mam problem z zefirantem ( Zephyranthes candida ) a w zasadzie on ze mną
 . Kupiłam ze trzy lata temu wiosną cebulki, wsadziłam do donicy z przepuszczalną ziemią ogrodową i czekałam na efekty. Jesienią zakwitły wypuściły wąskie lancetowate nie za duże liście, które przez całą zimę były zielone, późną wiosną zaschły i w stanie hibernacji przetrwały praktycznie 2 lata. Już praktycznie zawartość donicy miała iść na kompost gdy niespodziewanie w połowie sierpnia zakwitły i pojawiły się liście.
. Kupiłam ze trzy lata temu wiosną cebulki, wsadziłam do donicy z przepuszczalną ziemią ogrodową i czekałam na efekty. Jesienią zakwitły wypuściły wąskie lancetowate nie za duże liście, które przez całą zimę były zielone, późną wiosną zaschły i w stanie hibernacji przetrwały praktycznie 2 lata. Już praktycznie zawartość donicy miała iść na kompost gdy niespodziewanie w połowie sierpnia zakwitły i pojawiły się liście. Jak uprawiać zefiranta aby kwitł rokrocznie, proszę o rady osób które mają doświadczenie w uprawie. Wiedza z netu jest bardzo skąpa.
"Wymaga stanowisk słonecznych, żyznej, przepuszczalnej, próchniczej gleby z dostateczną wilgocią. Sadzimy je na przełomie kwietnia/maja na głębokość około 8 cm w rozstawie 10- 15 cm. Cebule na zimę wykopujemy i przechowujemy w pomieszczeniu zabezpieczonym przed mrozem, przysypane np. piaskiem. Rozmnażamy je poprzez cebulki przybyszowe lub nasiona."
tyle z netu.... a moje pytanie brzmi - kiedy wykopujemy ? jeżeli we wrześniu pojawiły się liście i są zielone aż do wiosny ( a wiosną sadzimy do gruntu lub donicy )
może ja mu coś w cebuli pomieszałam i teraz ma problemy wrócić do równowagi
 ))
))Zefirant jest uroczym niewielkim kwiatkiem z daleka przypomina jesienne krokusy lub niewyrośnięte zimowity ale w kolorze przepięknego "cukierkowego" różu






 przeczytałam swój wcześniejszy post. Od paru lat nic się nie zmieniło
 przeczytałam swój wcześniejszy post. Od paru lat nic się nie zmieniło 



 A mogłabyś Madallena pokazać jak wygladają ich liście, coś wychodzi z ziemii, ale podejrzewam, że to jeszcze nie zeirant.
  A mogłabyś Madallena pokazać jak wygladają ich liście, coś wychodzi z ziemii, ale podejrzewam, że to jeszcze nie zeirant.


 Beata
    Beata


 
 
		
