Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Zablokowany
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Mój pesel nie jest adekwatny do kondycji...strasznie się zapuściłam.... mam jeszcze małoletnie dzieci.
Floksy będę musiała przesadzić.... 7b wymaga kopczyka ;:223 .
Twoja azalia ;:167 ;:167 ;:167
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Tosia to doniczkowy zakup chyba sprzed 2 lat i ciągle się dobrze trzyma ;:333
Anka skoro to 7b to koniecznie przesadź floksy pod odpowiednią różyczkę. :uszy
Mimo małoletnich dzieci można mieć słabą kondycję ale tak bywa po zimie, pod koniec sezonu będziesz tryskać siłą, radością i energią :uszy
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Maju już tak pięknie kwitną serduszki ;:224 ;:224 ,moje w tym roku przesadziłam,ciekawe jak zakwitną,ta różowa zawsze u mnie jest bardziej okazała niż ta biała(nie zamierzone rymowanko ;:306 )na różach takie liściory ;:oj ,no to moje róże zakwitną :?: ,nie mam pojęcia kiedy :?
Jestem stałym czytelnikiem Twojego wątku :D
Dzięki Grażynce zobaczyłam jaką gafę zrobiłam :oops:
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majeczko na razie będzie w donicy a pierwszą zimę spędzi zadołowana razem z donicą w szklarni.
Kiedy się dobrze ukorzeni, wtedy pójdzie do gruntu.
Nigdzie nie znalazłam jej strefy, więc nie wiem jak zimuje.
Po deszczu wszystko ruszyło jak szalone.
Uważaj na ziarnopłon, ładna roślinka, szybko znikająca, ale łatwo ją roznieść po całym ogrodzie.
Mnie się nie udało nad nią zapanować, te mikre cebulki najczęściej są niewidoczne.
Grażyna.
kogro-linki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Halinko no ja niestety do Ciebie jeszcze nie dotarłam :oops:
Serduszka różowa też jest bardziej okazała i zarasta mi wszystko w koło, musi iść do eksmisji w inne miejsce.
Różyce ale tylko niektóre uwijają się bardzo, sama się zastanawiam kiedy pojawią się pąki bo wczoraj to znalazłam tylko stada mszyć wszelkiej maści i gąsieniczki mikruski :evil: oj chyba trzeba czymś prysnąć ;:219
Nic się nie stało ;:196
Grażynko ziarnopłon rośnie na takim maleńkim kawałeczku z dala od innych to jak koty nie przeniosą to powinien tam zostać :roll:
Zoic to nowa róża , za rodziców ma Sparkling Ruffles strefa 6b i Christophe de Combejean strefa 6b więc z założenia powinna mieć strefę 6b i z kopcem powinna przeżyć nasze zimy. Moja będzie eksperymentować w gruncie obok Garden of Roses czyli Joie de Vivre strefa 6b. :uszy
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

