Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

[JagiS]

Hallo, Keetee, wiem, że wybierasz się "ogródkować".
Zanosi się na przepiękny dzień, choć rano trawniki pokryte były szronem .
Poproszę adresik na PW w sprawie bluszczu. I chciałabym zobaczyć te podskoki .

Owocnego dnia w ogrodzie i - Jagoda

[Grazia]

Jaga gdyby spadła Ci jeszcze jedna gałązka tego cuda to ja chętnie podniosę.

[Lisica]

Droga Jagi,

Nie tylko lisice są przebiegłe. Tobie też udała się chytra sztuczka, a nawet dwie
Przez przypadek (????) udało Ci się pokazać rozpaczliwą wręcz NUDĘ ogrodu pani Porządnickiej, szczególnie widoczną na tle urody i czaru Alicji.
Następnie obrót obiektywu w drugą stronę ? i jesteśmy w zielonych pokojach, jakby w całkiem innym świecie, do którego niemniej urocza od Mamy Tosiunia pasuje jak ulał.
Sprytne, co?

[x-ag-a]

Dzień dobry, Jagi!
Kawa na tarasie z Alicją - przeuroczy obrazek

Czytam, że zanosi się piękny, a co za tym idzie, również pracowity dzień...
Ja niestety w fabryce, a w dodatku nieźle zaziębiona po weekendzie w ogrodzie... przydałby się otulający ogon Lisicy na dreszcze.
Miłego!

[survivor26]

No tak...to z zaproszeniem do Ciebie mogę się pożegnać...grzecznych gości miałaś, wymagania wyśrubowali, teraz matki wyrodnej z niegrzecznymi bachorkami przez myśl nie przyjdzie Ci zaprosić To sobie choć znowu na płocie powiszę...aaaa.. przez moment myślałam, ze Ci ogród okradli z roślin, ale doczytałam, że to nie Twój, Twój jak widzę nadal w formie

[Sosenki4]

Jaga, psa uczę, jak tylko jestem w domu, to biega luzem i niedobre zachowanie koryguję na bieżąco. roBaczki jest taka, ze jak patrzę, to grzeczny aniołek, a ledwo odwrócę głowę to . Jednak i tak go kochamy, bo to nasz schroniskowiec, jak cała 3-ka . Krwi napsują, ale ...
Koty też mamy dwa, co by nie było, że odstajemy od forumowej tendencji...
Nie narobiłam się w weekend, bo deszcz przerywał tyrkę, w sumie nic konkretnego nie udało mi się zrobić, ale choć częśc podwórka wygrabiona. Tą zaminowaną zostawiłam na zaś, liczę na ok. 2 taczki nawozu, chcę pod rośliny wrzucić, ozdobne. Na kompost nie dam, bo ten pod warzywa czasem daję i jakoś tak ... no niesmaczne warzywka by były.
Ogród masz wysprzątany na "6" i nie wiem gdzie Ty jeszcze coś do pracy w nim znajdujesz ?
Fajny ten bluszcz wariegata

[a_nie]

...grzecznych gości miałaś, wymagania wyśrubowali,

Ło matko to jest o moich, że grzeczne..?????

niezwykle sympatyczny młody człowiek

Mój M. prawie się zakrztusił gdy to przeczytał.
Ale wróćmy już do pięknych pokoi Jagi, ba ja już od nadmiaru komplementów

[justi177]

"Pokoje są w ogrodzie, a ogród w domu" cudowne słowa.... hurrra, ja tak mam

I jak nie lubić forum, prawda?
Ja dzięki forum też poznałam wspaniałych ludzi

[Maska]

Pyszna kawa, w miłym towarzystwie, w słoneczny dzień na tarasie .... macie szczęście

Marysiu,...i żadnej pani sznurkiem nie udusili

uprzejmie donoszę..., że nie

[Darmokot]

Ło matko! Mój Diablik zrobił sobie konto i pisze na FO A to dlatego czasem znika mi z pola widzenia ...tylko....jest jeden problem...ja nie mam laptopa Gdzieś go ukrył, Diablisko jedno Jutro przeprowadzę inspekcję w gospodarstwie

Michał na pewno na tym dachu! i on chce żebyś tam wszedł a nie zdejmował go na dół

mam rację Juguś może nasze koty mają drugie życie kto je tam wie Jak my śpimy to one to drugie życie odprawiają, a jak my wstajemy to one idą spać

