Gosia i róże

Zablokowany
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gosia i róże

Post »

To moje ogrodnicze są nie na czasie, jeszcze nie widziałam takiej wiśni, ba dziś nie widziałam żadnej, królowały bratki i lawenda.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

My w okolicach Poznania mamy 2 duże centra ogrodnicze - można tam kupić wszystko - od florystyki, po kwiaty, narzędzia i nawozy.
Bratki też kupiłam - mieli jak zwykle dużo miniaturek i te najbardziej mi się podobały.
Podejrzałam co to za odmiana niebieskich magnolii - Blue Opal, ciekawa jestem czy rzeczywiście ma niebieskie kwiaty.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Gosia i róże

Post »

Z wisienki będziesz zadowolona. Rośnie wolno, a kwiatów ma zatrzęsienie. Bezobsługowa i niezwykle subtelna :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Gosia i róże

Post »

Widzę, że nie tylko róże przybywają w twoim ogrodzie.
Ja nie mam już miejsca ani na jedną wisienkę.
Poza tym wolę taką do zjedzenia. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Dzięki Aniu.
Grażynko - u mnie na działce są drzewa, warzywa - na całe szczęście wszystko się zmieści.
Nie ma to jak jabłka ze swojego własnego drzewa.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gosia i róże

Post »

Jabłka od Ciebie zjedzone! Lwia większość udało się przechować! Poszły na zimowe szarlotki. Te jabłuszka, które dostały plam lub bardzo zwiędły - dostały kosy i kwiczoły podczas śnieżnych dni.

A ta wiśnia, to ozdobna chyba?

Dziś dostałam róże 'Bienenweide rose' :tan Miały być w donicach, ale chyba pójdą przed dom obok jodełki.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu czy możesz mi pomóc? Mogłabyś wejść do mnie? Zobacz co mi sie stało z różami. Czy to zamieranie pędów? Czy da się je odratować?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu znam ten smak.
Mam jeszcze sad po rodzicach a w nim swoje niepryskane owoce.
W miejskim ogródku to już faktycznie busz i totalny brak miejsca.
Ale też są śliwki, jabłka, czereśnie, brzoskwinie i wiele jagodowych.
I nawet warzywnik w mini wydaniu, ale swojski i niezastąpiony.
Póki sił nie zabraknie to nic się nie zmieni. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

No niestety - warzyw u mnie będzie mniej no i zabraknie poletka ze szparagami - czasem się tak zdarza.
Wczoraj zdążyłam posadzić ponad 60 nowych róż - to w pewnym sensie róże moje i nie moje - ale po kolei.
Dziś przez okno to zobaczyłam:

Obrazek

Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni ale jej przylot cieszy. Zdjęcie zrobione przez szybę.
Z nowych róż które mam na pewno cieszę się ze swojej Marechial Niel, dostała dość ciepłe miejsce i widzę że już bardzo chce wypuszczać pędy:

Obrazek

Z nowości doszły też William III, Spencer oraz jedna z mchowych, muszę dopisać je na listę:

Obrazek

Część działki wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tym roku nie będzie trawnika, wracam do paczkowania.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Gosia i róże

Post »

O rany Gosiu , toż u Ciebie wkrótce będzie prawdziwe rosarium.
Szkoda, że mam do Ciebie tak daleko.... za rok, dwa to dopiero będzie niesamowity różany spektakl.

Gosiu, rózyczki dotarły w super stanie. Jeszcze raz dziękuję bardzo za przezimowanie. Teraz się moczą, a jutro wielkie sadzenie. Chociaż co to za "wielkie sadzenie' przy Twoich nowych 60 różach...
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu toż to są całe pola różane ;:oj to będzie widok.
Czytam że masz William III, też mam na niego ochotę.
Jaskółki do nas przyleciały chyba jeszcze w sobotę a teraz jak tak ciepło to urządzają sobie koncerty na drutach i harce w powietrzu, kocham te ptaszki choć potrafią zafajdać okno z lotu.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Gosia i róże

Post »

Tak mało teraz jaskółek widać, że każda sztuka na wagę złota.
Kiedyś każde gospodarstwo miało oborę to i jaskółek było dużo.
A teraz biedactwa nie mają się gdzie podziać.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Dziękuję za paczkę :wit
U Ciebie powstaje pole różane? ;:oj
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Gosia i róże

Post »

Piękny widok już jest a jak zakwitną to dopiero będzie się działo. ;:224
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Pole różane będzie tylko do jesieni - potem róże wyjadą do właścicielki.
Zaraz uciekam podlewać róże z pierwszą dawką nawozu rozpuszczalnego Florovitu. U nas niestety zaczęła już panować susza fizjologiczna i pędy nowo posadzonych róż zaczęły robić się brązowe. Miało padać, a spadło parę kropli, woda szybko wyschła i po sprawie.
Czekam jeszcze na wiadomości o paczkach, w poniedziałek wysyłam Paschminy i czekamy na kwitnienie nowych róż.
Na razie sprawdzałam róże Louberta i widzę że Dombrowski zaczął wypuszczać pąki czyli obie róże mają się dobrze. Comtessa Branicka ma już liście.
W tym roku na forum będzie sporo nowych odmian róż.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”