Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Nie nakręcaj się tak Lisico ;:185 Zapału Ci u nas dostatek,ale i roboty w naszych ogrodach tyleż!Na grzańca inną okazję wymyśl ;:224
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Po przeczytaniu powyższych postów powiem tak: jak dobrze mieć działkę 73 km od domu i nic nie widzieć czyt. białego. ;:306
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Ruch u ciebie Jaga, jak w dzień targowy ;:224
Towarzystwo w różnych nastrojach. W sumie wychodzi na prosto :wink:
Z ogródkowych oznak wiosny jestem dumna, ale z fotkami i pracami polowymi poczekam, do piątku (o ile pogoda dopisze ;:131 ).
Jakoś nie śpieszno mi, żeby zaniemóc, gdy inni będą ryli w zapamiętaniu.
A mam co robić ;:202
Ogród przedstawia się nader marnie, krety i nornice dopełniają widoku ;:223
Świeże dostawy roślin nadchodzą i róże w przyszłym tygodniu ;:333
Bociany zagościły na Kaszubach :tan
Pozdrawiam optymistycznie ;:196
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Lisico - Ty nie ryzykuj! Bo moje rabatki też na Kaszubskiej Ziemi. Może całkiem blisko do Ciebie mam i na miotle mojej (troszkę wyliniałej - ale jeszcze sprawnej) dolecę jak nic Obrazek
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

A mi się dzisiaj chciało....i to bardzo...Posadziłam różyczki, nie wszystkie jeszcze ,przesadziłam hortensje i teraz żem kontenta bardzo i zaraz sie bachnę na kanapę i już nic nie robię.... ;:170
Jaga ..a wiesz ja mam juz tylko ciutke śniegu...w samiusieńkim cieniu :uszy
eda1
100p
100p
Posty: 105
Od: 15 cze 2010, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Witam Gospodynię i wszystkich odwiedzających wątek, który systematycznie czytuję, a właściwie to rozpoczynam nim dzień ;:172 Chcę powiedzieć Miriam, ze to coś na oleandrze to tarczniki, uciążliwe i uparte, przynajmniej przy ekologicznych metodach walki, chemii nie stosowałam, u mnie dopadły fikusa.
Pozdrawiam,
Edyta
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

I co,i co?Jest na to sposób?Chociaż może wiesz jak zapobiegać?Jagodzie też może się ta wiedza przydać ;:108
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Tarczniki wredne som! Można zdrapywać patyczkiem higienicznym umoczonym w denaturacie, ale to orka na ugorze. Ja stosuję tabletki doglebowe Tarcznik, albo Provado.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
eda1
100p
100p
Posty: 105
Od: 15 cze 2010, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

ja właśnie zmywałam wacikiem nasączonym denaturatem z wodą 1:1, ale są nadal, no może mniej. czytałam o smarowaniu olejem jadalnym, przecieraniu liści chusteczkami nabłyszczającymi, zmywaniu wodą z szarym mydłem, wtykaniu ząbków czosnku do ziemi i właśnie o pałeczkach tarcznik i będę próbować... A propos zapobiegania, podobno dobrze robi zraszanie rośliny.
Pozdrawiam,
Edyta
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Droga Ambo,
Czasem ryzyko to czysty zysk! Od teraz będę wypatrywać Twojej miotły i wymachiwać ogonem na znak, gdzie masz wylądować. Byłaby to dla mnie wielka przyjemność i zaszczyt ;:180

P.S. Zauważ, że zainteresowanie moim apelem niemal zerowe. Odzew wzbudził tylko grzaniec, przyśpiewki regionalne jakoś nikogo nie porwały?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Przyśpiewki?A kto by tam Cie zrozumiał :wink:
Zraszanie oleandra absolutnie nie ;:185 Szukając nazwy tej choroby akurat to wyczytałam.A te przecierania każdego listeczka też przechodziłam.Bez efektu ;:185
Jagoda pewnie mecz przeżywa ;:108
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Już północ, koty śpią a ja ledwo żywa! Kciuki ( za pomyślność Ibry!) prawie wyłamane ze stawów: mecz dobry, Ibra dobry, remis z Barceloną dobry, ale Liga Mistrzów dla PSG przepadła, i ja tracę takie widowiska ;:145.
A kiedy już mogłam zasiąść do komputera, ten ;:307 - ten się zbiesił! Przez ponad godzinę walił mnie po łapach. Zaglądam, wkurzona nierówną walką z martwym przedmiotem, do swojego wątku i co widzę :?: Dywersja, czysta dywersja! Uprzejmie zatem przypominam, że ten wątek jest mój i Ibrakadabry :!:
Skoro Lisica wyprowadza mi część gości do siebie na Kaszuby ( Lisico, wstydź się ;:302 ), odpowiadam tym, kto mi wiernie towarzyszy ;:108.