Marysiu Żebyś wiedziała, że mają drugie życie, gorzej że mnie czasem w to drugie życie wplątują i muszę w środku nocy coś pozrzucane posprzątać
Jagódko Szukałem tego laptopa ale zamiast tego znalazłem kolejne 2 czarne koty, myślałem , że to jakiś oczopląs mnie dopadł, jednak nie! Na podwórku były 4 czarne koty i te nie moje darły się wniebogłosy, tak się darły, że byłem zmuszony pogonić towarzystwo

[EwaM]

Pani Porządnicka ma w swoim ogrodzie tylko trawnik od płota do płota? Smutne

[Miriam]

Nie śmiem pochwalić bluszczu,bo na odległość czuć...że też bym chciała Ale on jeszcze nierozrośnięty,poczekam więc Też mam balkon,pod którym lepiej pasowałby on,niż te pajęczyny,które lubią się tam gromadzić

[JagiS]

Dobry wieczór Zaniedbałam wątek okrutnie, aż mi wstyd. Ale ten Lisicy błękit tak mnie wciągnął
Odpowiadam zatem nie mieszkając.

Grażynko, oczywiście, że znajdę gałązkę bluszczu dla Ciebie.

Ach, Lisico, jak przyjemnie otrzymywać komplementy za coś, co... samo wyszło .
Nawiasem mówiąc, w tej chwili mam z trzech stron rozpaczliwie nudne ogrody .

Agu, Ty nie dość, że w fabryce, to z dreszczami...Przeholowałaś z czymś, nawet chyba wiem z czym. Na tej nowej Twojej rabacie widzą mi się same hortensje z bodziszkami (bez budlei ).Zdrowiej i doprowadzaj plany do końca.

Pati, nie bój nic: Sara niegroźna, bo jeździ w karecie, a Flo może robić remanent w zabawkach Rusałek, albo przerabiać koty na tresowane kucyki... .

Sosenko, jakie psy potrafią być chytre, a jednocześnie rozczulające - wiem dobrze. Ale komfort posiadania ułożonego psa wart jest wszystkiego Psie odchody nie nadają się do niczego, nawet na nawóz .
Ogród wygląda nieźle, bo posprzątany został solidnie podczas tej długaśnej jesieni, ale jak wiesz, ogrodomaniak zawsze znajdzie sobie robotę, jak kto głupi . Trawniki, jak u Ciebie, wymagają solidnego wygrabienia, a ja tego nie lubię. Na szczęście sąsiad pożyczył ode mnie walec w zamian za elektryczny aerator, będzie lżej. Grunt, że róże posadzone i opryskane . Ale czeka jeszcze wielki karton lilii. Sama widzisz, do "6" jeszcze daleko .

Alicjo, zdążyłam się wypowiedzieć, więc zgadzam się na koniec .

Prawda, Justi, że nie ma to jak powiedzonka i wyobraźnia dzieci . A ludzie z forum stanowczo godni poznania .

Marysiu, jeśli jeszcze krew się nie leje, to znaczy, że sezon działkowy dopiero się rozkręca .

Michale, nie przygarnąłeś kolejnych czarnuchów Dziwne. Nie w Twoim stylu...
Koty nigdy nie przestaną dostarczać nam mocnych wrażeń, to pewne. Do Kadabry ciągle przyłazi taki cętkowany ocelot i drugi łapciuch, nie dociera do nich, że już nie ma po co .

Miriam, dobrze mówisz, tak się gadzina przyspawał do muru, że niewiele w tej chwili uda się skubnąć. Ale zapamiętam i dostaniesz . Pajęczyny Ci wadzą . Jeszcze trochę powiszą, bo bluszcz niestety rośnie wolno.

EwoM, nie nie, u pani Porządnickiej jest trójkątna rabata (sąsiadka tylko trójkąty poważa ), która niedługo będzie wyglądała jak cygańska chusta. Tylko na razie jest smętnie. Sama zobacz, jak będzie!



I tym wściekle kolorowym akcentem życzę dobrej nocy - Jagoda

[JagiS]

Barabello, ucałuj chłopa z dubeltówki, że się o Ibrakadabrę upomniał .
Karygodne niedopatrzenie z mojej strony. Już się poprawiam. Specjalnie dla Was:







Od jutra Kadabra regularnie patronować będzie wątkowi.
A szczurki lubię.

dla Was obojga - Jagoda

[Lisica]

Jagi,
Już miałam iść spać , ale coś mi się przypomniało.

PS. Koty wydają się udobruchane, na dowód tarzały się dziś do upadłego w ulubionych bukszpanach Lisicy

Do diabła , i jak teraz ten mój dywanik wygląda? Miałam się na nim rozkładać latem...