Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

BOGULENKA pisze:Cześć Aguś, czuję, że nutkaj już Twój. Po południu będę dzwoniła w sprawie mojego wiąza. Bardzo zazdraszczam Ci tego weekendowego sadzenia. Irgi zostają, ale je uporządkuję i zamiast w trzech, będą w dwóch rzędach na mijankę. Przed nimi uporządkowane tawuły i zostawię jeszcze miejsce na wiosenne cebule. W zeszłym roku miałam tam żółte tulipany, ładnie wyglądały. Tak więc irgi zawdzięczają Tobie życie. Ale te pięciorniki kwitnące całe lato spokoju mi nie dają. Aguś pytałam u siebie, ale poszłaś już spać, swoją drogą ja dzisiaj zaspałam, tak mi w głowie myśli buzują, że bezsenność mnie dopada i zespół niespokojnych nóg :roll: Czym można podsadzić klona Flamingo, na słonecznym, mokrym stanowisku? Szybkiej drugiej pracowej połowy dnia życzę, ja też liczę na pogodny weekend.
Bogna, nie spodziewałam się, że kiedyś będę broniła irg, ale te o wzniesionym pokroju naprawdę tworzą ładny szpaler. Cieszę się, że zostają; dobrym pomysłem jest zredukowanie jednego rzędu - tawułki będą miały więcej miejsca i lepiej wyeksponujesz ich kule.
Pięciorniki posadź w innym miejscu... znajdziesz coś?
Jeśli chodzi o klona Flamingo, to - może jestem monotematyczna - podsadziłabym go właśnie hortensjami Limelight. One preferują słońce, ale muszą mieć wilgotne podłoże, więc stanowisko dla nich jak znalazł. Miałabyś bardzo świeży i energetyzujący zakątek, dzięki seledynowym liściom klona i biało-limonkowym hortensjom. Albo Anabelle... Jeśli hortensje nie, to coś kontrastującego kolorem... Co sądzisz?
Wcale się nie dziwię, że masz zespół niespokojnych myśli i nóg... ja mam dokładnie tak samo ;:173
Beatko, wygląda na to że następuje w moim ogrodzie moment kulminacyjny. Jestem nim podekscytowana, ale też boję się efektu. Myślę, że ostatecznie będę mogła go ocenić dopiero gdy wszystko zakwitnie, wypuści liście, a przede wszystkim podrośnie. Na razie mam mętlik w głowie. Fotorelacja będzie; mam nadzieję, że Ty też dasz nam popatrzeć na efekty swoich ogrodowych rewolucji... czytałam o nowych powojnikach ;-)
Magda, czuję, że nutkaj będzie nasz :) Spróbuję go dzisiaj raz jeszcze obejrzeć, bo muszę być pewna decyzji... wczoraj w zasadzie tylko rzuciłam nań okiem.
Cenami u siebie mnie powaliłaś... u nas co prawda też są miejsca z kosmicznymi cenami roślin, ale szkółkarze trzymają poziom i rozsądek. Miłego!
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aga, czytałam że z cisów zrezygnowałaś? Niesamowicie są drogie ;:223 Ja muszę kupić 15 sztuk. Przynajmniej o tyle mam lepiej że mogę znacznie mniejsze niż Twoje bo będą rosły z ogrodem. Ty do siebie to już giganty potrzebowałaś.
Trzymam kciuki za Nutkaja, obyś się dogadała ;:333
Ja jutro biorę wolne bo nie daję rady, skubiąc cokolwiek wieczorem ;:185 Tu trzeba więcej czasu, żeby rośliny się nie marnowały.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Jolu, zrezygnowałam z cisów, z powodów które już wcześniej wymieniłam... z żalem, nie powiem. Mam jednak nadzieję, że efekt zielonego ekranu tak czy inaczej uda się uzyskać. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, a raczej sadzeniu.
Ja chyba wezmę wolny piątek :roll:
15szt cisów będzie super wyglądało :)

APEL:
PanieM, czy możesz zabrać głos w sprawie rewolucji???
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Kurcze, Aga do Ciebie to nic, tylko z zapytaniami przychodzić. W sumie hortensje limonki mam tylko w 2 miejscach. Może faktycznie podsadzę tego klona limonkami. Tam do tej pory rosły tawułki, ale to jest za słoneczna rabata i bardzo szybko przekwitały, a poza tym są za niskie i dziwacznie to wyglądało. Jesteś boska! Bardzo Ci dziękuję! ;:196 Aguś, a tak na marginesie, sami będziecie sadzić te olbrzymy?
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Bogna, fajnie, że ten pomysł przypadł Ci do gustu... ja widzę tego klona skąpanego w morzu Limelight - wiesz o jakim efekcie piszę? a może klonikowi usypiesz małą skarpę wokoło i na jej obrzeżach posadzisz limonki, tak po okręgu?
Przy sadzeniu olbrzyma będziemy mieć pomoc, od p. Ani (jeśli będziesz zainteresowana, to namiary na pw).

