Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bunia79
500p
500p
Posty: 514
Od: 25 cze 2012, o 23:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Kasiu, Ty to masz szczęście!! Szkoda,że u mnie nie ma takiego podziału, tylko moja część to całość, a męża, to obowiązki garażowe i naprawcze. Z drugiej strony, to może to i lepiej, bo jak zaczął się wtrącać w moje królestwo...to pani lwica ryczeć w duchu zaczęła. A tak w ogóle, to bardzo miło i rodzinnie u Was. No i ta rzeczka- CUDO!
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia. Teraz już zmykam spać, bo jutro od 5-tej rano planuję się ,,rozrywać". :wit
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Witaj Bogusiu :wit ! Tylko nie rozerwij się na strzępy ;:306 ! Dziękuję, że do mnie wpadłaś i zapraszam częściej :D !
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Cześć Kasiu,widzę,że i u ciebie wiosenka, coś kwitnie,coś będzie kwitło,ogródek porządnie przekopany,czyli prace działkowe mają się dobrze i idą w dobrym kierunku i za chwilę nad rzeczką będzie dużo krzaczków,pozdrawiam :wit :lol:
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

:wit Kasiu
Jakie plany na najbliższe dni?
U mnie dzisiaj popadało i już nie trzeba podlewać, kilka dni odpoczynku od wiader :)
Pozdrawiam miłego wieczoru życzę. ;:196
Awatar użytkownika
wiewioreczka
500p
500p
Posty: 903
Od: 11 maja 2012, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Kasiu długo mnie nie było i teraz powoli nadrabiam zaległości :roll: Dużo pracy za Wami ;:138 Bardzo mi się tutaj podoba i wstąpiłam z kawką ;:131 Będę zaglądać ;:333

Pozdrawiam ciepło
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Ciekawa jestem wątku eMa o warzywach ;> Podział w porządku, chociaż najlepiej w ogóle razem, wspólnie. Można połączyć ogród warzywny z ozdobnym, ale trzeba na parę ustępstw pójść :]
Jak tam róże i jaśminowiec?
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Kasiu pisałaś u Asi o miodunce, jak przekwitnie to jedną wykopię Ci ,czy byłabyś chętna na roślinki skalniakowe /rozchodniki/,będę musiała wyrzucić jak mnie nie poratujecie, rozrosły się po dwóch latach okropnie. Można je sadzić wszędzie nawet do donic.
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Ojej wiewióreczka wróciła! :tan ;:138 . Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej, z kawusią lub bez :wink: . I nie znikaj mi już na tak długo, bo już nie wiedziałam na którym drzewie Cię szukać ;:124 :;230 .
Witaj Pacynko moja droga :wit . No właśnie z tym ustępstwem bywa problem z obu stron, więc podział jest i będzie :wink: . Jaśminowiec, jaśnie hrabia raczył nieśmiało dać znak życia, róże obie zmarzły jedna już odbijała od korzenia, a drugą musiałam ściąć przy samej d... ;:306 .
W ogóle na 9 posadzonych róż, żadna nie wygląda pewnie :cry: .
Grażynko :wit . Znów postanowiłaś spełnić moje marzenie? :wink: . Bardzo, bardzo dziękuję! ;:138 ;:196 . Wszystko na razie przyjmuje, co komu zbywa :;230 . Mam nadzieję, że jak się w końcu uporamy z przenoszeniem roślin z balkonu na działkę i będę wolniejsza, to się wreszcie spotkamy! :D
Kilka świeżych fotek:
Obrazek

Hrabina sasanka raczyła zacząć kwitnąć (jak sąsiedzkie już kończą ;:216 )
Obrazek

Tulipanki niedługo rozkwitną
Obrazek

Rabatka, którą niedawno z niunią robiłąm, niestety jeszcze nic nie kiełkuje :(

Obrazek


Dziewczyny rozpoznajecie może co mi tu z ziemi wyłazi?
Obrazek

Bardzo dziękuję wszystkim gościom za pamięć i odwiedziny ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

To chyba piwonia i 'marcinki' z tyłu? Np no, jak Ty masz samych hrabiów i hrabiny na rabatach to pięknie! :D Ja z różami dopiero zaczynam :] A jaśminowca mam starego i poczciwego, chociaż ostatnio chłopy mi go ścięły za dużo. Ma jednak dużo odrostów, więc jakby co, to mogę kopnąć jakiś. Tylko ... cierpliwości, bo ze mną to różnie bywa ;:224

