Kwiecisty ogród Doroty

[koziorozec]

Piękne masz te Cesarskie korony ja muszę się ich dorobić więcej to są ulubione rośliny mojego m

[korzo_m]

Aniu korony to zeszłoroczne zakupy, miałam przez kilka lat piękne ale zeszłoroczna zima załatwiła wszystkie cebulki.

Marto kupiłam korony od jednej forumowiczki, może i tego roku jak oferta będzie dokupię bo też bardzo mi się podobają. Chciałabym inny kolor dokupić.

To jeszcze porcja wczorajszych zdjęć
na początek ogólne widoki










Deszczyk w tej chwili fajnie podlewa działeczkę.

[koziorozec]

Masz dużo wiosennych kwiatuszków,Epimedium u mnie też kwitnie,nareszcie doczekałyśmy się pięknych widoków

[reniusia20]

Witaj Dorotko
Piękne widoczki,a tulipanki aż Ci zazdroszczę że tak pięknie Ci kwitną...haahaa
A korony to po prostu cudo aż nie wiem co napisać tak nimi zachwycona jestem
Deszczyk pokropił to dopiero wszystko pięknie będzie rosnąć ...

No na pewno po połowie maja nam wyjdą dalie,o przymrozki nie będziemy się musiały bać

[anastazja B]

Dorotko dzięki Tobie poważnie napaliłam się na korony cesarskie ( to chyba zaraźliwe ) tym bardziej ,że obok ich zachwycającej urody podobno odstraszają gryzonie.
Ładnie masz urządzone rabatki, wiosna zawitała do Ciebie w pięknej odsłonie.
Barwinek ładny i dosyćgo lubię , piszę "dosyć" bo w zeszłym roku musiałam zrobić mu eksmisję z jednej rabatki, zaczął się zachowywać jak ekspansywny chwast, wspinał się po azaliach ,trzmielinach i wrzoścach. Musiałam wszystko wysadzić i powykopywać chyba z 30 cm w głąb ziemi darń jaką utworzył; oj było przy tym potu
Przeniosłam go w samotne miejsce gdzie będzie mógł szaleć do woli.
Czy to różowo kwitnące drzewko to dzika wiśnia? Rajsko wyglądają kwitnące drzewa owocowe , szkoda tylko , że tak krótko

[Renata1962]

Dorotko co to za kwiat?


Podziwiam korony cudo wypatrzyłam piękne różowo białe tulipany i piękne kolorowe rabatki

[korzo_m]

Marto epimedium mam od jednej forumowiczki, tego roku obsypane pąkami. Część kwiatów już przekwitła jutro na pewno wytnę wszystkie żonkile już nie ma co podziwiać, szkoda, że tak szybko skończyły swój żywot.

Reniu nie ma czego zazdrościć, u Ciebie też pięknie kolorowo na rabatkach. Korony mnie też zachwycają, po dwóch latach wróciły do mojego ogródka. Na moje piaski to deszczyku za mało popadało, nawet nie nakapało za dużo z rynien do beczek.
Myślę, że majowych przymrozków nie będzie dość tego zimna na ten przedwiosenny sezon.

Beatko napalenie to taka choroba forumowa, ja też tak miałam na początku bytności. Co zobaczyłam od razu chciałam mieć, teraz rozsądek przemawia.
Barwinek to pozostałość po poprzednich właścicielach, rósł tam gdzie chciał, więc ja wykopywałam i sadziłam najpierw do doniczek, a później znalazłam mu miejsce zacienione pod balkonem, tam puszczony jest samopas. Jak widać mu to odpowiada.
Kwitnące drzewko to śliwowiśnia, pięknie prezentuje się jak jest obsypane kwiatami, później ma ciekawe bordowe liści, a na nich mnóstwo mszyc, muszę z nimi walczyć. Wiosną drzewko poprzycinałam, uformowałam, teraz dużo ładniej się prezentuje.

Renatko roślinka o którą pytasz to epimedium. Dziś następne tulipanki zakwitły, aha jeszcze niziutkie irysy, jutro jak nie zapomnę zrobię zdjęcia.

[Priam]

Takiego koloru szachownic w moim ogrodzie już dawno nie było Żółte czasami zakwitną ale czerwone gdzieś zniknęły...

[reniusia20]

U mnie też zapowiadało się na jakieś większe opady a wszystko jakoś tak przeszło.Niby chmury są i zimny wiatr ale deszczu brak.A deszczyk potrzebny bo suchawo jednak jest.
Szachownice cudowne muszę sobie zakupić !

[korzo_m]

Priam a ja tak bardzo chcę mieć żółte korony, ale po 3 razowych próbach zrezygnowałam. Nie wiem czy ta odmiana ma tak słabe cebule, wszystkie u mnie ginęły, miałam tylko przez pierwszy rok po posadzeniu.

Reniu cały dzień chmury wisiały, a tu tak mało deszczu kapnęło. Rankiem miałam nadzieję na coś więcej, dalej jest sucho.

[AGNESS]

Dorotko ależ cudeńka pokazujesz Tulipanków kwitnie już u Ciebie cała masa.... A korony ..... przepiękne W ogóle kolorowo jest, kwieciście i ślicznie

[anastazja B]

Dorotko mnie ta choroba już bardzo rzadko dopada ,bo dużo roślinek w przeciągu ostatnich lat kupiłam a i miejsca coraz mniej. Ale czasami ciężko ulec pokusie

[Raczek]

Z żółtymi koronami miałam tak samo,wyginęły.
U mnie jeszcze korony mają naturalnego wroga-koty sąsiadki.
Co roku mam poszarpane mniej więcej 20 cm pędy.

[christinkrysia]

Dorotko już od kilku lat wiosenne zauroczenie przezywam patrząc na kwiaty w Waszych ogrodach i jak u mnie zakwitną z różnicą nawet ok miesiąca to jakoś tak prawie obojętnie przechodzę ten okres...
Moje epimedium dopiero wychodzi z ziemi - kwitnie na żółto , mam go od Anity.
Pozdrawiam życząc Tobie deszczu a nas niech omija bo jeszcze nie potrzebny.

[anabuko1]

to tak jak u mnie z koronami , miałam ich sporo piękne ale zeszłoroczna zima tez mi je załatwiła
te epimedium jest bardzo ciekawe,i ładna masz kępkę barwinku