Dostałam właśnie uroczą przesyłkę w kolorowe żyrafki z zawartością Rosa Gallica 'Conditorum', od naszej MaGorzatki :tan
Gosieńko, serdeczne dzięki!
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Cieszę się z tych dużych od Ciebie jak nie wiem co ;:138 . Boje się tylko o ich ukorzenienie i przyjęcie się, ale jestem dobrej myśli. Posadzę je od razu i będę dbać jak się należy.
Rewolucje na całego u Ciebie, ale tak jak piszesz, warto się teraz przemęczyć, a potem na leżaczku delektować pięknym widokiem. Kiedy ja tak będę mogła? Tobie udało sie to w 6 lat mnie lata świetlne chyba zajmie.
Mam jednak pomysł, jak już nic u siebie nie będziesz miała do roboty, to zapraszam do siedliska. CHętnie usłyszałabym porady co? gdzie? i jak? posadzić ;:108
x-P-M
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 paź 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

aguniada pisze: APEL:
PanieM, czy możesz zabrać głos w sprawie rewolucji???
a nad czym tu się rozwodzić? łopata, dołek, roślina, woda... cała rewolucja :wink:
nie napisałaś, że zdechnięty będzie posadzony w miejscu po butli z propanem na usypanym pagórku z łagodnymi spadkami na których będą te duże bratki :roll:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

O mamuniu, jak sie urobilismy... Szczesliwi ci, co mlody trawnik posiadaja...
Wertykulacja i grabienie siana to najgorsze obok darcia darni czynnosci w ogrodzie... Zrobione zaledwie dwa pokoje, bo juz sil brakowalo i wieczor wygonil...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Marzenko, dzięki za zaproszenie - na pewno skorzystam i chętnie zobaczę na żywo Twoje urocze siedlisko :)
PanieM, z Tobą jednak każda rewolucja (w moim mniemaniu) to rzecz prosta i oczywista - lubię to ;:173
Tak, usypiemy zdechlakowi skarpę i posadzimy wokół hortensje, ale po okręgu, bo on duży jest.

Umówiłam dziś u K. dużego, 4-metrowego nutkaja... będzie wykopany z gruntu... jakże się cieszę :heja
Hortensje Limelight znalazłam u Ulińskich, w niedużych 2l donicach, po 15zł.
Vanille Fraise będą od Kordusa, w dużych 10l donicach.
Zamówienie chyba już kompletne, poza budlejami, które trzeba będzie później dokupić.
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś ale rewolucje przez duże R się szykują ;:oj zakupy pierwsza klasa ;:215
na zdechlaczka też choruję i może bliżej lata uda mi się mały egzemplarz kupić ;:224
nutkaj i te limonkowe duże bratki ;:173 no tak szalenie mi się to widzi że nie wiem czy nie skopiuję :;230
pozdrawiam ;:304
Awatar użytkownika
OLUNIA
500p
500p
Posty: 583
Od: 11 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aga u Ciebie to się dopiero dzieje ,zazdroszczę planów zakupowych ,a przede wszystkim miejsca na nowe nasadzenia.Ja również myślę nad nową rabatą mam jeszcze dwa miejsca ,gdzie mogłaby powstać ,ale to póki co tylko w mojej głowie.na pewno poszerzę trochę rabaty już istniejące,bo mi rośliny na trawnik włażą.Pozdrawiam cieplutko :wit
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aga, ale ty masz energię kobieto, mogłabyś obdzielić całe forum ;:306 Plany bardzo ciekawe ;:333 .
Ostatnio przejeżdżałam obok Kordusa i moją uwagę przykuły ogromne brzozy. Ciekawa jestem cen ;:224
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Rany, ale się u Ciebie dzieje ;:oj
Zakupy imponujące. Mam nadzieję, że pokażesz jak przywiozą.
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś, w piątek jadę z kaską i dopinam. Wiąz już jest, ale chyba nie tak bardzo rozrośnięty jak myślałam. Nie wiem co z tymi wiązami jest, u Grąbczewskich nie ma ani jednej sztuki. Kordus ściąga od kogoś, pogrom jakiś czy coś. Tak więc przy pomyślnych wiatrach w piątek będą kopać, a w sobotę przyjadą. Aguś, ja mam kogoś do pomocy z miejscowych, zastanawiałam się tylko czy Wy sami sadzicie, bo jak ja patrzę na tę moją sosnę to dla niej trzeba wykopać dół jak lej po bombie conajmniej. Jednak nutkaj Twój będzie, ładny, szkoda, że nie mam na takowego przystojniaka miejsca. Pomysł z limelight u stóp Flamingo już w mojej głowie i tak będzie to wyglądało.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Bogna, tak się cieszę, że finalizujesz plany! Trudno jest dostać dorodny, wysoki i z pieknym parasolem wiąz Camperdownii. Mój jest ok, ale nad koroną/parasolem dopiero pracujemy.
Co do pomocy przy sadzeniu, to ta pomoc jest niezbędna i myślę, że nie należy się jej wstydzić. We dwoje - ja z M., czy Ty z mężem - zwyczajnie nie poradzimy. Niektórzy zatrudniają firmy ogrodnicze, my będziemy korzystać tylko z siły czyichś rąk. Tak jest dobrze.
Gdybyś szukała Limelight, to nie ma ani u K. ani w Ponderosie. Mam odlożone 10szt u Ulińskich, donice 2l.
Gosiu, dzieje się, bo na ten weekend zaplanowana przebudowa ogrodu... jeszcze nie wiem jak wyjdzie i czy efekt będzie zgodny z wyobrażeniami, ale postaramy się. Relacja będzie jeśli wcześniej ręce nie odpadną ;:173
Iwonko, z tą energią to akurat u mnie średnio, bo wciąż jestem chora, ale działam i tak - organizm jakoś daje radę.
Brzozy Jackemonti nawet rozważałam i je oglądałam... myślę, że powinnaś się liczyć z wydatkiem ok 400zł.
Olu, czytałam o Twoich planach poszerzenia rabat... niestety miejsca zaczyna wszystkim brakować. Ja niby mam jeszcze dużo trawnika, ale już nie bardzo mogę weń ingerować ;:173 Za Twoje plany szczerze trzymam kciuki :)
Bożenko, fajnie, że zainspirowałam Cię zdechlaczkowo :) Przedstaw M. swoje plany, a na pewno je zaakceptuje :)
Spokojnej nocy!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”