Tylko na fotkach, bo u Ciebie słabe oświetlenie jest, ale w rzeczywistości to na pewno tak samo uroczo-delikatne są

Zresztą pierwszy raz zachwyciły mnie te kwiatuszki u Ciebie w wątku, bo nawet nie wiedziałam, ze zielistka kwitnie. Miałam w pracy taką, co nigdy w życiu nie kwitła. Teraz mogę je podziwiać również u siebie

Wiesz co, a tą hoją to masz rację - droczy się i tyle

Właśnie to jest zastanawiające, że czasem dajesz roślinie idealne warunki jakie powinna mieć a ta stoi w miejscu, a znowu często widzi się, że ktoś nie ma warunków a roślina szaleje jak wariat. Ciekawe o co w tym wszystkim chodzi ???

Może za mało do niej gadam?
