Ewuś - dziękuję, więc będę jeszcze czekać z frezjami

Bluszcz rośnie obok, nie pnie się po rododendronie. Czy w takim razie powinnam przesadzić rododendrona w inne miejsce (bluszcz zostanie, jest za bardzo rozrośnięty)?
Aguś - tak jest, chyba już pora zamawiać klematisy i hortensje
Aniu - ginie po prostu w oczach

Na wieczornym spacerze z trwogą oglądałam strumyk kawałek dalej, gdzie jest szerszy i przechodzi pod drogą - przestaje się mieścić, za chwilę pójdzie górą. A jak zacznie topić się w górach, dopiero będzie jazda...
Sylwuś - przez chwilę dziś się wahałam

ale jednak sobie odpuściłam, za to psica była w siódmym niebie, ja już trochę mniej po jego harcach w błotku
Wieczorem wzięliśmy się za ustawienie sosny do pionu. Zastanawiam się,
czy nie za wysoko daliśmy jej sznurek? Ktoś doradzi?

Sznurek niestety jest w kolorze niebieskim, a ponad metrowa śruba rzymska zielona - nie śmiałam jednak narzekać i krytykować M., bo i tak się postarał
