Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

alphax pisze:
Syringa pisze:...najmocniej pachnie u mnie ten stary poniemiecki biały bez...
Jeszcze nie stracil zapachu ;:306 gute qualitaet ;:333
:;230
Bea
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Ja też mam takie zwykłe bzy - pachną niesamowicie. Adoptowałam sobie sadzonki ze starego opuszczonego siedliska. Mam stamtąd cudnie pachnący jaśminowiec, pomarańczowe lilie, ślazownik (malva moschata) i białe śpioszki( śniedki) Kilka lat później to siedlisko zostało sprzedane i wiesz co w pierwszym rzędzie zrobili nowi właściciele - wyrównali teren za pomocą spychacza niszcząc krzak bzu o wielkości sporego domu, że o pozostałych mniejszych roślinach nie wspomnę :evil:
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Beatko śliczne u ciebie ;:138 a RH przecudne ;:oj
Awatar użytkownika
anastazja B
1000p
1000p
Posty: 1414
Od: 3 mar 2013, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

amba19 pisze:Ja też mam takie zwykłe bzy - pachną niesamowicie. Adoptowałam sobie sadzonki ze starego opuszczonego siedliska. Mam stamtąd cudnie pachnący jaśminowiec, pomarańczowe lilie, ślazownik (malva moschata) i białe śpioszki( śniedki) Kilka lat później to siedlisko zostało sprzedane i wiesz co w pierwszym rzędzie zrobili nowi właściciele - wyrównali teren za pomocą spychacza niszcząc krzak bzu o wielkości sporego domu, że o pozostałych mniejszych roślinach nie wspomnę :evil:
Te stare odmiany bzów i jaśminowców pachną niesamowicie , z daleka czuć ich upajający zapach; nowe hodowlane odmiany mimo ,że mają pełne , duże kwiaty i wyrazistsze kolory, nie pachna tak mocno , często trzeba do nich "wsadzić nosa" aby poczuć zapach
pozdrawiam Beata

Mój ogród w półcieniu
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Mnie udało się uratować kawałek starego, poniemieckiego lilaka. Kilka lat potem właściciele wykarczowali go, bo przeszkadzał przy wjeżdżaniu
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Wróciłam. Nie wiem, czy ktokolwiek zauwazył, że mnie nie bylo, ale własnie wróciłam :;230
Byłam na kolejnej wizycie u specjalisty od choroby z Lyme. Ogólnie mowiąc, wszystko OK, spektakularnych zmian nie ma, ale to "normalne", jeszcze na to za wcześnie, dostałam kolejny nowy zestaw antybiotyków (sa zmieniane co dwa, trzy miesiące, żeby nie uodparniać bakterii i atakować je z różnych stron) i kilka nowych zaleceń. Pani doktor usmiechneła się i powiedziała, że była pewna, że gdy tylko poczuje jakąkolwiek poprawę, to polecę z łopatą do ogrodu i pojadę w góry, ale nie protestowała, powiedziała tylko, żebym słuchała swojego organizmu i dawała mu czas na odpoczynek.
Na co ja, że ja przecież właściwie cały czas odpoczywam z małymi przerwami na ogród i spacer w góry z psem :lol: Okazuje sie, że pani doktor też jest miłośniczką czworonogów ;:215 za jakis czas bedzie chciala adoptować bezdomnego psiaka i wtedy być może pomogę jej w znalezieniu pieska odpowiedniego dla jej rodziny :uszy
Co do ogrodu, to nie rozwijałyśmy tematu, ale ustaliłyśmy tylko, że kwiaty są bardzo ważne w życiu :D
Mozna powiedziec , że moja perspektywa posiadania sił do pracy w ogrodzie jest coraz lepsza, choc nadal odległa ;:63
Wyjazd przeciągnął sie do dwóch dni, bo wizyta była późno. Dotąd zawsze to byl jednodniowy wyjazd, ale tym razem zrobiła sie noc i nie byłam w stanie wrócić do domu, oczy odmówiły posłuszeństwa i ..zatrzymałam sie na nocleg u męża ;:19 Technicznie to czułam się, jakbym odwiedziła kochanka w innym mieście ;:306 Kiedys tam mieszkałam, teraz czuje sie tam jak turysta w podróży. Wiedziałam, że będę żalować :;230 ale nie było rady :;230 Mam na myśli to, że oczywiście nie wyspałam sie kompletnie, łóżko było za twarde (w domu śpię na materacu "przeciwbólowym" z pianki dostosowującej kształt, a tam jest zwykłe), poduszka była za duża, powietrze było za suche, w mieszkaniu za gorąco, za oknem miejskie odgłosy i świecące latarnie... Obudziłam się z solidnym bólem głowy ;:223 Nawet pies sie nie wyspał :;230 Potem jeszcze teściowie i mój ojciec, bo skoro juz tam sie zatrzymałam, to oczywiście odwiedziłam... Wyruszyłam do domu ok. 13-tej. Gdy juz w końcu dotarłam na swoje podwórko, "usłyszałam ciszę", "moje" ptaki i wciągnęłam do płuc pachnące bzem i azalią pontyjską powietrze - poczułam, że jestem uratowana ;:333 ;:3 Obym nigdy więcej nie musiała spać w mieście! ;:222
Bea
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Syringa pisze:... tylko, żebym słuchała swojego organizmu i dawała mu czas na odpoczynek.
Yes :uszy dobre wiadomosci zawsze ciesza.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Na spacerze w lesie, poziomki rosnące na drodze
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stokrotki na poboczu leśnej drogi
Obrazek

Oglądamy mostek z góry...
Obrazek

...i z dołu, jak zwykle ;:196
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

A to efekt mojej pracy ktoregoś dnia. Podzieliłam funkie, bo rozrosły sie i nie miały juz miejsca w doniczkach.
Obrazek
To jeszcze nie wszystkie, ale na więcej nie miałam wtedy czasu, bo "latałam" za badaniami kontrolnymi.

