300 m 2 frajdy - część II - ekologicznie

[Ruda2011]

Osiu powodzenia w zasiewaniu . Ja przekopywanie i wyrównywanie mam za sobą i dziękuję za to bogom. Nigdy więcej .
Mariolko 20 - 30 lat ??? Wtedy już potomki moich potomków będą się o to martwiły. Tymczasem niech rośnie
Romciu zatkało mnie, gdy wpisałam w Google "wierzba mandżurska" - bo dokładnie taką mam. Ale za chwilę, poczytałam dalej i - cytuję : " wierzba babilońska odmiany mandżurskiej ...... itd ". http://pl.wikipedia.org/wiki/Wierzba_mand%C5%BCurska
Basiu trzymaj go dla mnie .... yuhu . Śliczny jest. Foty nie usuwaj - już się nim cieszę

[misiaczekm]

No, to tyle. Do następnego

Jeżu!!! Bluszcza aresztowała!! i to w kajdany jeszcze wzięła!!

Będziesz miała ciurkadełko??!! Już Ci zazdroszczę!!
Czekam z niecierpliwością na efekty!!

[tade k]

Do pala przywiązany , a nie masz jakiego wiekowego drzewa , miałby trochę cienia. No i rurka ''grzeje'' . Cebule ślicznie kwitną
Gdzie można taką ''siłę roboczą'' znależć. Mam taką , ale do lżejszych prac. Ciężkie dla mnie zostawiają.

[Altika]

Mariolu jestem pod wrażeniem . Fotorelacja świetna, pomyślę nad miejscem i obgadam temat z M.

[Ruda2011]

Piter, Tadzio ładnie to sobie tak żartować z cioci Rudej hę ?
Bluszcz w jasyr wzięty w słusznej sprawie . Od grudnia uświadamiałam go, że ma obrastać metalowy słup. Odpowiadał, że rozumie, że się zgadza. A teraz japońca przyrzyna i udaje, że nie wie o co chodzi. Przesadzę go skoro już dwie niezależne osoby tak doradzają. Pójdzie w cień ..... niech "spada na drzewo" skoro nie chce współpracować
Kasiu najprostszy sposób - męczyć Ema. Kiedyś będzie miał dość i postawi Ci śliczny grill lub kompakt z wędzarnią
popatrz tu :http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1008. Na dole tej strony. To dzieło Ema jednej z forumek - Helios. Wyższa szkoła pilotażu

[DuczekiOsia]

faktycznie rewelacyjna wendzarenka

[MagdalenaKCh]

Pięknie i kolorowo. Robota wre. Jaki masz pomysł na kamień od ra_barbara?

[iwona0042]

Sama ciekawa jestem tego ciurkadełka

[ewa w]

Mariolko ja bałabym się zapraszać bluszcz do ogrodu, może nie będziesz czekać 30 lat jak się rozhula to strach w oczach
I kto pisał, że nic nie rośnie jak widzę i cebulowe piekne i powojnik zaczyna

[Ruda2011]

Ciurkadełko ..... hmm .... ciurkadełko ,mam nadzieję, kiedyś powstanie ponieważ podoba mi się dźwięk szemrzącej wody. Nie będzie to w tym roku - zbieram kamienie i wymyślam jak mogę to zrobić. Jak wiecie - działkę mam na ROD - kradzieże nie są tu czymś nieznanym - powinno więc być łatwo rozbieralne (żeby na zimę zdemontować). Dumam.
Bluszcz - cała siatka na zapleczu porośnięta jest bluszczem. Takim wyglądającym jak dziki winogron Wiosną robię drastyczne cięcie i jest w miarę okiełznany. Oczywiście, włazi na drzewa i w ogóle - gdzie może.
Byłam Wczoraj na działce - mokro, w miarę ciepło, trawa rośnie Deszcz, padający dość równo, nie rozmył jej - uklepał tylko. I fajnie bo zaczął padać zanim zdążyłam zwałować po raz drugi . Pewnie gdybym zwałowała była bym zła na siebie bo moja glina przykleja się do walca.
No, ale nigdzie nie mogłam wdepnąć i nic zepsuć - połaziłam, wyrwałam trochę chwastów (kompostownik dokarmiony ), popracowałam społecznie na rzecz ogrodowiska
Nie mam co pokazywać z działki - no to moje doniczkowce. Jako początkująca - mam dzikie szczęście bo:
W styczniu zakwitły mi storczyki ( jak one długo się przymierzały )



Grudniczek


Stefanotis


No i Hippeastrum
Odsłona pierwsza


i niespodzianka wielka dla mnie następny pączuszek z tej cebuli


I wczoraj zakwitł po raz drugi - skubaniec śliczny


A poza tym - pomidory w doniczkach (wysokie już na pół metra) chcą do ogródka. Głupotą jest sianie zbyt wczesne. Poziomka wysiana w marcu jest tragicznie mała .

[anabuko1]

no cóż,tak to już jest jak chcemy ładnie,to musimy sporo popracować,,,ale efekty wynagradzają trudy,prawda
Kwiatuszki wiosenne sliczne

[beata68]

Mariola, ja wymiekam przy Twoich pomysłach. Jesteś wielka, naprawdę.

[any57]

z Sandomierza przyszedłem do Ciebie

[DuczekiOsia]

[quote="Ruda2011"]Osiu powodzenia w zasiewaniu . Ja przekopywanie i wyrównywanie mam za sobą i dziękuję za to bogom. Nigdy więcej .
zazdroszcze i wiem że jeszcze troszke, jeszcze chwila i my też będziemy już po przekopywaniu, oczyszczaniu gleby to chyba jest najgorsze, ciągle człowiek schylony i wybiera te plewy i kamienie, niech Ci szybko trawka rośnie

[Pacynka]

Ruda, zgadzam się, przekopywanie i wyrównywanie terenu to strasznie mecząca sprawa. Właśnie zaczynam 'zabawę' na działce u Taty. Do tego wyciągam ręcznie perz, żeby nie musieć pryskać. Strasznie mecząca ta ekologia