Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Zablokowany
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Maja, koza niesamowita - łącznie z umaszczeniem... No, to teraz pochowaj te wszystkie souveniry :;230
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

A myślicie, że kózka połasi się na różyczki Majki? No chyba jednak nie.
Majeczko, niezłe znalezisko ;:oj A może jeszcze znajdzie się właściciel?
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Ania, koza jest mało wybredna :D
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

:wit
Chapeau d'Napoleon i Centifolia Cristata, to jedna i ta sama róża występująca pod kilkoma nazwami. Też skusiłam się na nią ze względu na oryginalność pąków i nie mogę się doczekać jej kwitnienia.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Witam poodpustowo :wit
Narobiłam się jak głupia ale teraz mam spokój do początków sierpnia, teraz ja będę chodzić po gościnach ;:65
Elżbieta, Ewa, Justi, 4 Anie, Kasiek, Asia, Monia, Jadzia, Grażynka bardzo mi przyjemnie że mnie odwiedzacie mimo że tak rzadko bywam u siebie ;:196
Odpowiem zbiorowo :oops: wybaczcie.
Właściciel kozy się odnalazł tylko jakoś ciągle brak mu czasu lub odwagi żeby się po nią zgłosić. :wink:
Kozunia na żadne róże nie poszła bo była przywiązana na powrozie wśród trawy i chwastów w cieniu dębów niedaleko ulicy żeby można ją było zobaczyć. Podobno właściciel ma jutro się zgłosić ale czy do tego dojdzie nie wiem. :wink:

Wracając do ogrodu i róż to na coraz więcej pąkach pokazują się kolory więc tylko patrzeć jak zacznie się festiwal różany.

Elżbietko też mi się zdarzało wyciąć takie pędy, nie jesteś osamotniona. Prawie każda róża ma swoją kartkę choć na niektórych napisy wyblakły, muszę je poprawić, a robiąc zdjęcie danej róży zawsze robię zdjęcie kartce i dlatego wiem co to za róża - póki jeszcze nie ma kwiatów. :wink:
Justi i Wszystkie różomaniaczki zapraszam zawsze i o każdej porze choć najlepiej w porze kwitnienia róż :wit
Kasiek bo to jest jedna i ta sama róża Chapeau d'Napoleon, Cristata http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.1369.2 zobacz ile ona ma nazw ;:oj
Asiu dzikuska ma się bardzo dobrze, wylazła z pędami na Nutkaja a pąków ma multum
Obrazek to jest mieszanka 3 róż i jak zakwitną to będzie widok

Obrazek a to pączusie
Mam jeszcze 3 nowe siewki a dwie na pewno zakwitną, strasznie jestem ciekawa jakie będą miały kwiaty ;:173

Na wystawie w Chorzowie kupiłam takie małe cudo
Pinus parviflora ?Ogon Janome? - sosna drobnokwiatowa
Obrazek

Nie posadziłam bo nie umiałam wymyślić dla niej nowego miejsca, nowego bo już raz taką miałam i jak mi padła to na jej miejsce kupiłam inną , Pinus mugo 'Winter Gold'. Ale dzisiaj wpadłam na pomysł że wyautuję Ognika szkarłatnego który właściwie nie dodaje urody przedogródkowi a wręcz szpeci , nie kwitnie, przemarza i rozwala się na wszystko w koło. Od razu azalie rosnące za nim będą miały więcej miejsca. ;:108

-- 19 maja 2013, o 22:40 --
Alutka102 pisze::wit
Chapeau d'Napoleon i Centifolia Cristata, to jedna i ta sama róża występująca pod kilkoma nazwami. Też skusiłam się na nią ze względu na oryginalność pąków i nie mogę się doczekać jej kwitnienia.
Alutko mnie też skusiły te śliczne kapelusze :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Róże od Ciebie rosną i czekam na kwiaty-jakieś powinny się pojawić. Te moje z odrostów się przyjęły?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