;:167
Obrazek

Obrazek

Obrazek

O zachodzie słońca
Obrazek

Obrazek

Uwielbiam jej zapach
Obrazek

juz były, ale jestem bardzo dumna, naliczyłam 20 pąków na nich ;:224
Obrazek

Obrazek

Poniemiecki bez
Obrazek

Obrazek

Tu posadziłam część podzielonych funkii z doniczek
Obrazek
Jeszcze pare sztuk czeka na posadzenie.

Obrazek
Bea
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Beo, spacer, jak zwykle, cudowny. W sam raz na naładowanie wyczerpanych bateryjek i wewnętrzne wyciszenie. Ja, kiedy życie da mi popalić i solidnie skopie zadek, biorę futra, plecaczek z wałówką, wodą dla psów i na calutki dzień zapadam się gdzieś głęboko w lesie, z dala od utartych szlaków, gdzie jestem tylko ja, futra i natura. Wracam wieczorem jako zupełnie inna Ewa, w pełni gotowa na kolejny kop.
Cieszę się, że się nie poddajesz i z zacięciem godnym terminatora walczysz o swoje zdrowie i pełnię życia. ;:215

A teraz trochę ogrodowo:
Hosty masz piękne i tak trochę pożądliwie na nie patrzę, bo to jedne z moich ulubionych roślin. Kokorycze, te duże, też ostatnio coraz częściej zwracają moją uwagę. Jeszcze niedawno traktowałam je niemal jak chwasty ale teraz widzę oczami wyobraźni, piękny, okazały łan rosnący na granicy mojej działeczki, pod ścianą lasu, w towarzystwie funkii, paproci i czegoś, czego jeszcze w tej chwili nie potrafię nazwać.

Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy, zimny dzień. :wit
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Dzięki! :D Ja bardzo sobie cenię rosliny cieniolubne, jak funkie czy kokoryczki, na podwórku mam dużo cienia, bo jest kilka wiekowych drzew. Na ten cień wcale nie narzekam, latem w upały jest naprawdę przyjemnie.
Bea
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Cień to bardzo ważna rzecz w ogrodzie, a i roślin jest tyle, którą lubią cień czy półcień, że nudno nie będzie.
Napisz coś o azalii pontyjskiej :D Jak długo ją masz, gdzie rośnie i jak szybko ;d Kupiłam sobie niedawno taką samą jak Ty masz i jestem bardzo ciekawa.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Widzę, że Twoje firmowe bzy już w pełnym rozkwicie...nie czujesz się na nieustannym haju jak masz ich tyle dookoła? :)
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Do spania tez mam specjalny materac na mój przepuklinowo-zwyrodnieniowy kregosłup ale najlepiej wysypiałam się u córki w Szkocji na dmuchanym materacu. On doskonale dostosowuje sie do moich krzywizn :D .Kocham takie okolice po których mozesz codziennie spacerować z pieskiem ;:167
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Witam, Karioka! :wit Tylko zastanawiam się, co Ty podziwiasz?? Chyba, że lubisz chaosik :;230
O, tak, las jest bardzo dobrym lekarstwem. Ja stosuje agresywną forestoterapię :wink: :uszy A serio, to odkąd pamiętam, kochałam las, a najbardziej taki górski, gdzie jest duzo choinek :D i strumyków :heja To już wiecie.
Azalię pontyjską mam juz pare dobrych lat, ale jest niewielka, niestety rośnie w złym miejscu, nawet mocno zastanawiam sie nad jej przesadzeniem. Znam jedno miejsce w mojej okolicy, przy dawnym pałacu, gdzie rośnie ich sporo, ależ tam pachnie :heja Chcialabym miec ich dużo, ale niełatwo kupić takie pierwotne odmiany. W Świeradowie tez jest ich trochę w niektórych miejscach. Kiedyś mąz sie uśmiał, bo szliśmy obok azalii pont., a ja wciąz wsadzałam w nie nos, potem miałam bardzo żółty, szliśmy do kawiarni, a ja nie mogłam sie pozbyć tego barwnika z pyłku :;230 Kelnerka troszke mi sie przyjrzała :lol: ale ja postanowiłam udawać, że to najnowszy trend w makijażu :;230
Pat, w moim odczuciu, to ja mam mało bzów i muszę koniecznie dosadzić więcej, dużo więcej ;:172 Jestem wrażliwa na zapachy kwiatów, tak mam od zawsze i nie próbuje z tym walczyć :;230
Ewa, widziałam parę domów na sprzedaż... Jeden nowy, może dziesiecioletni, z nawet nieźle zagospodarowanym ogrodem, z płotem obsadzonym żywopłotem z świerków, jest bliżej do Pat niż do mnie...
Bea
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Hej witaj dzisiaj w taki słoneczny dzień. Aż marzyć zaczęłam o spacerach w górkach nie za wysokich bo nie podołam ;:224 ale w Beskidzie też są dostępne, przpiekne miejsca ;:3 Miłej niedzieli ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”