Rabatki Konstantego część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Aż chce się usiąść pod drzewem, zamknąć oczy i wąchać zapachy....dziś niektóre dziewczyny z FO z okolic Legnicy jadą na święto bzu - tam bedzie pachniało.... ;:3 ;:167 ;:3
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

WielkaKulko-na Plantach w istocie pachnąco teraz.Może w ogrodach Muzeum Archeologicznego będzie koncert.Tam jeszcze i róże.Mnie musi wystarczyć tymianek i rozmaryn na oknie.Jeden za szybą drugi przed.A w ogrodzie mięta i melisa dokąd nie ruszy III etap remontu konserwatorskiego elewacji,oby nie zaniszczyli totalnie mego dzieła.Jeszcze nie wiem kiedy wkroczą z rusztowaniami,ale będą one tuż przy rabatkach,no i ścieżka wzdłuż funkii,języczek,bergenii,bruner,zawilców i żurawek będą przechodzić kilka miesięcy letnio-jesiennych,będą parkować rowery na roślinach,bo dobrze przywiązać go do leszczyny.....
Mamie idę posadzić pod oknem lawendę,a potem doroczne postrzyżyny forsycji,dobrze,że minimalnie się ochłodziło,choć łakniemy deszczu!
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Dawno mnie tutaj nie było :wink:
a u Ciebie przecudnie kolorowo w ogrodzie i na parapetach ;:oj
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Witam serdecznie Teresat. Dziś mżyło,troszkę nawodniło.No i się ochłodziło jak to na Zimnych Ogrodników,posadziłam pierwiosnka różowego japońskiego,tak,że tworzy część obwódki,dalej będą zamówione u Judyty na ścianie wschodniej cztery pierwiosnki gruzińskie,dwie lilie orientalne białe- Rialto,która jest całkiem śnieżna i ma pręciki żółto-pomarańczowe i Baferrari z żółtawym paskiem pośrodku płatka i brązowymi pręcikami-takie były w Polanie,hortensję od Oli aż z Żagania,a skalniakowych od niej już nie zdążyłam,bo rozpadało się na dobre.Szczęśliwie mam niedługą drogę przez podwórko do domu.Truskawki obficie kwitną.Jedna z zawiązanych zaczyna czerwienieć.Festiwal zwartnicowy powoli hamuje,zaczynają kwitnienie zeszłoroczne.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

;:oj Ewa, cudne te zwartnice!!! jakoś nie przepadam za domowymi kwiatkami. Mam kilka, ale bez entuzjazmu. Podlewam, przesadzam i to wszystko. Kwitną mi storczyki i fiołki. U nas leje już drugi dzień. Czekam na słońce, bo kupiłam drewnochron i będę malować!
Chwilo trwaj!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Przypomniałam sobie, że Ci nie odpisałam ;) Ja kupiłam na targach 3 rodzaje floksów i ostróżkę. Wzięłam ostatniego floksa białego z oczkiem, którego szukałam. Niestety pada mi w doniczce. Pozostałe się trzymają dzielnie. Sprzedawcy na targach przeważnie mieli niesamowicie wygórowane ceny, więc nie było sensu wiele kupować.

Na Plantach pachnie, ale jak pachnie w OB! ;:173
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