:( Szkoda kozy!! Fajnie by wyglądała w zagrodzie. Takiej ruchomej i kosiłaby Ci trawkę.Może facio nie przyjdzie po nią? Oby!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Ewuś niestety ani jeden się nie przyjął ;:145 ogólnie zeszły rok był bardzo słaby w różane sadzonki, ani jedna mi nie wyszła.
Tosia wystarczy mi tej żłobkolandii, koza to już za dużo ;:306
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Po kwitnieniu poszukam nowych odrostów :D I mam coś jeszcze-sadzonkę róży raz kwitnącej. W zeszłym roku wetknęłam patyki i się ukorzeniły, a teraz dostałam odrost, który też rośnie. Blady ma kolor-mój ulubiony :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

A ja tak myślę.... że ty wcale niezadowolona z tego że się ten właściciel znalazł.... coś mi się wydaje, że już zdążyłaś polubić małą diablicę :D
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Koza = mleko :?: Co z dojeniem :?: Podobno to nie takie łatwe u kozy.
Sosna śliczna ;:138
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majka jaka sliczna kozula :uszy nie oddawaj slicznotki :heja One sie ponoc przywiazuja jak psy :wit
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Ale będzie widok, jak te róże zakwitną ;:oj
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Kurcze śliczne ma paki ta mchówka .Moja też mi się baaardzo podoba chociaż nie ma ich takich fikuśnych jak Twoja .Gdybym miała miejsce to dokupiłabym jeszcze
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Koza poszła do swojego właściciele pod przymusem ale jak to koza, zawsze się zapiera i jest uparta. ;:306
Doświadczenie z kozami mam nawet kilkunastoletnie i był taki okres że miałam aż 5 dojnych kóz i wcale dojenie kozy nie jest trudne. Syn nauczył się doić właśnie na kozie a dopiero potem doił krowy. One się przywiązują ale do jedzenia, no chyba że ma się tylko jedną i traktuje jak zwierzątko domowe. Kozy to takie rozbrykane szkodniki a do tego bardzo uparte, nie na darmo się mówi 'uparta jak koza' i bardzo chętnie się jej pozbyłam choć dobrze wiem że warunki w jakich będzie trzymana nie będą wspaniałe, ale to 'nie mój cyrk i nie moja małpa' :wink:

Różyczki coraz śmielej sobie pozwalają ale i szkodniki również. Kwieciaki i bruzdownice działają, zebrałam chyba z 70% pąków na Stanwell Perpetual i Rotes Meer :twisted: pogoda nie pozwala na oprysk bo zrobiło się burzowo i deszczowo :twisted: udało mi się tylko opryskać Asahi. Pozostaje mi tylko zbierać szkody i gąsienice zżerające wszystko w koło :twisted:
ewamaj66 pisze:Po kwitnieniu poszukam nowych odrostów :D I mam coś jeszcze-sadzonkę róży raz kwitnącej. W zeszłym roku wetknęłam patyki i się ukorzeniły, a teraz dostałam odrost, który też rośnie. Blady ma kolor-mój ulubiony :D
Ewuś gratuluję udanego ukorzeniania ;:215 to zawsze cieszy, poczekamy i zobaczymy co tam się rozlezie. :wink:
Aniu już niedługo ten widok będzie kolorowy
Obrazek

tu jeszcze są małe ale liczę że kolory też będzie widać
Obrazek

Jadziu właśnie dla tych pączusiów kupiłam sobie Napoleońskiego Kapelusika czyli Cristata ;:306

i jeszcze inny widok, to też różowate czyli głóg
Obrazek

i rh powoli się rozkręcają
Obrazek

Ponieważ cierpię na notoryczny brak czasu to wszystkich bardzo miłych gości przepraszam że tak rzadko odwiedzam ich ogrody :oops:
obiecuję nadrobić wszystko w zimie :uszy
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”