Ogródek KaRo cz.3

hanka55 · Post » 13 lip 2008, o 15:18

Eeee, u mnie to ona nie była mrozoodporna.
Osłonięta od wiatru kompostownikiem, mimo przykrycia, wymarzła na amen w lutym.
I od korzeni, nie odbiła.

Post » 13 lip 2008, o 15:25

Tak właśnie jest z tą mrozoodpornością prawie wszystkiego u nas...

U jednych rośliny przetrzymują niejedną zimę bez okrycia
u innych przemarzną w maju podczas jednej nocy "ogrodników".
Tess jednak mieszka w stosunkowo ciepłym rejonie kraju ,
najcieplejszym chyba po "zagłębiu" dolnośląskim i lubusko-zielonogórskim.
Tam klimat sprzyja wszelkiej roślinności również z uwagi na inną wilgotność powietrza,
więc nie sądzę by Tess miała kłopot z mrozoodpornością krzewu o którym znawcy piszą,że jest mrozoodporny.

x-T-s · Post » 13 lip 2008, o 20:15

KaRo

dzięki, nie kupuję.
Nie mam dużo miejsca

Post » 15 lip 2008, o 07:01

udokumentuje trochę mój wątek .

Mój rezydent TUPTUŚ

Post » 15 lip 2008, o 07:14

piku · Post » 15 lip 2008, o 11:57

Jak zwykle, piękności

. Krysiu, czy Twoje szczawiki zimują w gruncie, bo wyglądają jakby tam były od zawsze

Katarzynka · Post » 15 lip 2008, o 12:12

Krysiu wszystko piękne, Tuptuś rewelka

Proszę powiedz mi czy na drugiej fotce po prawej stronie róży w głębi to krzak kruszyny?
Jeśli tak to proszę Cię powiedz coś o nim , jak długo jest u Ciebie, wymagania , cięcie itd...

Ewelina · Post » 15 lip 2008, o 12:56

Krysiu, ogród piękny , rośliny piękne , ale Tuptuś - najmilszy !Szkoda ,że nie mam takiego " rezydenta"

bishop · Post » 15 lip 2008, o 13:59

Fajnie tam masz u siebie, nawet jeżowi się spodobało

Czym go skusiłaś, ze zdecydował sie na rezydenturę?

aanula · Post » 15 lip 2008, o 14:55

Jak zwykle cudniście

Tuptuś fajniutki, tylko szkoda, że go pogłaskać nie można ...

bishop · Post » 15 lip 2008, o 15:57

aanula pisze:Jak zwykle cudniście
Tuptuś fajniutki, tylko szkoda, że go pogłaskać nie można ...

Można, można, tylko w odpowiednią stronę

Nalewka · Post » 15 lip 2008, o 16:21

No cóż, bez komentarza

A właściwie dlaczego bez? Muszę coś powiedzieć!!! Muszę bo się uduszę

To są kompozycje, wiązanki, bukiety, gotowe pocztówki, obrazki skomponowane na spółkę przez Karo i naturę

Mniamuśne

Elizabetka · Post » 15 lip 2008, o 22:41

Kryśko pozwól, że zapytam jeszcze o Twoją kolkwicję.
Widzę, że rośnie u Ciebie w pełnym słońcu a powiedz jaką masz ziemię. Mogłabyś coś wiecej o niej napisać ale tak z własnego doświadczenia bo teorię już zdążyłam "obulić". Bardzo proszę bo przeokropnie mi się podoba i wyobraź sobie, że już ją mam i czeka właśnie na posadzenie.

Jak już to już.

Dzięki.

Post » 16 lip 2008, o 13:10

piku pisze:Jak zwykle, piękności . Krysiu, czy Twoje szczawiki zimują w gruncie, bo wyglądają jakby tam były od zawsze

Nie ,nie ,skądże ,nie zimują.

Ich cebulki są w płaskich donicach i tak wędrują jesienią do piwnicy .
Wiosną wyciągam i jak najwcześniej ustawiam na rabatce lekko zagrzebując donicę.
Potem kiedy nadejdzie prawdziwa WIOSNA - przestawiam tam gdzie mi pasuje kolorystycznie lub
gdzie mam miejsce.

Post » 16 lip 2008, o 13:38

Katarzynka pisze:Krysiu wszystko piękne, Tuptuś rewelka
Proszę powiedz mi czy na drugiej fotce po prawej stronie róży w głębi to krzak kruszyny?
Jeśli tak to proszę Cię powiedz coś o nim , jak długo jest u Ciebie, wymagania , cięcie itd...

Tak Kasiu - to kruszyna.
Mam ją 10 lub nawet więcej lat .
Rośnie bardzo wolno .Nigdy jej nie cięłam .
Od początku prowadzona jest jako małe drzewko ,nie ma jednak jeszcze nawet 2 m wysokości .
Nadaje się więc do małych ogródków.
Lubi słonecznie i suche stanowiska więc tego lata jest jej wyjątkowo dobrze u mnie.
Jest całkowicie mrozoodporna i ślicznie filigranowa .
Wstawiłam Ci kilka zdjęć byś mogła zobaczyć ją dokładniej choć nie mam takiego bezpośredniego ...
nie mam tez aparatu - jest na wakacjach