Ogródek Gosi cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu ,ale takie kule super wyglądają w ogrodzie 3 położone w niewielkiej odległości od siebie gdzieś na przodzie rabaty,chyba,że one nie nadają się na zewnątrz
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Widać wiosnę w ogrodzie i od razu czuć ją w sercu ;:167 !
Byłoby pięknie, gdyby nie konieczność chodzenia do fabryki... tyle czasu człowiek marnuje. No ale z drugiej strony środki płatnicze zwane pieniędzmi na chciejstwa skądś trzeba brać... :lol: .
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu nie martw się tak bardzo różami ,one Ci odbiją .Przytnij tylko do zdrowej tkanki i czekaj .Czasem tak się dzieje ,gdy zbyt późno dostają dawkę nawozu ,wtedy nie są przygotowane do zimy i marzną .Pocieszę Cię ,że moje były gorsze i odbiły ;:167
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Znalazłam u siebie jeden pęd róży z pęknięciem do samej ziemi-na Giardinie. Jeszcze nie cięłam róż, przyjrzę się uważniej pozostałym później.
Dzisiaj znowu przymrozek, ale takich to ja się nie boję :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Ja mam dwie marne różyczki tylko, ale przyznam, że przezimowały lepiej niż w zeszłym roku. Już je przycięłam. Może za wczesnie trochę...
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu tak sobie myślę, że może trochę się pośpieszyłaś z różami, u mnie jeszcze nad ranem potrafi być z 2 stopnie albo zimniej, więc ja jeszcze czekam z rozgarniaiem kopczyków i cięciem...
Powiem przekornie, że dereń kousa ma chyba jadalne owoce :wink: ja najprawdopodobniej będę w sobotę jechała do szkółki w Józefinie po drzewka owocowe, nie mają co prawda 2 odmian szczepionych na jednej, ale mają spory wybór drzewek owocowych. W weekend 27-28 będę je zawozić do Sierpca, a Sierpca do Płocka mogła wziąść je rodzina Wojtka (musiałabym tylko to potwierdzić). Pomyśl.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Tak się przyglądałam Twoim fotkom przed i po... wiesz co.... masz tak wszystko zadbane, że ja tam wielkiej różnicy nie widzę ;:173 :lol: ot parę badyli mniej i tyle ...
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu, ja tez bym wycięla suche pędy, powinny odbić, u mnie tez kilka róż tak miało jak wyjeżdżalam..mam nadzieję, ze to koniec pozimowych niespodzianek.
Ciekawe jednak, ze z pozornie suchych pędow wyrastają zielone..? :roll:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu ale wysprzątałaś wszystko, a potem jesteś cała obolała :D
ja tak stopniuję prace , nie od razu wszystko , bo i nie mam kiedy , ale mam mieć teraz urlop to sobie wszystko
dopieszczę . Mam nadzieje , że twoim różyczkom nic nie będzie
Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
julianna
1000p
1000p
Posty: 1145
Od: 21 gru 2011, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu ja też stopniowo staram się robić wszystko u siebie w ogródku.Nie zawsze mi to wychodzi, ale na razie wszystko jakoś współgra i nie odczuwam aż takiego zmęczenia.Też bym chciała wszystko już zrobić, ale tak się nie da. Ty wykonałaś ogrom pracy i wielki szacun za to. ;:63 Buziaki i owocnej dalszej pracy. ;:196
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.

H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Ale roboty juz przerobilas wow ;:215 u mnie pada, mialam dzisiaj zaczac sadzenie i chyba nic z tego - z tym ze moze i dobrze, bo wczoraj nawoz rosypalam.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Gosiu a gdzie wiosenne zdjęcia ?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Hejka :wit i jak żyjesz? Zakwasy już minęły?
Właśnie w Wawie lunęło :twisted: A ja powystawiałam na taras wszystkie doniczki z nowymi sadzonkami. Mam nadzieję że ich tym nie zabiłam ;:223 A tak chciałam dobrze, żeby słoneczka trochę dostały...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Martuś, nie wiem czy one nadają się do ogrodu. Były wykonane z jakiejś glinki. W dodatku nie wiem, czy one nie zginęlyby na rabacie, bo w sumie to nie były za duże. Ale można by spróbowac.

Asiu, oj ta fabryka. Wczoraj wróciłam do domu po 19. No, ale od jutra urlop. Może uda mi się jutro troche popracowac w ogródku. A środki płatnicze są raczej i tak nie wystarczające na moje potrzeby :wink:

Ewo, witaj :wit
Róże mają tylko takie pojedyncze brązowe gałazki. Te co pokazałam wyglądają najgorzej. Boję się tylko, żeby to dalej nie poszło.
Bardzo liczę na to, że to będzie koniec strat różanych.

Ewo Majowa, ja pęknięcia mam chyba tylko na jednej róży. Chociaz nie oglądałam dokładnie tych z tyłu, bo tam jeszcze nie doszłam z porządkami.

Izuś, zeszła zima była dużo gorsz, bo mróz przyszedł niespodziewanie i w dodatku bez śniegu. Ja z cięciem czekam na forsycję.
Nasionka wysłałam.

Asiu
, już nie jest tak zimno. Róża bez okrycia wytrzyma spokojnie do -5. Z cięciem czekam.

Zobacz jak mnie załatwili z tymi jabłkami. :D Chętnie bym kupiła jakąś jabłonke, ale nie wiem jaką. Nie znam się zupełnie na jabłkach.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 10

Post »

Aga, nie przesadzaj. Miałam naprawdę totalny bałagan. Teraz to wręcz pusto. No, ale niedługo zaczną już wyłazić bylinki. Znowu się zapełni.

Kasiu, wytnę, ale jak zakwitnie forsycja. Też jestem ciekawa, dlaczego z suchych wydawałoby się gałązki wyrasta zielony bę. Myslę, że obetnę wszystko razem z tymi zielonymi, bo może przejdzie na te zielone? A może zostawić?

Geniu, nie mam na razie nowych zdjęć. W sumie to stwierdziłam, że mam za mało takich wczesnowiosennych kwiatków. Może jak jutro wyjdę sprzątać to uda się zrobic kolejne?

Jola, zakwasy już minęły. Trzeby by postarać się o kolejne.
Na razie jednak odpoczywam.
A o roślinki się nie martw. Będziesz miała podlewanie z głowy. Rosliny wolą nawet wodę deszczową od kranowej, więc nie powinny się obrazić
Ja swoje już od poniedziałku trzymam na tarasie, ale fakt, że jest zadaszony.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”