Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ciekawe, bo forsycja jest w zasadzie bezproblemowa, moja to niby jakaś miniaturka, ale czas pokaże, chociaż mogę sądzić, że może się zgadzać, bo jakoś specjalnie się nie rozrasta, fajnie by było gdyby taka została.
- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonka ,ale u Ciebie tych roślinek bylinowych
,ale pierwiosnek przecudny
No i Twoje psiutki cudaśne


No i Twoje psiutki cudaśne

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Witaj Ilonko! Pracowita kobitka z Ciebie
Początek sezonu pełną parą! Ale Ty masz porządeczek wszędzie 
Dużo masz wiosny w ogrodzie. Jaka to magnolia? Moja M. stellata dzisiaj właśnie rozwinęła kwiaty, ale ona jest z tych najwcześniejszych


Dużo masz wiosny w ogrodzie. Jaka to magnolia? Moja M. stellata dzisiaj właśnie rozwinęła kwiaty, ale ona jest z tych najwcześniejszych

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
A ten podgarycznik z białą obwódka, to odmiana ozdobna. Tzn miała być ozdobna, ale jest tak samo ekspansywna, jak zielony.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Oleńko , dzięki
, fakt tych bylinowych troszkę jest, ale większość to jeszcze maleństwa, dopiero jak się rozrosną, to się okaże, gdzie co przesadzić albo dosadzić 
Bożenko
niby tak, ale ja widzę wciąż sporo do zrobienia jaka to magnolia, to teraz Ci nie powiem, bo zapomniałam, ale jak mi się przypomni, to napiszę
Miłka bardzo Ci dziękuję, bo ja pewnie dalej bym się cieszyła, że ta roślinka tak ładnie mi rośnie
jakby nie było listki ma śliczne, nawet żal mi było ją wyrywać łudząc się, że może to nie on, ale wyrwałam wszystko, co się dało i codziennie zaglądam czy aby jakiś nowy listek się nie pokazał, póki co cisza, oby tak dalej.



Bożenko


Miłka bardzo Ci dziękuję, bo ja pewnie dalej bym się cieszyła, że ta roślinka tak ładnie mi rośnie

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko, magnolia lada dzień otworzy kwiaty, będzie cudny pokaz! Moja już zaczęła 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko, walka z podagrycznikiem i mnie czeka, masakra jakaś, mam go na całej działce i to w ogromnych ilościach 

- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
ojejku
wychodzi na to że i mnie ktoś niechcący obdarował tym podgarycznikiem... też nie ruszałam bo nie wiedziałam co to... szczęście że rośnie toto w takim miejscu gdzie spokojnie mogę zlać powierzchnię rundapem.

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 1 cze 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Łodzi
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Witam, przeczytałam u Małgosi że zostałaś obdarowana koszyczkiem i gliniaczkiem, a gdzie zdjęcia?
Pozdrawiam Kasia
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko ogród masz po prostu bajeczny, widać ile wsadziłaś w niego pracy i
Pięknie jest!

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)