Miriam, racja, pracujemy u siebie, wszak nikt nas w tym nie wyręczy, a robić jest co, natomiast grzańca stawia gospodyni wątku, czyli ja ;:304.

Grażynko, przyjedź do Pruszcza, to mniej niż 73 km i białego nie ma ;:306.

Justynko kochana, mądrość przez Ciebie przemawia. Zaniemóc łatwo, a kto wtedy będzie się cieszył rozkwitającym ogródkiem? I jak, z łóżka? A w ogóle po co komu kontakt z naszą wybitną służbą zdrowia ;:209. Ciekawe, skąd u Ciebie tyle podziemnych szkodników, co takiego pysznego w Twojej ziemi siedzi? Czekasz na róże, ja swoje dziś dostałam. Ciekawi mnie, co jeszcze zamówiłaś i czy już mam Ci przypominać o maczecie ;:306.
Komunikat o bocianach - super ;:215.

Keetee, jak ja Cię lubię za ten Twój optymizm i radość życia, którą siejesz hojnie dookoła ;:138. Może tym białym ciutkom trzeba machnąć jeszcze parę zdjęć, bo niebawem zapomnimy, jak toto wygląda ;:306.

Ciąg dalszy nastąpi i to zaraz - Jagoda
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Oto on, ciąg dalszy

Edytko, serce moje, witaj Nowy Gościu :wit. Doceniasz mój wątek, masz za to buziaki ;:196.
Czy u Miriam to tarczniki żrą oleandra, to ona musi stwierdzić. Tarcznik, jak sama nazwa wskazuje, tworzy na spodzie liści i na łodygach brązowe tarczki, w których siedzą robale. Łatwo je rozpoznać, trudno zwalczyć, bo ta tarczka je chroni.

Miriam, mój oleander to okaz zdrowia, ale wiedzy nigdy dość. Na naszym forum, w dziale roślin doniczkowych znalazłam dyskusję o walce z tarcznikami. Ale czy to one :?: Sprawdziłaś :?:

O, EwaM ma jakiś sposób, ale mozolny i mało skuteczny. Forum sugeruje obcięcie najbardziej porażonych liści i opryskanie pozostałych preparatem systemicznym o nazwie Mospilan. Ale jednak proponuję przeczytać, co tam praktycy piszą i jakie maja efekty.

Miriam, jak Ty dobrze wiedziałaś, że przeżywam mecz :shock:. Przeżywałam, jeszcze jak :!: I to ja, która nie lubię futbolu ;:306.
Jeśli przegrasz walkę z tarcznikami, czego oczywiście nie życzę, nie martw się, ukorzenię Ci swojego oleandra, jeśli biały Cię urządza ;:333.

Ambie i Lisicy udzielam nagany ;:302.
To ja się staram i takie zdjęcia kotów pokazuję, a Wy co :?: Tylko grzaniec i przyśpiewki, też coś ;:174.
Ibrakadabra i Szuwarek obrażeni do żywego ;:214.


I to by było na tyle. Dobrej nocy - Jagoda
Jutro sadzenie różyczek :heja
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Barabello, a czemu Ty, dziecino, jeszcze nie śpisz :?:
Pocieszaj moje i kotów zbolałe serca, pocieszaj :heja. A Kociarza pozdrów serdecznie ;:108.

;:196 Jagoda
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

Post »

Lisica pisze:Droga Ambo,
Czasem ryzyko to czysty zysk! Od teraz będę wypatrywać Twojej miotły i wymachiwać ogonem na znak, gdzie masz wylądować. Byłaby to dla mnie wielka przyjemność i zaszczyt ;:180

P.S. Zauważ, że zainteresowanie moim apelem niemal zerowe. Odzew wzbudził tylko grzaniec, przyśpiewki regionalne jakoś nikogo nie porwały?
A ja chętnie, jak swoje 26 arów obrobię...tylko jest taki malutki problemik...dzieci lubisz? Małe i ryczące? Bo jak Ci będę sprzątać to ktoś musi je bawić :twisted:

A ja tam koty wysokopienne zauważyłam :) A powiedz co robisz, ze Ci siedzą w granicach ogrodu? Ja nadal wałkuję w głowie, jak wypuszczać moje, żeby w długą nie poszły...nie chcę powtórki z jesieni i kolejnej mogiłki w rogu ogrodu :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”