;:224 ....dzięki ;:180 za uświadomienie.
No to będziemy miały okazję porównać jakie warunki bardziej się jej podobają.
Poza tym moja latem w czasie kwitnienia ma zdobić balkonik czyli będzie miała o kilka stopni lepsze warunki niż na dworze a to powinno też pokazać jakie bardziej jej odpowiadają.
Grażyna.
kogro-linki
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Witam.
Nasze ogrody położone są w niewielkiej odległości ale chyba mają odmienny mikroklimat, gdyż liście Twoich róż są już całkowicie rozwinięte, natomiast u mnie , nawet historyczne, te ze strefą 4 b, są jeszcze w pąkach. Zaglądam często do Twojego ogrodu, podziwiam super kolekcję różaną. Czekam na pokaz kwitnienia nowych nabytków. Ależ będzie co oglądać!
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majuś jestem po dugiej kawie a ziewam i ziewam no... :roll: Ruszyło w zsystko z kopyta nie ;:138
Ja mam pierwsze paczki rózane na Mama Mii...majus czy ja moge na patyczka Zoic si e zapisać ;:180 ...no pukam sie główencje czemu jej nie zamówiłam ;:223 Miłego dziona ...ze słoneczkiem w końcu ;:3
aaa ...mój milin w końcu ładnie przezimował, powiedz po ilu latach on zaczyna kwitnąć :?:
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majutek, tak sobie poczytalam o tym terazniejszym kopcowaniu i tez chyba zakopcuje jeszcze 3 roze ktore sadzilam niedawno z doniczek - bo cos ruszyc mi nie chca. Moze jeszcze dla nich za zimno bylo i potrzebuja troche otulenia.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Julek tak pisała Ewunia-Gloriadei u siebie:
jeszcze do maja moga zdarzać się lekkie przymrozki, dlatego kopczyki warto zrobić. Dobrze ochronią dolne pąki a róża też nie straci wilgoci.
Spokojnie czekajmy do czerwca, róże na pewno zakwitną. :uszy
Tak obsypana ziemią czy choćby korą róża ma cieplej jak jest tak zimno jak ostatnio a jak słońce przygrzeje co ma nastąpić po niedzieli to pędy i pączusie nie wysychają, zawsze ma przytulniej. Wystarczy taki kopczyk potrzymać jak zaczną pojawiać się listki nad kopczykiem, ja rozgarnęłam nie wszystkim po 2 tygodniach a jak trochę przeschnie ziemia to będę rozgarniać kolejne. Tylko bardzo delikatnie bo w kopcu są już młodziutkie pędy.
Dzisiaj w tym deszczu a właściwie drobnym kapuśniaczku, chodziłam i oglądałam wszystkie róże. Większość tych nowo sadzonych już się puszcza, tylko z ostatniej partii jeszcze nie wszystkie. Z jesiennego sadzenia chyba 4 są jeszcze bardzo słabe albo wcale nie puszczają, troszkę więcej jest jeszcze słabe ale widać że chcą rosnąć. Ciągle są lekko obsypane ziemią i mam nadzieję że po tych deszczach, jak zrobi się cieplej ruszą zdecydowanie. :uszy
Dorotko mokro jest przeokropnie, ze wszystkiego kapie i ścieka więc trudno robić w ogrodzie cokolwiek więc robota się odwleka. :roll:
Na patyczki zawsze możesz liczyć bo ja lubię ciąć różyczki choć czasami mi jest żal ciachać takie długie śliczne pędy. Najczęściej mocno tnę po pierwszym kwitnieniu więc się przypomnij latem.
Na kwiaty milina to musisz dość długo czekać, mój zakwitł chyba po 8 latach od posadzenia ale ja o niego wcale nie dbałam, rósł sobie jak chciał bez cięcia. Może odpowiednie zabiegi przyśpieszają kwitnienie ;:219
Azalia witam Cię w prawie zielonym domku :wit
Przyznaj się gdzie masz ogródek i zakładaj szybko swój wątek to będziemy podziwiać skoro masz takie róże. ;:173
Róże jeszcze nic nie dostały, nawet ich nie podlewałam przez tej wiosny, pierwszą wodę dostały teraz z nieba. Dopiero po niedzieli będę pryskać Asahi i Biochikolem no i dostaną nawozy. Zresztą w końcu wszystkie rośliny muszę podsypać nawozami ;:173
Grażynko ja każdej róży sprawdzam rodowód, teraz to nawet przed wpisaniem na listę chciejstw musi mieć odpowiednie pochodzenie ;:306
Twoja na balkoniku na pewno będzie miała cieplej, zobaczymy jak będą sobie radziły w odmiennych warunkach. ;:108
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majka przecież zbierasz są arystokrację i za niemałe pieniądze ,więc trzeba sie zastanowić ,która jest warta zakupu ,żeby to nie były wyrzucone pieniądze .Rodzice są ważni ,chociaż jak za bardzo nie zwracam na to uwagi .Dalej kupuję bardziej sercem i oczyma niż rozumem :;230 chociaż rozumne zakupy też już mam :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Ewiczka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 1 lut 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Majeczko :wit Mimo potwornej ;:oj pogody ożywiłaś ją fotkami pięknych kwiatów . Miło popatrzeć ;:333
Pozdrawiam Ewula
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

U mnie atak bruzdownicy pędówki :twisted:
Po ilu latach hodowli róż zaczęłaś zwracać uwagę na pochodzenie :?: Może uda mi się przeskoczyć jakiś etap :;230 wszak czerwone, różowe.....mam już za sobą ;:306
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

Jadziu z reguły to ta arystokracja ma w nazwie Souvenir i tu pochodzenie nie jest ważne ;:306 jedynie po zakupie wybór odpowiedniego miejsca. Geschwindki też są brane na pniu ale już teraz wiem że są niektóre udające róże Geschwinda i tu już się zastanawiam a właściwie to już wiem które są podróbkami i tych na pewno nie kupię. Inne czyli alby, galijki, damascenki czy mchówki muszą mieć odpowiednią strefę i odporność na choroby a dopiero potem liczy się wygląd. ;:108

Ale śliczne słonko rozświetliło ogród właśnie teraz jak przyszłam odetchnąć. ;:3 ;:3 ;:3

Ewiczka ;:196 fotki sprzed deszczów po teraz wszystko leży przywalone ciężarem wody ;:222
Anka moja kariera ogrodowa długo kwitła tylko tak aby aby, miałam wtedy róże kupowane dla koloru. Pierwsze róże imienne kupiłam w 2010 jak zapoznałam się z internetem ;:306 bo przedtem to komputer był dla mnie jak cudak ;:27 a od zeszłego roku kupuję już z głową a nie z sercem. Wynika że moja edukacja różana bardzo ewoluowała. Ty możesz przeskoczyć moje 3 zmarnowane lata na naukę szukania wiadomości w sieci i już jesienią zakupić takie róże które będą sobie same rosły a Ty będziesz je tylko doglądać od czasu do czasu i podziwiać. Takich róż jest bardzo dużo i teraz są już bardzo łatwo dostępne. ;:108
Chyba dzisiaj jedną bruzdownicę zgniotłam, jak chyba setki maleńkich gąsieniczek ;:163 jutro lub w poniedziałek konieczny oprysk ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

Post »

A jakie masz te udające Geschwindki ?
Z chęcią się podszkolę.
Albo lepiej napisz które są Geschwindkami, bo tych fałszowanych na rynku pewno jest dużo więcej. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”