U mnie też pada, ale cieszę się, bo jednak było bardzo sucho.
Szkoda tylko, że zimno, ale zapowiadali, że 'Zimni Ogrodnicy' nie będą bardzo zimni.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Teresat-jednak zimni ogrodnicy trochę chłodu muszą przynieść,w tym roku oby nadal umiarkowanie!Pada od czasu do czasu intensywniej,co jest bardzo potrzebne.Dary od Igi w Podwórkowym już czują się jak u siebie,szczególnie brunera.Mięta czekoladowa od Evluk też wzrasta.
Takie mam w tym roku na razie dwa niecierpki nowogwinejskie.
Obrazek Obrazek
A tu kwitną truskawki,ptaszki z IKEI ruszają się na wietrze i onieśmielają gołębie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pacynko-też zauważyłam,że ceny na targach są wyższe,zwykle bywałam tam pierwszy raz tuż po otwarciu w piątek,było taniej,brałam tez wizytówki od sprzedających i po część poszukiwanych roślin szłam do ogrodnictwa.A w niedziele spotykaliśmy się w gronie Forumowym wymieniając między sobą rośliny.W OBI już jakiś czas nie byłam,trzeba będzie podjechać,miewali mięty z tych bardziej wyszukanych.
Tosiu-fiołki to są jedyne hodowane kiedyś i tolerowane przez moją Mamę doniczkowe,u mnie w domu ich nie było,po dziadkach mam kliwię i sansewierę dość wiekowe ale jurne.Zwartnice miałam jedną,ale się zainteresowałam nimi,bo mam warunki do przechowania i tak w drugim roku jest ich już kilkanaście.Na cieple porady Evluk zawsze tu mogę liczyć.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Przybiegłam zobaczyć te truskawice :shock: ale piękny kolor, piszesz, że już owoce się wybarwiają ;:oj ...mniam, no fakt-zielone już wisiały parę postów temu.
No i tak sobie oglądając Twój ogród od końca doszłam do okna z hipkami i stoję i się gapię
Obrazek
Mam nadzieję, że kiedyś powymieniamy się cebulkami przybyszowymi ;:173
No i tak sobie myślę, że może dzięki Tobie zmuszę swój złotlin do kwitnięcia - albo go zupełnie przesadzę w cieplejsze miejsce, albo będę na zimę okrywać podobnie jak Ty. On mi wiecznie przemarza a potem tylko regeneruje :( pędziory, a kwiatów zero :evil:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Witam Judyto-mój złotlin jest taki sobie zupełnie zwyczajny,rośnie od północy,słońca ma niewiele i tylko w porannych godzinach,widok na podwórko,a ściślej na śmietnik,ale jest w miejscu osłoniętym i ma oparcie w starej siatce ogrodzenia.Na zimę robię mu ziemny kopczyk i podsypuję liście lipowe.Zimy w mieście są nieco łagodniejsze,ale często bezśnieżne.W sezonie ma co jakiś czas pazurkami delikatnie wzruszaną ziemię i raz jest zasilany obornikiem granulowanym,podsypuję tam także pokruszone skorupki z jajek "od baby" czyli od kur z wolnego wybiegu.Kwitnie dwa razy,powtarza jakoś w wakacje,ale jest to mniejsze kwitnienie.
Sąsiad namówił mnie na niecierpki i jaśniejszej części Podwórkowego i także były okazowe.Rosły w misie przy ławeczce i w skrzynkach na murku granicznym.Ale kamienica przechodzi remont konserwatorski elewacji,ostatni etap przypada obecnie i nie ma mowy o jednorocznych,a ja nie chciałam zrezygnować z niecierpków!Tak więc są w mamy mieszkaniu w pokoju o wystawie wschodniej w dość głębokich skrzynkach.Gdyby remont zaczął się wcześniej to na koniec lata mogłyby być w ogrodzie.Pani z kwiaciarni była tak miła,że dokonała u ogrodnika wyboru specjalnie dla mnie dwu kolejnych różowych niecierpków,pączki mają w kształcie różyczek.
Niestety balkonu nie mam,choć we wczesnym dzieciństwie miałam,ale dziadkowie wymienili mieszkanie na sąsiadujące,bardziej słoneczne i o innym rozkładzie.Oba zewnętrzne okna wychodzą na południowy zachód i są idealne dla pelargonii,truskawek oraz ziół i pomidorów.
Zauważyłam wżery ślimacze na hostach,samych ślimaków niestety nie.
Mięta od Ałły rozprostowuje się po podróży w kopercie bąbelkowej i kąpieli.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Miałam mietę o liściach podobnych do pokrzywy.
Ta od Ałły (też mam) cudnie pachnie i całkiem dobrze się czuje u mnie na ogródku. Posadziłam za ławką.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

