Znaczy to po prawej , grube....podobne do jakiejś przyciętej palmyizabela14 pisze: ]]
Moja nieuleczalna choroba:)
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Śliczna ta wiosna u ciebie...znowu poznałam kilka nowych roślin roślin
a powiedz mi co to jest

-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Kasiu
to juka ogrodowa,tylko ją tak przycinam ,żeby rosła w pień 
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
A ty bestio ...a mi już najróżnejsze różności po głowie chodziły
Fajny pomysł....odgapię
Mirciki ci wyślę za parę dni
Fajny pomysł....odgapię
Mirciki ci wyślę za parę dni
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Świetny pomysł z tym przycinaniem juki 
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Cudna Magnolia
I pięknie obsypany kwiatami Hibiskus w domciu
I pięknie obsypany kwiatami Hibiskus w domciu
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Piękności
a hibiskus boski
Juka pomysłowo przycięta i pięknie wygląda - ale latek to też pewnie ma sporo 
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No,jak Ty coś pokarzesz,,,,to klękajcie narody
Psi ząb-zostaje wpisany na listę chciejstw
.On zimuje w gruncie?
Magnolia,cudo
.A powiedz co to jest to białe 1sze?też magnolia?
A ja taż myślałam,że tam u Ciebie palmy rosną
.Pięknie to wygląda
A w tle ogromne rododendrony
.Nie wspomnę o tym pstrokatym z lewej...co mi w końcu padł
Hibiskus marzenie
.Ja swojego mocno przycięłam.Mam nadzieję,że pięknie się rozrośnie....
Izuś....Grilujesz?
U nas zimno.Do południa
,a teraz deszcz pada.Potrzebny na zasiewy polowe i warzywne....tylko mogłoby się cieplej zrobić
.Dosiałam końcówkę warzyw.Posadziłam dalie....jeszcze zostało trochę dali i cebulowych do posadzenia.Mieczyki też już w ziemi.Tylko maluchy 'posieję 'jeszcze.
Psi ząb-zostaje wpisany na listę chciejstw
Magnolia,cudo
A ja taż myślałam,że tam u Ciebie palmy rosną
A w tle ogromne rododendrony
Hibiskus marzenie
Izuś....Grilujesz?
U nas zimno.Do południa
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Dziękuje dziewczynki moje za pochwalenie mojej pomysłowości
Kasiu już się cieszę na tego mircika
Nolinko juka ma coś około 8 lat,a mam ich takich chyba z 10....ale gdyby nie to ,że fajnie wygladaja takie poobcinane to pewnie juz dawno bym je wyrzuciła ,bo coś mi nie chcą kwitnąć
Anetko no nie śmieje się z Ciebie tylko z pelerynki
Joluś a żebyś wiedziała ,że i palma u mnie w ogrodzie rosła
-ale tylko 2 lata,potem zima dała jej radę
To pierwsze białe to tulipany,psiząb to roślinka cebulowa-dopisuję do wysyłki
,hm....aukuba Ci padła???? a chcesz jeszcze???to dopiszę
Fajnie ,że juz porobiłaś sporo w polku,szkoda tylko ,ze zimno jeszcze macie
,u nas ciepło ale dzisiaj mocno wieje.Nie griluję jeszcze bo cały taras mam zastawiony doniczkami
,nie chce ich jeszcze roznosić po ogrodzie ,bo w razie przymrozków na zimnych ogrodników musiałabym za nimi latać,a tak to mam na miejscu...
a to pelerynka batmana

kwit elfów
serduszka zaczynaja kwitnąć
psianka prawie bez liści a kwitnie jak szalona
Kasiu już się cieszę na tego mircika
Nolinko juka ma coś około 8 lat,a mam ich takich chyba z 10....ale gdyby nie to ,że fajnie wygladaja takie poobcinane to pewnie juz dawno bym je wyrzuciła ,bo coś mi nie chcą kwitnąć
Anetko no nie śmieje się z Ciebie tylko z pelerynki
Joluś a żebyś wiedziała ,że i palma u mnie w ogrodzie rosła
To pierwsze białe to tulipany,psiząb to roślinka cebulowa-dopisuję do wysyłki
Fajnie ,że juz porobiłaś sporo w polku,szkoda tylko ,ze zimno jeszcze macie
a to pelerynka batmana

kwit elfów

serduszka zaczynaja kwitnąć

psianka prawie bez liści a kwitnie jak szalona

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Pewnie temu juki nie kwitną,że tak podcinane
.Pewnie w liście idą...
To dopisz i aukubę-tylko ukorzeń
.Bo mi się ta sztuka nie udaje
...
Już nie będę kradła szczepek ze szkoły
Aha,to tulipany
.Piękne.Magnolia,to chyba u nas przemarza...
U mnie na tarasie też doniczki....tylko ,że ja wędruję jeszcze z nimi
.Dziś chyba zostawię,bo deszcz padał,to może mrozu nie będzie...
M.walczy z obornikiem
,to i grilować nie ma z kim...
To dopisz i aukubę-tylko ukorzeń
Już nie będę kradła szczepek ze szkoły
Aha,to tulipany
U mnie na tarasie też doniczki....tylko ,że ja wędruję jeszcze z nimi
M.walczy z obornikiem
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ja też się na palmy nabrałam
nawet eMa zawołałam i pokazałam
a tu taka niespodzianka
Widzę, że wszystkie uprawiamy biegi z doniczkami 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Izuniu, czy Ty już psianki na dworze trzymasz?, a patyczki posadzę te które mają korzenie to porobię zdjęcia i pokażę 
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Hahaha tak zima wszystkim dała w kość ,że palmy widzą
Ja już od tygodnia nie gonię z doniczkami,stoją na tarasie i na balkonach,już prawie wszystko wywlekłam na pole i modle się żeby juz nie było przymrozku bo mi cały dzień chyba zajmie wnoszenie tego wszystkiego.Na dodatek kanny też juz posadzone i dalie i cantedeskie i inne inności
Oj ciężko by to było wszystko ogarnąć
Juki to nie kwitły nawet jak nie były przycinane
,już nie wiem co mam im zrobić żeby zechciały łaskawie zakwitnąć

Ja już od tygodnia nie gonię z doniczkami,stoją na tarasie i na balkonach,już prawie wszystko wywlekłam na pole i modle się żeby juz nie było przymrozku bo mi cały dzień chyba zajmie wnoszenie tego wszystkiego.Na dodatek kanny też juz posadzone i dalie i cantedeskie i inne inności
Juki to nie kwitły nawet jak nie były przycinane
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Czym się martwisz kobieto
jak zakwitnie to umiera
więc lepiej, że nie kwitnie, bo masz, z czego palmę formować
Rozszyfruj mi kwiat elfów
To epimedium?
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No w sumie racja
Tak to epimedium,mam też żółte takie jak u Ciebie widziałam
Tak to epimedium,mam też żółte takie jak u Ciebie widziałam
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
J też kilka roślin wyniosłam, ale wszystkie, boję się, u nas nadal zimno w nocy, choć przymrozków nie ma 
]

