:
1) które z nich mogę połączyć w jednej doniczce, żeby im było? I jakie przygotować dla nich podłoże? (błagam, nie jakieś bardzo skomplikowane :oops: )
2) czy macie jakieś ewentualne inne rady co do ich uprawy?
3) jak mam czasowo urządzić odwełnowcowywanie z przesadzaniem?
Sugeruję posadzić każdą roślinkę osobno. Uprawa jak wszystkich innych kaktusów i sukulentów - standard. Jeśli chcesz połączyć przesadzanie wraz z opryskiem przeciw wełnowcom to sugeruję wybicie roślin z doniczek, następnie kąpiel w chemii, dalej ułożenie je do pustych doniczek bez ziemi i odczekanie tygodnia, następnie druga kąpiel w chemii i po kolejnych 2-3 dniach posadzenie do nowej suchej ziemi. Po kolejnym tygodniu pierwsze podlanie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
takajedna86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 10 wrz 2012, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Dziękuję za tak szybką odpowiedź :)
Trochę ciężko będzie z osobnymi doniczkami dla wszystkich, mam dużo różnych roślin w domu, parapetów mi już brak ;)
A ta kąpiel to jak powinna wyglądać? Mam całą roślinkę zamoczyć w roztworze? Na jak długo? Czy po prostu spryskać dokładnie wraz z korzeniami?
I gdzie mogę znaleźć taką "dobrą" ziemię do kaktusów? Widziałam tylko takie podobne do mojej w kwiaciarniach i hipermarketach...
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Możesz całą roślinkę dokładnie spryskać, możesz ją wykąpać np. w misce zanurzając na kilka minut. Przy kąpieli musisz przygotować znacznie więcej czynnego roztworu.
Gotowego podłoża do kaktusów nie kupisz. Musisz przygotować sobie go sama. Temat dość dobrze jest opisany w wym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 95&start=0
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
takajedna86
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 10 wrz 2012, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

Poczytam w wolniejszej chwili, zaopatrzę się w jakieś doniczki, i zajmę się przesadzaniem, obejrzę korzenie tej jednej roślinki i zobaczę co i jak.
Dzięki wielkie! ;:333
ghost1986
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 maja 2013, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2

Post »

blabla pisze:
ghost1986 pisze:Witam
Roślina gnije, załapała poważną infekcję grzybową. Generalnie powinno się możliwie szybko gnijące miejsca wyciąć w całości z rośliny ale to oznacza zrobienie z niej sera szwajcarskiego. Nie wiem jak bardzo infekcja jest rozwinięta wewnątrz rośliny. Jeśli jest więcej ognisk zakażenia na roślince to prawdopodobnie nie ma szans na jej uratowanie. Niestety :(
Dziękuje za szybką odpowiedź. Właśnie przygotowuje ostre nożyki żeby to wyciąć. Przeczytałem w którymś z tematów że po wycięciu fragmentu kaktusa powierzchnię ( zdrową ) rośliny należy posypać pyłem z węgla drzewnego. Czy w tym wypadku... w przypadku tej konkretnej rośliny również należy tak zrobić? Kiedyś miałem inną odmianę wilczomlecza która została uszkodzona spadającą metalową szpachlą :/ .Doszło do odcięcia części rośliny i zasadniczo nic z tym nie robiłem. Wszystko się ładnie zagoiło. Na całe szczęście infekcja wdała się tylko w tym jednym miejscu. Wszelkie inne przebarwienia które widać na zdjęciu ( jakieś brązowe plamki czy inne "blizny" ) były na roślinie już w momencie zakupu. Nic się od tamtej pory z nie działo z tymi miejscami więc myślę że jeżeli przez 2 lata było ok to teraz to się nie zmieni :) Myślę że to były jakieś uszkodzenia podczas transportu czy coś w tym stylu. ( roślina kupowana w OBI ) Jeżeli chodzi o tą infekcję to od jakiegoś czasu zauważyłem że powierzchnia rośliny się przebarwiła ale myślałem że to nic strasznego. Ewentualnie że to poparzenie od słońca ( przemywałem go ostatnio wilgotna watka żeby usunąć jakieś pyłki czy kurz )

Roślina ta zasadniczo jest w podłożu w którym została kupiona. Była uzupełniona podczas przesadzania ziemią do kaktusów. Kiedy ja się zajmowałem podlewaniem tej rośliny to na nadmiar wody nie mogła narzekać :) Od roku mnie nie ma w domu i nie wiem dokładnie co się z nią dzieje :/ Zapoznam się na pewno z poleconym tematem dotyczącym podłoża. Sam ostatnio trochę o tym czytałem i doszedłem do wniosku że ta roślina rośnie w złym podłożu. Przygotowywałem się do przesadzenia więc teraz będę miał dodatkową motywację aby to prędko zrobić. póki co zero podlewania i czekam aż podłoże trochę podeschnie + operacja.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”