WielkaKulko-bo do Ciebie cichcem mięte wysłała tydzień wcześniej jak była "w mieście",moja już doszła do sił po dalekiej podróży i będzie sadzona jutro.Dziś po pracy byłam w Myślenicach skąd wróciłam ze skalniakowymi i pierwiosnkiem Viali,widok na Tatry nawet z postoju busów rewelacyjny.Dzisiejszy zimny święty był wcale nie chłodny poza nocą,więc może i jutrzejsza Zimna Zośka okaże się łaskawa.
W Podwórkowym złotlin jeszcze kwitnie,a mały variegata już skończył.Hosty umacniają się na pozycjach,ślimaków nadal nie dopadłam,ale muszą być,bo żrą.Zaczęły kwitnienie czosnki ozdobne od Kogry.I świeżo posadzona hortensja.Jeden z dwu trójklapowców.I na koniec niecierpki nowogwinejskie za oknem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Ewo szkoda ,że remont może zniszczyć roślinki ale kiedyś trzeba go zrobić. Może robotnicy będą uważać .Kolorowo za oknem i w podwórkowym a hostowisko rośnie w siłę. ;:138
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Ewa :shock: Twój złotlin kwitnie całą gębą. Chyba muszę ze swoim poważnie porozmawiać bo nie zaszczycił mnie ani jednym kwiatuszkiem od 3-4 lat. Kwitł tylko raz zaraz po posadzeniu ukorzenionego patyka.

A to poletko hostowe kiedy podrośnie będzie prawdziwym gąszczem. Przyglądałam mu się zastanawiając się, co Ci podrzucić do kolekcji ;:7 w ramach realizacji zamówienia :wink: Może masz jakieś sugestie?
Twój winnobluszcz trójklapowy nie przemarza Ci zimą?
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Rabatki Konstantego część 5

Post »

Judyto-kiedy oczyszczałam teren pod ogród rabatka hostowa była pierwsza,brałam od znajomych sadzonki każdej,potem dokupywałam na targach ogrodniczych i w specjalistycznych gospodarstwach już tylko miniaturowe,bo wiem jak wyglądają gdy są w pełni rozwoju,a mają odpowiednio dużo wilgoci.Liście ogromne!Miniaturowe biało obrzeżone lub z paskiem pośrodku i niebieskie mimo że rabata ciemnawa dają sobie radę.Nawożenie jest najpóźniej w połowie maja,potem jest pełny gąszcz.Dzisiaj Zimna Zośka chłodna była tylko nocą i wczesnym rankiem,liczę,że trochę w ogrodzie zrobię.Dwa trójklapowce dostałam w zeszłym roku latem z sąsiadującej placówki oświatowej,to ich pierwsza zima,również były zakopczykowane i obsypane liśćmi z drzew rosnących w Podwórkowym czyli lipy,klonu i trochę czereśni,to wszystko dziczki ale stare.Klon straszliwie śmieci i mocno cieniuje.Pięcioklapowiec jest tutejszy(kto wie czy nie z czasów budowy domu czyli końca wieku XIX),rozmnaża się bardzo,jest szalenie ekspansywny,nie przemarza nigdy,poprowadziłam go przy murze granicznym by wspinał się na siatkę.Przyniosłam też inny pięcioklapowiec-ładnie przebarwiający się jesienią z miejsca po wyburzonym domu,przyjął się.Zimę przetrwał.Jak się wzmocni będę stopniowo go przesadzać.Przezimował też wiciokrzew kwitnący żółto i pachnący od Zyty(czyli też z kresów wschodnich),ona twierdziła,że u niej zdarza mu się przemarznąć do gruntu,ale zwykle wybija.
Jagodko-brunera od Ciebie już w pełni w Podwórkowym zadomowiona,wygląda jakby rosła na grządce z innymi od zawsze!Bardzo dobrze na cerę jej zrobił przedwczorajszy deszcz,padał nie gwałtownie,a równomiernie i długotrwale.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”