Witaj Ilonko
Elegancko wygląda to odcięcie nożem, rabaty od trawnika, ale nie wiem czy zda egzamin w mojej glinie?
Gdzie dostałaś Polarnego Misia? Bo we Florini będzie dostępny - czerwiec, lipiec
A jeszcze spodobała mi się zenobia, ale wycofali z oferty i nie wiem gdzie jej szukać.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Kasiu, tak magnolia za chwileczkę może już jutro albo pojutrze, oglądałam dziś swoją glicynię po obejrzeniu zdjęcia, które pokazałaś u siebie
, no i niestety pąków kwiatowych nie ma, ale w tym roku przynajmniej nie wymarzła, jak ja kupiłam, to było maleństwo i do tego kilka razy przesadzana, więc muszę chyba jeszcze kilka lat poczekać.
Iwonko, to Ci na prawdę nie zazdroszczę, bo to diabelstwo potrafi zadusić inne rośliny, ja już chyba wiem od kogo go dostałam w zeszłym roku, bo dzisiaj znalazłam w innym miejscu dosłownie sztuk jeden i tu i tam dosadzałam roślinki od tej samej osoby, tam gdzie znalazłam dzisiaj dosadziłam tylko jedną roślinę, więc nie ma innej możliwości.
Agusia to dobrze, że możesz użyć rundapu, ja póki co spróbuję mechanicznie, czyli moimi rękoma z takim specjalnym narzędziem do wyciągania mlecza w całości jak nie poskutkuje to pędzelkiem dam mu rundapu na głowę, mam nadzieję, że nie zaszkodzę innym.
Kasiu, dziękuję za odwiedziny, już pokazuję i to nie tylko dzbanuszek i koszyczek
Pola czy tak masz na imię? Dziękuję serdecznie, cieszę się, że Ci się podoba, fakt pracy było nie mało, ale teraz za to jak cieszy, a i tak jeszcze wciąż coś poprawiam, ale to już taka przyjemna "kosmetyka"
Ewuniu ja też mam w zasadzie glinę i zdaje egzamin, troszkę zabawy jest, ale robię, to wówczas jak nic innego mi się już nie chce
, Polarnego Misia mam od miododajne z allegro, mam nadzieję, że moja odpowiedź nie zostanie potraktowana jako reklama, sprawdzałam jeszcze ja ma.
i troszkę zdjęć, a potem lecę do Was
magnolia za momencik

obiecany koszyczek (ten z rączką) i dzbanuszek, do którego wsadziłam dzisiaj lobelię, chciałam tę małą pelargonię, ale ma za małe wejście, w koszyczkach dzisiejsze zakupy dwie kocanki, bluszczyk kupidynek, miniaturowa angielska pelargonia i surfinia, one są przeznaczone, gdzie indziej, ale póki co się hartują

tak było jeszcze wczoraj

a dzisiaj jak przyjechałam z pracy, po prostu szok

są piękne, ale zgodność odmianowa ma dużo do życzenia
te miały być pomarańczowe

te ciemno fioletowe

a te jako jedyne się zgadzają to Jan Bos

narcyz Winston Churchill

pierwsza w moim życiu korona cesarska, ależ się cieszę, zawsze były tylko liście, teraz kwiaty ma jedna z kilkunastu, ale łudzę się, że za rok będzie ich więcej

cieszynianka przezimowała

wciąż kwitnąca forsycja miniaturowa

migdałowiec już prawie

tulipanki botaniczne, jutro dopiszę nazwę, bo zapomniałam

i te już już, ale nazwy chyba nie znajdę, bo wówczas jeszcze nie zwracałam, aż tak bardzo na to uwagi

a te najbardziej uwielbiam w tej fazie, są bombowe


Iwonko, to Ci na prawdę nie zazdroszczę, bo to diabelstwo potrafi zadusić inne rośliny, ja już chyba wiem od kogo go dostałam w zeszłym roku, bo dzisiaj znalazłam w innym miejscu dosłownie sztuk jeden i tu i tam dosadzałam roślinki od tej samej osoby, tam gdzie znalazłam dzisiaj dosadziłam tylko jedną roślinę, więc nie ma innej możliwości.
Agusia to dobrze, że możesz użyć rundapu, ja póki co spróbuję mechanicznie, czyli moimi rękoma z takim specjalnym narzędziem do wyciągania mlecza w całości jak nie poskutkuje to pędzelkiem dam mu rundapu na głowę, mam nadzieję, że nie zaszkodzę innym.
Kasiu, dziękuję za odwiedziny, już pokazuję i to nie tylko dzbanuszek i koszyczek