Ah, a z sasanką podagrycznik się zakolegował :wink: Moja sasanka dopiero będzie kwitnąć. O ile w ogóle będzie, bo od jesieni dopiero rośnie. Tak że .. kto jest wyżej od jaśnie hrabiny? ;:224
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Pacynko :wit . Dziękuję serdecznie za namierzenie zbója ;:oj (podagrycznik). Znaczy się mam go pełno w "ogrodzie" :twisted: . Ja jeszcze nie rozpoznaję chwastów, dlatego boję się siać w gruncie :oops: .
Jeśli to piwonia, to mam mały problem, bo będzie musiała być przesadzona, a z tym podobno jest u niej problem. Wiesz może kiedy i jak się do tego zabrać? Przesadzić ją muszę, bo rośnie w takim miejscu, że będzie zagłuszać i zasłaniać bez, który podobno jest biały pełny i piękny, niestety poprzedni właściciele ścięli go do do korzenia (po grubości konarów wnioskuję, że to stary dorodny krzew był :twisted: ), dobrze, że odbija od korzenia ;:138 .
Marcinków mam na działce pełno i jesienią, jak się zorientuję w kolorze i wysokości, to będę większość wyrzucać. Już sporo wyeksmitowałąm na kompostownik. Nie lubię tych bardzo wysokich marcinków, a mam ich niestety pełno. Jakby co, to będę pokazywać, które są do eksmisji i może ktoś przygarnie. Dotychczas wyrzuciłam sporo białych bardzo wysokich, ale nadal mam ich dużo za dużo. Piwonii też mam za dużo jeśli to one tak na czerwono wyłażą.
Jakby, mój jaśnie hrabia jednak się nie zdecydował żyć i okazał się suicydalny, to będę o Tobie pamiętać :D .
Miłego dzionka!
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

:wit Kasiu
Nie martw sie za chwilkę wszystko wykiełkuje i będzie cieszyc. Bardzo podoba mi sie pomysł z konarem na rabatce. :)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę Kasiu ;:196
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Piwonii ruszać też nie lubię, bo nie przepadają za przesadzaniem. Podobno. Chociaż u cioci po posadzeniu kwitła ponoć od razu. Ale oni podsypują nawozem do kwitnących, a ja nie używam nawozów w ogródku.
Najlepszy czas na przesadzanie piwonii to wczesna jesień. Ja swoje przesadzałam w połowie XI. Zobaczymy co z tego będzie.
Należy pamiętać, żeby nie sadzić ich głęboko, bo nie będą kwitły. Po przesadzeniu nowe przykryć na zimę, później już nie wymagają. Jeśli masz ich za dużo, to chętnie odkupię, bo swoje boję się dzielić...
Znalazłam pomocny watek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=16444
i taki opis:
'Przesadzanie peonii nie jest trudne, ale nie można tego robić przez cały sezon. Najlepszym terminem na przesadzanie piwonii jest druga połowa sierpnia i pierwsza połowa września. Nie należy przesadzać później niż w połowie września, bowiem rośliny mogą nie ukorzenić się dobrze przed zimą, a wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że wymarzną. Bardzo ważne, by w gorące dni przesadzać roślinę wieczorem.
Przed wykopaniem rośliny należy przyciąć liście naokoło 2/3 ich długości. Następnie należy okopać całą roślinę i ? najlepiej widłami amerykańskimi ? ostrożnie wydobyć karpę uważając by nie uszkodzić korzeni. Karpę dzieli się ostrym i zdezynfekowanym nożem na kilka części. Każda z części powinna mieć 2?3 pąki. Należy usunąć wszystkie części uszkodzone, chore bądź zgniłe.
Dla peonii najlepsza jest ziemia żyzna, przepuszczalna oraz stanowisko, gdzie pełne słońce dociera dopiero w drugiej połowie dnia. Przed posadzeniem należy wykopać dołek i wypełnić go kompostem. Rozdzielone części sadzimy oddzielnie do każdego dołka w ten sposób, aby pąki przykryte były tylko około 4-centymetrową warstwą ziemi. Jeśli posadzi się je głębiej, mogą nie kwitnąć kilka lat. Po przysypaniu karpy ziemię należy ją delikatnie ubić i nowo posadzoną roślinę podlać. Przed zimą warto ziemię wokół świeżo posadzonej karpy przykryć warstwą kompostu bądź liści? w ten sposób ochroni się roślinę przed przemarznięciem.'

Syringa potrzebuje nowych 'marcinków', ponieważ poprzednie zjadły jej nornice: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
Białe 'marcinki' mogą być interesujące, nie widziałam nigdy. Zwykle spotyka się fioletowe i różowe.
jarzebinka82
200p
200p
Posty: 408
Od: 10 lip 2012, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trojmiasto

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Pacynko dziękuję za pomoc i cenne rady ;:196 . Zobaczymy jak te moje piwonie zakwitną, czy będą się jakieś powtarzać i czy jakieś będziesz chciała, jeśli tak, to zadziałamy :D . Białe marcinki są na 1 stronie mojego wątku, no chyba, że to nie marcinki a inne astry (różnicy jeszcze nie zakumałam niestety :oops: ), są białe i wysokie na ok.160 cm.
Wczoraj M ruszył z warzywnikiem (ale wątku jeszcze nie założył), posadziliśmy Budleję Dawida i Dereń jadalny, ale fotek na razie brak bo i tak by ich nie było widać, takie mikrusy ;:306 . Dziś dalsza część roślin z balkonu będzie wywieziona, czekają jeszcze hosty, serduszka, tawułki i wiele in. :wink:
Miłego i ;:3 dzionka życzę!
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Kasiu napisałam pw, pilne
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...

Post »

Marcinki, nie marcinki, astry nie astry... może to złocienie? Tak czy siak chyba też przyjdę na żebry ... ;:224 Co Ty na to? Tylko czy teraz czy jesienią? Sama się zastanawiam czy teraz jeszcze dzielić, niektóre rośliny całkiem spore. Ale astry wytrzymałe są, więc może .. ;:224
Wypatruj u mnie czegoś do podziału... Tylko wytęż wzrok, bo niewiele tego :lol: Ale jesienią z pewnością będę obdarowywać Darczyńców :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”