Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

I ja przybiegłam przywitać się, podziękować za przypomnienie siebie i jak się okazuje, pogratulować dyplomu!
Sam wiesz, jak to jest: zawsze coś kosztem czegoś. Jak pracujesz na działeczce by mieć z niej satysfakcję i inne korzyści, to nie masz czasu na odwiedzanie wszystkich ;:202 ;:185
Ale zaglądam od czasu do czasu choć przelotem. Działeczka rzeczywiście na medal!
Mam nadzieję, że czasu starczy choć na chwilowe odwiedziny. Miłego dnia i udanego sezonu ;:333
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Wielkie gratulacje ;:138 ;:138 ;:333 zasłużenie :) działeczka jest cudna, warzywniaczek nic tylko podziwiać ;:180 ;:180
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Gratulacje ;:215 Należało się ;:138 Niech Ci rośnie wszystko bujnie, zdrowo i obficie!
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Gratulacje - nie wiedziałam, że działkowcy dostają dyplomy...nagroda też jakaś była?
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Dziękuję wszystkim, chociaż osobiście uważam, że to mocno na wyrost :oops: - tak chyba bardziej na zachętę, bo mobilizuje baaaardzo ;:173

Mariolu - to pewnie zależy od ROD, a prócz dyplomu było coś słodkiego i różyczka:

Obrazek Obrazek


W sobotę rozpoczęliśmy sezon grillowy, oj to co tygrysy lubią najbardziej :tan :;230

Obrazek
;:137
Obrazek

Oczywiście jak Rodzinka odpoczywała, jadła i wylegiwała się na leżaczkach udało mi się troszkę popracować, posiałem ogórki, cukinie, dynie, troszkę bazylii, wyczyściłem troszkę z chwastów. Niestety na trawnik będę musiał użyć na mlecze jakąś chemię pewnie "Mniszka" bo strasznie duo go się pojawiło. Próbowałem ręcznie, ale tylko dziury porobiłem i po pół godzinie zrobiłem może 1/10. Trudno.

I troszkę fotek.

Moje hosty zgłupiały przy tej pogodzie, największa, która dokładnie tydzień temu wyglądała tak:

Obrazek

teraz wygląda tak :shock:

Obrazek

A dwóch innych nie było jeszcze w ogóle widać

Obrazek

Obrazek

Ta ostatnia to od Lusi ;:180 podobnie, jak i języczka, którą coś (ślimaki?) zżera

Obrazek

Zeszłoroczne lilie już całkiem, całkiem:

Obrazek

a wczoraj jeszcze dokupiłem 6 nowych (tak to jest jak się jedzie na działkę przez rynek, ale jak tu nie kupić skoro takie wielkie, a po 2,5 zł za sztukę).

Obrazek

Mieczyki zaczęły wschodzić, te zwykłe:

Obrazek

i abisyńskie:

Obrazek

I na "skalniaku" kolorowo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalie z własnych sadzonek chyba się przyjęły, a z karp też już zaczynają wyłazić ;)

Obrazek

Obrazek

i na koniec róże pnące szykują się...

Obrazek
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Lilie zakwitną? Nie sadzi się ich jesienią?
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Lilie można zarówno sadzić jesienią jak i wiosną, i jak to zwykle bywa oba terminy mają plusy i minusy: sadzone jesienią mogę nie przeżyć zimy, sadzone wiosną mogą nie zdążyć zakwitnąć w danym roku. Swoje w zeszłym roku posadziłem wiosną (wcześniej chyba iż w tym roku) i zdążyły zakwitnąć, w tym roku już wcześniej kilka posadziłem i jeszcze ich nie widać, a te są duże, może dadzą radę, a jak nie to będą na pewno w przyszłym roku.
Też miałem ten dylemat w zeszłym sezonie.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

I znowu czegos się nauczyłam - ;:215
Awatar użytkownika
DuczekiOsia
1000p
1000p
Posty: 1621
Od: 10 sie 2012, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

ale fajnie ze nawet nagroda była ;:138 super :)

moje mieczyki abisyńskie tez tak wyglądają, hosty masz ogromne ;:oj moje małe są jeszcze :) ja walczę ze slimolami bo mi tak wpierniczały ostróżkę że juz myślałam że po niej , ale rozsypałam środek na slimole i koniec podziałało :D
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Aniu - ja też tego dowiedziałem się z forum w zeszłym sezonie, gdy postanowiłem posadzić lilie :)

Lodziu - wielka to jest ta pierwsza, gdy jeszcze trochę podrośnie, ma ponad metr średnicy, rośnie tu baaardzo długo, sadziła ja jeszcze moja Mama i nie bardzo jestem w stanie określić jak dawno, ale na pewno ma pomiędzy 6 a 10 lat. A warunki ma idealne bo rośnie w cieniu i tuż przy ujęciu wody, także ciągle ma mokro. Myślałem aby ją rozdzielić, ale trochę się boję, szczególnie że ma taki ładny owalny pokrój. Pozostałe 2 nie są bardzo duże, kwestia ujęcia. A ja jestem sklerotyk, miałem kupić coś w tygodniu na ślimaki, bo zauważyłem, że tą języczkę zaczęły wcinać, a do tego sadzonki dalii zostały odkryte (siedziały przykryte 5l butlami po wodzie) i oczywiście zapominałem... a w niedzielę wszystko zamknięte było..
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Gratuluję Dyplomu. Jak najbardziej zasłużony. Działeczka prezentuje się rewelacyjnie.
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Piszę aby nie zagubić. Przepiękny kolorowy kawałek ziemi w ROD. ;:138 ;:63
Jestem pod ogromnym wrazeniem pieknych zdjęć. ;:oj
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Remi jestem pełna podziwu, gdy zakładałeś wątek odniosłam wrażenie, że jesteś całkowitym nowicjuszem a tu się okazuje, że jesteś super ogrodnikiem, świetnie sobie radzisz ze wszystkim, a dyplom tylko potwierdza tę tezę.
Brawo za warzywniak, bób, szpinak, rzadko kto sieje te warzywa.
Działeczka prezentuje się świetnie, nie przejmuj się tą garstką chwastów to nieodzowny element każdego ogrodu.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Zosiu dziękuję za miłe słowa ;:196
Tak było jak zaczynałem, jedyne "doświadczenie" to od czasu do czasu wizyta na działce Rodziców, bardzo pomocne było to forum - prawdziwa skarbnica wiedzy i informacji oraz ludzie, którzy chętnie dzielą się informacjami i pomocą. Dużo czytania i odrobinka własnego doświadczenia (chociaż to chyba za duże słowo, po prostu nauczyłem się co u mnie chce rosnąć, a z czym sobie nie daję rady - na razie :wink: ). Starałem się by większość roślin (czy warzywa, czy kwiaty) były "bezobsługowe", czyli takie, którym by wystarczyła moja wizyta na działce jedynie w weekendy albo czasem i rzadziej. No i oczywiście przemili sąsiedzi z działek obok, bez których na początku było by bardzo ciężko. I do tego troszkę samozaparcia. Nigdy nie zapomnę, gdy w pierwszym sezonie, nakupiłem i wysiałem sporo nasion różnych jednorocznych kwiatów, a potem pięknie wyplewiłem 99% bo... "zaczęły mi jakieś chwasty rosnąć na grządce" :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6424
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kawałek ziemi w ROD - cz.2

Post »

Serdecznie gratuluję Ci dyplomu, w pełni zasłużyłeś sobie na niego. Działką masz na prawdę bardzo zadbaną i piękną.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”