Pola czy tak masz na imię? Dziękuję serdecznie, cieszę się, że Ci się podoba, fakt pracy było nie mało, ale teraz za to jak cieszy, a i tak jeszcze wciąż coś poprawiam, ale to już taka przyjemna "kosmetyka"
Ewuniu ja też mam w zasadzie glinę i zdaje egzamin, troszkę zabawy jest, ale robię, to wówczas jak nic innego mi się już nie chce

i troszkę zdjęć, a potem lecę do Was
magnolia za momencik
obiecany koszyczek (ten z rączką) i dzbanuszek, do którego wsadziłam dzisiaj lobelię, chciałam tę małą pelargonię, ale ma za małe wejście, w koszyczkach dzisiejsze zakupy dwie kocanki, bluszczyk kupidynek, miniaturowa angielska pelargonia i surfinia, one są przeznaczone, gdzie indziej, ale póki co się hartują
tak było jeszcze wczoraj
a dzisiaj jak przyjechałam z pracy, po prostu szok
są piękne, ale zgodność odmianowa ma dużo do życzenia
te miały być pomarańczowe
te ciemno fioletowe
a te jako jedyne się zgadzają to Jan Bos
narcyz Winston Churchill
pierwsza w moim życiu korona cesarska, ależ się cieszę, zawsze były tylko liście, teraz kwiaty ma jedna z kilkunastu, ale łudzę się, że za rok będzie ich więcej
cieszynianka przezimowała
wciąż kwitnąca forsycja miniaturowa
migdałowiec już prawie
tulipanki botaniczne, jutro dopiszę nazwę, bo zapomniałam

i te już już, ale nazwy chyba nie znajdę, bo wówczas jeszcze nie zwracałam, aż tak bardzo na to uwagi
a te najbardziej uwielbiam w tej fazie, są bombowe
- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Piękna wiosna u Ciebie:) widzę ze nie tylko u mnie się hiacynty nie zgadzają:) czekam z niecierpliwością na odmianę "Woodstock", jeszcze nie rozkwitły. Zima trwała długo ale wiosna szybko nadrabia zaległości i tyle kolorów już w naszych ogrodach jest i codziennie coś nowego:)
Pochwal się jak korona Ci zakwitnie:)
Pochwal się jak korona Ci zakwitnie:)
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Wiosna faktycznie nadrabia zaległości - u Ciebie Ilonko szczególnie to widać.
Szkoda,że odmiany nie zgadzają się ... szperamy w sieci, dopasowujemy kolorystycznie do aranżacji a potem ... kwitną pięknie i owszem ale czuję,że do pełni szczęścia daleko u Ciebie.
Co Wy tak tępicie ten biedny podagrycznik - wojnę ogłosiłyście czy co ???
Ja u siebie uprawiam go i bardzo mi sie podoba ale mam odmianę 'Variegata' i rośnie tylko w doniczkach. Wybijające pędy kwiatowe ucinam.
Dla mnie to piękne plamy kolorystyczne rozświetlające rabaty przez cały sezon.
Cieszę się,że roślinki ode mnie ładnie przezimowały. Brunerki niedługo obsypią się lazurowym kwieciem , warto przy nich posadzić ze 2 kępki niezapominajek wtedy tego błękitu na ziemi jest więcej.
Szkoda,że odmiany nie zgadzają się ... szperamy w sieci, dopasowujemy kolorystycznie do aranżacji a potem ... kwitną pięknie i owszem ale czuję,że do pełni szczęścia daleko u Ciebie.
Co Wy tak tępicie ten biedny podagrycznik - wojnę ogłosiłyście czy co ???
Ja u siebie uprawiam go i bardzo mi sie podoba ale mam odmianę 'Variegata' i rośnie tylko w doniczkach. Wybijające pędy kwiatowe ucinam.
Dla mnie to piękne plamy kolorystyczne rozświetlające rabaty przez cały sezon.
Cieszę się,że roślinki ode mnie ładnie przezimowały. Brunerki niedługo obsypią się lazurowym kwieciem , warto przy nich posadzić ze 2 kępki niezapominajek wtedy tego błękitu na ziemi jest więcej.
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ja chociaż w realu pierwszy raz zobaczę Koronę Cesarską
bo na zdjęciach tak i owszem ale w realu jeszcze nigdy 

