Od przybytku głowa nie boli......

[gajowa]

U mnie niestety bez zmian...
A malinowe pole świetnie - zresztą tez połączyłam te farbę z tapetą na jednej ścianie

[leszczyna]

.....wszystkim razem odpowiem.....mieliście rację zaczynam się cieszyć domkiem i pustym ogrodem....pracy przed nami mnóstwo ale czuję się znacznie młodziej......no bo przecież za budowę nowego miejsca na ziemi powinna brać się młodzież..........kiedyś na początku podjętej decyzji marudziłam i się smrodziłam....ktoś mi powiedział....taka decyzja odmłodzi........powiem niewiele się pomylił ....

GRAŻYNKO.......sypialnię już chyba widziałaś w tamtym wątku...nie będę się powtarzać, ale kolor zielony dający po oczach został zmieniony.....teraz mi dobrze....



PATI....... to tutaj parapet już został wymyty i przygotowany....... teraz tylko muszę naczynia zorganizować, bo zawartość do naczyń chłodzi się w piwnicy

[ra_barbara]

A ja tylko się nieco wzruszyłam Krysiu
Powodzenia

[leszczyna]

BASIU..... dzięki
....załóż wątek, przecież już wiosnę w powietrzu czuć a i na pewno w Twoim ogrodzie też widać....
a jak Twoje zdrowie, jak sobie radzisz na tej ukochanej wsi.....

[survivor26]

no to ja zasiadam na kanapce koło parapetu i czekam...specjalnie dziecko karmić przestałam, żeby móc godnie oblać Twój nowy dom Bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz, a co do budowania domu...dzisiejsza młodzież to chyba nie ma tyle odwagi, co my, panie w wieku słusznym

A Basia niech rzeczywiście wątek otworzy, bo smutno na forum bez niej i nawet bez B.

[ra_barbara]

Pati Kobieto w wieku "słusznym".... , koń by się uśmiał a nawet ja Ty jak Mój B. ciągle pieprzy o starości, a jak z moją sąsiadką Stasią-80, się zejdą to trudno rozróżnić które z nich ma 80-tkę a które 20 lat młodsze...w marudzeniu
Też sobie siądę obok Ciebie i za dom cudny Krystyny L. chlapnę
Krysiu oj pamiętam ile to, i jaaaakie miałaś wąty, a teraz aż czuć Twą radość.Piękne miejsce wybraliście na te miesiące... miodowe ...

k... mać

Moje zdrowie....jest ok. jutro tarczycę zbadam

[survivor26]

Basiu, wiek słuszny, to taki, jaki Ci pasuje... czy to 40 czy 80, a w sercu to my wszystkie podfruwajki Mnie tam 40-tka pasuje, tylko nie wiem, co zrobić, żeby została ze mną na stałe? A o watek będziemy Cię cisnąć, chociaż sprytnie temat zmieniasz

[Maska]

Krysiu nie piszę ostatnio u Ciebie , ale czytam obydwa wątki (tego w podpisie chyba brakuje dopiero w wątki trzeba wejść). Bardzo, bardzo się cieszę, że wyszło na nasze ale i że przyznajesz nam rację Przysiadam się do Pat i Basi (Baśka zakładaj ten wątek) i czekam jak się zadomowisz w domu i w ogrodzie!

[ilona2715]

Krysiu jak już wspominałam w swoim wątku po prostu cudnie, no i widać, że wszystko najpierw dwa razy przemyślane, już za chwilkę za momencik będziesz witała ranki w kapciach i piżamce na tarasie, pamiętasz jak jeszcze nie dawno się zastanawiałaś i ile miałaś wątpliwości, a teraz to już piękna rzeczywistość.

[leszczyna]

.....mimo mojego utytłania przeprowadzką musiałam do Was zajrzeć........o Boziu kiedy ja się ogarnę z tą moją rozpierduchą....jutro demontaż a następnie montaż kuchni......aż się boję rankiem wstać, a może jeszcze łoże zawędruje na nowe miejsce...........idę jak burza do przodu.....tylko zazdroszczę Wam, że możecie w glebie działać..

pozdrawiam

[gajowa]

Krysiu, cieszę się razem z Tobą
A wiesz, ile radości teraz bije z Twoich wpisów?
U mnie niestety bez zmian...ale może przyjdzie i na mnie kolej

[survivor26]

.....mimo mojego utytłania przeprowadzką musiałam do Was zajrzeć........o Boziu kiedy ja się ogarnę z tą moją rozpierduchą....

Ogarniesz się szybciutko, bo robisz to z głową i wprowadzasz się do gotowego domu, a jeśli nie....to mniej więcej po 9 miesiącach człowiek się do życia w remoncie przyzwyczaja...tylko czasem wkurzające jest, że nadeszła wiosna, a on dysponuje tylko kozakami, bo inne buty przepadły gdzieś bez wieści No i przypomnij sobie wcześniejsze rozważania, przerażenie, przekonanie, że to nie ma prawa się udać...a jednak się udało, przeżyłaś i wyglądasz na zadowoloną

[ra_barbara]

...i trochę tu mojej zasługi próbowałam jak mogłam...rozwiać wątpliwości i rozterki
Skromnością to ja raczej nie zgrzeszę....

[grazynarosa22]

Krysia....to już za chwileczkę....już za momencik???
ale masz fajnie....przetrwaj tylko te przeprowadzkę a potem już z górki będzie
I poranki na nowym.....tarasie....z kawką w ręku

[Maska]

Basiu też mam ziarenko zasługi chociaż trzeba było tylko Krysię troszkę popchnąć i poszło, bo do czego tu przekonywać