wyrzuciłam wszystkie posty na temat przymrozków.
Bardzo proszę o poruszanie tego tematu tylko i wyłącznie w kontekście pomidorów gruntowych.
Opinie na temat aury można wyrażać tutaj

Bo my prawie z 1 wsi... a już na pewno z tej samej okolicy. Czy zmarzło Ci coś?? Nie mam pojęcia jakim cudem, ale u mnie nicBozenaX pisze:U mnie niestety też było siwo. O 3,30 na termometrze było +3, a o 6,00 wszystko było zmrożone. Wniosek z tego że trwało to krótko. Moje pomidory do gruntu jeszcze w doniczkach pod folią, ale współczuję tym co już wysadzili. W moim regionie na pewno będą straty.
przy gruncie z niedzieli na poniedziałek -2 stopnie... Dzisiaj ma być przy gruncie 0,9 na plusie... Powodzenia wszystkim życzę - oby nie było dużych strat.legina pisze:U mniebyło spokojnie+8.Pomidorków na razie nie przykrywałem,ale wg.prognoz najgorsza noc będziez niedzieli na poniedziałek.Prognoza znów wskazuje tylko na +1,a przy gruncie ?????
Czyli jednak coś Ci zmarzło, przykro mi. Trzymaj teraz kciuki, by jutro w nocy nie przymroziło, bo ma się rozpogodzić, a zapowiadają zimna noc.BozenaX pisze:aguskac Moje straty to tylko 2 bazylie i kilkanaście begonii stalekwitnących. Pomidory jeszcze nie wysadzone, stoją w doniczkach pod folią. Planuję wysadzić je w piątek 31 maja.